W tym przypadku jest to „nasz człowiek” Andrzej Bartkowiak. Jego umiejętności mogliśmy podziwiać chociażby w innej ekranizacji gry – Doom. Choć film został odebrany raczej średnio to nam podobało się, że był jednym z nielicznych, które nie okazały się tragedią. Może przestaniemy się w ten sposób pocieszać kiedy Bartkowiak ukończy prace nad kolejną adaptacją serii Street Fighter. Jak donosi magazyn Variety zdjęcia mają się rozpocząć na początku przyszłego roku. Kiedy dowiemy się czegoś nowego na ten temat na pewno o tym napiszemy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Street Fighter znowu to kręcą wcześniejsza wersja była do du. . . . mogli by sie wziąć za tekkena tam jest fabuła walki miedzy Heihachi Mishima, Kazuya Mishima,Jin Kazama, Jinpachi Mishima i to cała jedna rodzina 🙂

  2. Jak chodzi o Tekkena to zapomniałeś o innych w rodzinie 😀 Np. o Lee Chaolan w tekkenie 5 dowiedzieliśmy się że jest on synem Heihachiego ( został on przez niego adoptowany czy coś takiego :D). Więc to i też bardzo istotne a fabuła jest bardziej pomieszana 😀 . Heh a wogule to nie o tekkena chodzi ^^ . Wracając do artykułu . . . . świetnie, oby to było to ”coś” 😀

  3. Lee Chaolan w tekkenie 5 dowiedzieliśmy się że jest on synem Heihachiego

    A to nie bylo jasne juz wczesniej, znaczy w czesci czwartej? Gdzie wystepowal bodaj pod pseudonimem Violet?Mniejsza o to – pamietajac pierwsze podejscie filmowcow do Street Fightera, az sie boje co moze z tego wyjsc teraz. Mam tylko nadzieje, ze Boski-Żan-Kloc nie bierze juz udzialu w produkcji ;/

Skomentuj Sebol niepotrzebne Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here