Choć premiera Street Fighter IV ma się odbyć na początku przyszłego roku, to wydawca tego tytułu nadal nie zdradził ile dokładnie grywalnych postaci znajdzie się w jego nowym dziele. Nie przeszkadza to jednak miłośnikom gier w plotkowaniu. Goście belgijskich targów GamePowerExpo na jednej z konsol Playstation 3, na których uruchomiona była gra, dopatrzyli się czegoś, co wygląda jak okno wyboru zawodnika w najnowszym Ulicznym Wojowniku. Jeśli informacja, którą właśnie czytacie okaże się być prawdziwa, to w pełnej wersji gry znajdziemy 25 mistrzów przeróżnych sztuk walki.

Do tej pory ujawniono jedynie, że w bijatyce na pewno umieszczono następujących „fighterów”: Dan, Sakura, Abel, Crimson Viper, Akuma, El Fuerte, Gouken, Cammy, Gen, Rufus, Seth i Fei-Long. Dołączą oni do dwunastu postaci znanych z drugiej odsłony kultowego mordobicia (Ryu, Ken, Edmond Honda, Guile, Chun-Li, Bison, Vega, Zangief, Dhalsim, Blanka, Balrog i Sagat). Ostatnią ma natomiast być Rose.

W tej chwili nie potrafimy jednak ocenić ile prawdy jest w tej informacji. Fotki, na które powołują się plotkarze wyglądają bardzo dobrze. Jeśli są żartem zrobionym w jakimś programie graficznym, to ktoś włożył sporo energii w jego stworzenie. Spójrzcie zresztą sami na obie grafiki i oceńcie czy rzeczywiście w Street Fighter IV zagramy jednym z 25 wymienionych zawodników. Przy okazji dajcie nam znać czy taka liczba postaci zadowala was czy też liczyliście na to, że będzie ich więcej. Ah, prawie zapomnieliśmy, Capcom w żaden sposób nie skomentował tej plotki. Postanowiliśmy więc pokazać wam jak najbardziej prawdziwe fotki z czwartej odsłony tytułowego mordobicia, które zastąpią komentarz firm. Za chwilę zobaczycie je obok tego newsa.

Fotka #1Fotka #2

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Nie ilość a jakość się liczy. I tak – jak zwykle to bywa – wybierzemy sobie 1,2 ulubieńców i nimi bedziemy trenowac tajne techniki ^^

  2. Kartofelek ma rację, a jak dla mnie to nawet 20 postaci byłoby dobrze. Jak jest np 30 to większośc to klony na zasadzie Ryu – Ken – Akuma.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here