Kilka chwil temu opisywaliśmy nowe ubranka dla xboxowych awatarów. Teraz możemy natomiast opisać dwa ciekawe patenty, które być może za jakiś czas wykorzysta nasz Xbox 360 (lub jego następca).

Pierwszy z nich to cudo nazwane „Avatar Individualised by Physical Characteristics”. W wielkim skrócie jest to technologia umożliwiająca upodabnianie awatarów do samych graczy. Jeśli więc jedynym mięśniem na całym ciele jest u ciebie mięsień piwny, to twoje alter ego również będzie go miało. Podobnie będzie w przypadku osób mających dwa metry wzrostu i bicepsy jak Pudzian. Nawet tacy przeciętniacy jak my mają na ekranie swojego telewizora zobaczyć przypominającą ich postać.

Na wyglądzie nie kończą się zresztą możliwości tej technologii. Bazując nadanych zebranych przez „zewnętrzne źródła” ma ona oceniać nasze możliwości fizyczne czy stan zdrowia. Alternatywnym sposobem wprowadzania informacji do konsoli może być połączenie jej z odpowiednim urządzeniem mierzącym ciśnienie krwi, tętno czy poziom cukru w organizmie. Dane miałyby następnie zostać zapisane na dysku konsoli, która na ich podstawie obliczy ile czasu powinniśmy spędzać na graniu albo pokaże nasz stan zdrowia za pomocą awatara.

Teraz czekamy już tyko na połączenie tego wszystkie z Natalem. Wyobraźcie sobie nową wersję gry FIFA albo PES, w której tworzymy własnego zawodnika. Wirtualny piłkarz męczyłby się w takim samym tempie jak my czy biegał tak szybko jak gracz. Oznaczałoby to, że nasz sportowiec po pierwszych 45 minutach meczu musiałby zostać zniesiony z boiska na noszach, a na twarzy miałby maskę tlenową.

A skoro już piszemy o Natalu, to warto wspomnieć o kolejnym patencie Microsoftu. Jest nim Muscle-based User Interface czyli po naszemu mówiąc interfejs użytkownika działający w oparciu o ruch mięśni. MUI umożliwiać ma Natalowi wykrywanie naszych posunięć. Gadżet giganta z Redmond ma dzięki niemu wyczuwać kiedy naciskamy spust w naszym wirtualnym karabinie, kiedy przyciskamy pedał gazu w grze wyścigowej czy to, że szarpiemy struny gitary w Rock Band. Potencjalne możliwości MUI, zdaniem naukowców, da się zresztą wykorzystać także poza światem gier. Udowadnia to klip umieszczony przez nas pod treścią tego newsa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Jak zwykle, jako pierwsza ten wynalazek zapewne spożytkuje branża porno 😉 Bo niby to wszystko fajnie wygląda, tylko po co nam to 😀

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here