Wymieniony w tytule newsa dodatek kosztuje 400 Microsoft Points na usłudze sieciowej korporacyjnego giganta z USA. Posiadacze pecetów dostaną go natomiast za darmo. News ten zaprzecza więc wcześniejszym doniesieniom na temat rozszerzenia. Bioware miał mieć problemy z dołączeniem tego dodatku do sklepowej wersji Mass Effect, co było dla nas zupełnie niezrozumiałe. Na całe szczęście sytuacja wyklarowała się a my z przyjemnością możemy donieść o tym, że przygody pierwszego ludzkiego Widma (tak przetłumaczono słowo SPECTRE w polskiej wersji) wydłużyły się o 90 minut. Już w maju zaczniemy testować Mass Effect PC, by przygotować dla was recenzję tej pozycji. Póki co zapraszamy was do tekstu, w którym oceniliśmy jego konsolowe wydanie.

Recenzja Mass Effect Xbox 360

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Podobno duza czesc dodatku to jezdzenie MAKO, ktore mi juz bokiem wychodzi. Druga sprawa, w dalszym ciagu jest ten sam trzy, czy cztero izbowy rozklad bazy na planecie, co osobiscie uwazam za czysta kpine z graczy. . .

  2. Zawsze miałem wrażenie, że Mass Effect jest jak stary kawał o żonie Masztalskiego. Mianowicie żona Masztalskiego ogląda nowe wytwory z „wielkiej płyty” w tym swoje przyszłe mieszkanie. Bardzo podobają jej się wnęki na szafy w ścianach. Niestety wyprowadzają ją z błędu, gdyż „wnęki na szafy” to pokoje. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here