Jak twierdzi jeden z moich znajomych tak gra jest „przegięta”. Tylko co z tego? Tak ma być! Pistolety w obcasikach i przylegające do apetycznego ciałka ubranko jak u dominatrix. Oto Bayonetta. Japończycy już dziś mogą cieszyć się wersją demonstracyjną tej produkcji. My możemy obejrzeć kilka materiałów wideo. Z jednego z nich dowiemy się nieco o fabule gry, a w drugim poznamy równie hmm… słodką Jeanne. Jest też intro. Oglądajcie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. No i jestem świeżo po zagraniu w demo na PS3 (1,2 GB). Cóż, wrażenia są pozytywne ale po kolei. Nasza bohaterka musi mieć niezwykle wygimnastykowany kręgosłup bo naprawdę odwala takie pozy że ma się wrażenie iż mamy do czynienia z boginią płodności (po przytrzymaniu L1 nawet pokazuje taniec płodności ;)Ale to nic. W trakcie walki dzieje się DUŻO np. zamykanie przeciwnika w „kolczastej szafie” albo to że podczas potyczki z bossem ubranie z bohaterki „spływa” i zamienia się w wielkie bydle z jeszcze większymi zębiskami którymi to biedy boss jest masakrowany po czym rozerwany na strzępy (świetnie to wygląda). Naprawdę podczas walki wiele dzieje się na ekranie. W dmie glosy są po angielsku reszta to krzaczki demo dość krótkie). Grafika jest dobra, animacja płynna i przede wszystkim przyjemnie mi się grało a to najważniejsze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here