Firma Sony poinformowała media o dodaniu dziesięciu smakowitych pozycji do serii „Największe hity”. Jeśli więc polujecie na gry w bardzo dobrych cenach, albo po prostu chcecie powiększyć swoją kolekcję, to koniecznie powinniście spojrzeć na krótką listę umieszczoną pod treścią tej wiadomości. W Ameryce Północnej każdy z tych tytułów wyceniono na trzydzieści dolarów bez jednego centa. Niestety w tej chwili nie wiemy jeszcze czy ceny wymienionych gier zostaną obniżone także w Polsce. Wysłaliśmy jednak maila do rodzimego oddziału firmy Sony. Po cichu liczmy na to, że przedstawiciele firmy jeszcze nie wyjechali na święta, i zdążą nam powiedzieć czy i u nas nabędziemy te produkcje w nowych, niższych cenach. Odpowiedź SCEP, o ile ją otrzymamy, dołączymy do tej wiadomości.

Lista 10 nowych Greatest Hits:

•inFAMOUS (Sony Computer Entertainment)
•God of War Collection (Sony Computer Entertainment)
•Killzone 2 (Sony Computer Entertainment)
•LittleBigPlanet Game of the Year (Sony Computer Entertainment)
•Resistance 2 (Sony Computer Entertainment)
•Dead Space (Electronic Arts)
•Fight Night Round 4 (EA Sports)
•Resident Evil 5 (Capcom)
•Soulcalibur IV (NAMCO BANDAI Games)
•UFC 2009 Undisputed (THQ)

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. No ale Greatest Hits to seria wydawana tylko w USA. W Europie mamy Platynę, która rządzi się swoimi prawami. Połowa z tych gier już została wydana w platynie. God of War Collection u nas dopiero ma wyjść, więc wątpię, czy od razu ukaże się wydanie udekorowane żółtą rameczką. LBP GOTY natomiast w ogóle chyba u nas nie ma. Sorry, ale naprawdę wypada pomyśleć i co nieco sprawdzić przed przepisaniem newsa z amerykańskiego serwisu. I niech ktoś powie – czy ta „mniejszość” narzekająca na jakość informacji na V nie ma racji? Co jakiś czas inna wpadka i bezmyślnie przepisany njus (np „zrzynka” w Heavy Rain, która do dziś nie została przez was sprostowana).

  2. Twilitekid – news dotyczył GH, więc nie było sensu pisać o platynie, o której nic nie wiemy. Wymieniłem natomiast co dostaną Amerykanie, zaznaczając, że odzywam się do Sony, by spytać co (jeśli cokolwiek) zostanie wydane w platynie w najbliższym czasie u nas. Naprawdę czepiasz się trochę bez sensu. Przykład?”God of War Collection u nas dopiero ma wyjść, więc wątpię, czy od razu ukaże się wydanie udekorowane żółtą rameczką. ” – a mimo to wiele osób grę importowało, a wiele innych na pewno zainteresuje to, że zapewne przed naszą premierą dostaną ją taniej w innej części świata. Po co jednak o tym pisać – nikogo to przecież nie interesuje. To trochę jak z listami przebojów na których brak nagle wszyscy zaczęli narzekać. Kiedy były, to pojawiały się pod nimi głosy mówiące, że nikogo nie interesuje co kupowane jest w Malezji, Afganistanie czy na Wyspach Owczych. Teraz nagle wszyscy za nimi zatęsknili. Krótko mówiąc i tak źle i tak niedobrze. A wpadki, jak to wpadki każdemu się zdarzają i będą zdarzać. Nigdy nie mówiliśmy, że jesteśmy idealni.

  3. Twilitekid – news dotyczył GH, więc nie było sensu pisać o platynie, o której nic nie wiemy.

    Więc nie było sensu w ogóle newsa umieszczać idąc tym tokiem, bo przecież seria GH jest przeznaczona tylko na region amerykański. Nas interesują teoretycznie tylko promocje związane z naszymi seriami budżetowymi (pomijam fakt, że można sobie sprowadzić to z USA, bo po co, skoro my to już mamy od jakiegoś czasu). Sorki, może za mocno zareagowałem. Ale z kontekstu można wynieść przede wszystkim informację, że oto: 10 gier tanieje w USA (z czego co najmniej piątka w EU już potaniała), a my pytamy SCEP czy te konkretnie gry u nas również w przyszłości stanieją. Wcale nigdzie nie widzę informacji o tym, że pytasz o jakiekolwiek plany wydawnicze związane z serią Platinum. Kwestia jest taka, że news tak naprawdę nikogo nie powinien interesować. Bo kogo obchodzi to, że wysłałeś maila do Sony? Jak dostaniecie info od SCEP to dopiero wtedy sens będzie miało pisanie, że wszem i wobec GOW Collection będzie kosztowało 89zł, a LBP GOTY nareszcie zostanie wydane w naszym regionie. Apropo obniżki cen GoW:C i możliwości importu taniej przed premierą w Polsce masz rację, ale przecież nie o to się tutaj rozchodzi.

  4. Twilitekid – widzisz, rzecz w tym, że zazwyczaj za mocno reagujecie. Jak już pisałem, idealni nie jesteśmy, błędy nam się zdarzają. Kiedy jednak ciągle czytasz takie „mocne reakcje”, to w pewnym momencie krew zaczyna w żyłach wrzeć. Każdy błąd można wskazać bez złośliwości. News powinien natomiast interesować, bo często jest tak, że zanim dostaniemy prasówkę od firmy X czy Y, można o jakąś informację – w tym przypadku o to czy wyjdzie coś nowego w Platynie – zapytać właśnie firmę X czy Y. Normalną praktyką jest to, że w razie wątpliwości zaznaczasz, że skontaktowałeś się lub próbowałeś się skontaktować z wybraną firmą, która może mieć coś ciekawego do powiedzenia. Rozchodzi się również o to, że możesz sobie taką lub inną grę importować. Zupełnie nie rozumiem dlaczego napisałeś to, co napisałeś w ostatnim zdaniu swojego komentarza. Ja chciałbym wiedzieć, że nie muszę czekać na polskie GoW Collection a zamiast tego mogę je sprowadzić za „grosze” ze Stanów. Ty natomiast twierdzisz, że publikowanie tego typu informacji mija się z celem.

  5. Wg mnie mija się z celem pisanie, że w Ameryce mają obniżki cen gier, które już u nas dawno były przecenione, ale zapytaliśmy o to i tamto SCEP. Zwracam uwagę na pewną niekonsekwencję. Bo że 10% newsa ma sens, nie znaczy, że cała reszta jest sensowna. Jeszcze mniejszy sens ma późniejsze dorabianie pozornego sensu uogólnianiem zapytania o wszystkie plany wydawnicze, kiedy w treści newsa stoi co innego. Taką informacją można się pochwalić, kiedy już będzie.

    Kiedy jednak ciągle czytasz takie „mocne reakcje”, to w pewnym momencie krew zaczyna w żyłach wrzeć.

    Te mocne reakcje jak widać są, a że są, to znaczy, że coś je powoduje. Zamiast się spinać i obrażać, warto coś zrobić, by swój wizerunek poprawić. W końcu to serwis powstaje chyba dla nas? My mamy klikać w te reklamy i nabijać odświeżenia. Chyba lepiej, że niektórzy tu ciągle wracają i piszą, że im się coś nie podoba, zamiast sobie po prostu pójść? To nie znaczy, że ja czy ktoś inny mamy nieodpartą ochotę Wam nawrzucać tak dla zasady, tylko chyba prędzej oznacza to, że nam po prostu zależy na tym, by było lepiej.

  6. Wg mnie mija się z celem pisanie, że w Ameryce mają obniżki cen gier, które już u nas dawno były przecenione, ale zapytaliśmy o to i tamto SCEP. Zwracam uwagę na pewną niekonsekwencję. Bo że 10% newsa ma sens, nie znaczy, że cała reszta jest sensowna. Jeszcze mniejszy sens ma późniejsze dorabianie pozornego sensu uogólnianiem zapytania o wszystkie plany wydawnicze, kiedy w treści newsa stoi co innego. Taką informacją można się pochwalić, kiedy już będzie.

    Jak sam napisałeś – nie wszystkie gry zostały już przecenione. Warto w newsie natomiast wymienić wszystkie, a nie te, które u nas jeszcze nie potaniały, bo inaczej będzie krzyk, że piszą wszędzie o dziesięciu, a my o pięciu. Nie pytam też Sony o ich całe plany wydawnicze – bądź poważny – tylko o konkrety związane tylko i wyłącznie z Platyną/GH. A pytać mogę kiedy odnoszę się do czegoś opublikowanego u nas – nie wyślę przecież maila, w którym będzie „hej, na zachodzie mówią to i tamto, możecie to jakoś skomentować?”. Masz absolutną rację, serwis powstaje dla was. My się nie spinamy i nie obrażamy, co najwyżej czasem nas zaboli to, że pomimo starań zawsze jesteśmy za wszystko krytykowani (pierwszy przykład z brzegu? News o Diablo, który u kolegów po fachu odebrano normalnie, a nawet rozłożono go na czynniki pierwsze wyciągając z niego fajne informacje. U nas był on początkiem krucjaty). Jak już pisałem, cieszy mnie, że zwracacie uwagę na różne problemy, rzeczy, których brakuje. Pamiętaj jednak, że w tym wszystkim liczy się również sposób przekazywania uwag. Póki co wygląda to niestety tak, że właśnie wrzucacie do bólu licząc na to, że w żaden sposób nie odpowiemy albo położymy uszy po sobie i przeprosimy za wszystko. Myślę, że dla wszystkich będzie lepiej jeśli wymiana uwag będzie wyglądała tak jak nasza pod tą wiadomością. Mam jednak nadzieję, że już wkrótce będziecie mieli o wiele mniej powodów do narzekania, a może nawet znajdziecie sporo rzeczy, które będziecie chcieli pochwalić.

Skomentuj Krzysiek Pielesiek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here