O tym, że Battlefield: Bad Company będzie grą z przysłowiowym „jajem” wiemy nie od dziś. Szwedzkie studio DICE pod egidą Electronic Arts szykuje nam prawdziwą jazdę bez trzymanki. Żółtodziób Marlowe, sierżant Redford, Haggard i Sweetwater oto bohaterowie kompani „B” 222 batalionu których poznamy podczas zabawy w Bad Company. Grę ujrzymy na sklepowych półkach już 27 czerwca. Będą się nią mogli cieszyć posiadacze konsol Xbox 360 i Playstation 3. Tymczasem możecie obejrzeć klimatyczny zwiastun w którym wesoła brygada sierżanta Redforda spotyka pewnego słynnego bohatera gier wideo. Kamuflaż w postaci beczki raczej Snake’owi nie pomoże.

Więcej o grze Battlefield: Bad Company możecie przeczytać w naszym teście przeprowadzonym przez naszego redakcyjnego kolegę Wojtka Borowicza.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

16 KOMENTARZE

  1. Haggard miażdży 😀 Respect dla DICE, widac, ze chlopaki potrafią świetnie się bawić przy okazji ciezkiej pracy 🙂 Pomysł i wykonania naprawdę doskonałe 😀That’s as stupid as hiding in a cardboard box ;D

  2. „Maybe it’s some kind of special [. . . ] I don’t know like some new japanese thing”Genialny trailer, nie mogłem powstrzymac sie od śmiechu xDNo i Sweetwater odegrany fenomenalnie na fajtłapę. W pełni zgadzam się z siergiejem. Reakcja Snake’a w beczce i ta zabawa przepaską (już) Death Snake’a :D. Szacun dla chłopaków z DICE.

  3. a tak swoja droga to BF:BC miażdży inne gry pod względem zniszczeń. MGS4:GOP to jakieś nieporozumienie przecież nie ma żadnych zniszczeń w tej grze co oni tyle czasu robili. . . filmiki :))) nie zrozumcie mnie źle jak tylko kupie sobie ps3 (pewnie w okolicach killzone 2 ) to wsadzę do napędu MGS4 ale przez sentyment bo na pewno nie by podziwiać rewolucyjny gameplay 🙂

  4. That’s as stupid as hiding in a cardboard boxNo to, to mnie rozwaliło na strzępy 😉 Jakby o tym dobrze pomyśleć, to przecież szczera prawda. . . ;)Chłopaki z DICE znowu stanęli na wysokości zadania. Wielkie brawa.

  5. Lol, extra filmik. :D:D:D:DJuż po demq zrobiła mi się chętka na Bad Company, ale filmik rozbroił mnie :pStrasznie cenię sobie DICE, gra wyszła im teraz świetna, jak nie rewelacyjna. . . . . a na horyzoncie czai się Mirror’s Edge, które mam nadzieję powtórzy sukces poprzednika. BTW, ME zapowiada się mi na grę roku, albo nawet odkrycie roku. 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here