Wiemy już, że darmowa sieciowa strzelanka Battlefield Heroes powinna wpaść w nasze ręce na przełomie marca i kwietnia tego roku. Choć jej data premiery była wielokrotnie przekładana, to wszystko wskazuje na to, że nareszcie sprawdzimy ją w akcji. Tak przynajmniej wynika z dokumentów, które opublikował jej wydawca – firma Electronic Arts. Choć tytuł ten zapowiada się ciekawie, to o wiele bardziej interesuje nas jednak sequel Bad Company. Przygody czwórki amerykańskich żołnierzy podobały nam się, choć były mocno przereklamowane, a większość zabawnych pomysłów poznaliśmy w materiałach filmowych, opublikowanych przed premierą dzieła studia DiCE.

O drugiej odsłonie Bad Company mówił sam prezes Elektroników. John Riccitiello zapewnia, że ten tytuł powinien trafić do sklepów w czwartym kwartale przyszłego roku fiskalnego firmy Electronic Arts (czyli na przełomie marca i kwietnia). Niestety w chwili obecnej nie możemy napisać nic na jego temat ponieważ poza oficjalną zapowiedzią gry, amerykański wydawca nie wspomniał o nim ani słowem. W sieci krąży jednak plotka mówiąca, iż zostanie on wydany tylko i wyłącznie na konsolach (Xbox 360 i Playstation 3). Krótko mówiąc jak zawsze musimy się uzbroić w cierpliwość i czekać na konkretne informacje.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Dziś oficjalnie mówie: EA SUXWypuszczają jakiegoś BF: Heroes, wzorując się na TF2, zamiast zrobić coś porządnego na PC. BF2 Nadal znajduję się w pierwszej dziesiątce. I powinni wzorować się właśnie na tej grze!

  2. Już się martwiłem, że będę musiał czekać do wakacji żeby móc przetestować B: Heroes. Same B: Bad Company okazało się świetnym szpilem (moim zdaniem lepszym od F. E. A. R. 2) więc nie przesadzajcie z tym przereklamowaniem, zwłaszcza ze dostaliśmy jedno z najlepszych multi. Gra była świetna, więc czekam na jakieś kolejny newsy odnośnie tej gry.

  3. Rinqem jeśli już mówimy o przesadzie to jest nią chyba to, że porównujesz pełną wersję Bad Company do dema FEAR 2 (chyba że jakimś cudem grałeś w retaila), a na dodatek oceniając właśnie to demo od noty wystawionej w recenzji odejmujesz jeszcze jakieś punkty za długość Project Origin 😉 Ja bym się chwilę wstrzymał. A nuż FEAR 2 spodoba Ci sie na tyle, że za dwa tygodnie powiesz – WOW! 10/10

Skomentuj Alan Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here