Recenzja, którą właśnie zaczęliście czytać opisuje tytuł z mocno trzymającego się na pecetach gatunku. Strategie czasu rzeczywistego, bo o nich właśnie mowa, dozbroiły się ostatnio o wiele mocnych tytułów. Jak na tle konkurencji wypada Rush for Berlin?

Część ludzi powie, że znów nie zmieniło się wiele. Jestem jednak pewny, iż osoby, które przy FM2006 spędziły setki godzin zgodzą się zemną: Football Manager 2007 jest świetny pod każdym względem i przy tym zdecydowanie lepszy od poprzednika.

-„Mam już nowego FMa. Właśnie generuje ligę.
– Zaraz przyjdę.”

To tyle w kwestii grafiki

O ile pudełko w stosunku do FMa 2006 nie zmieniło się zbytnio, to sama gra różni się w sposób widoczny. Widać to zresztą na pierwszy rzut oka, bowiem zmienił się wygląd interfejsu. Wszyscy którzy myśleli, że nie może być on już bardziej intuicyjny, byli w błędzie. Jest. Primo – ekran managera, na którym widoczne są informacje typu pozycja ligowa, finanse, strzelcy. Można go niemal dowolnie modyfikować i umieszczać dane, które przydadzą się nam najbardziej. Secundo – na dole dodano niewielki pasek z ikonkami, które pozwalają na natychmiastowe przejście m.in. do ekranu startowego, ekranu drużyny czy listy życzeń. Tertio – górny pasek stał się bardziej zaokrąglony, a kluby z lig, na które wykupione zostały pełne licencje, mają tam swoje herby (+ coś a’la znak wodny). Wygląda świetnie!

Magiczna gra, od której nie sposób się oderwać.Miłośnicy kontroli wszystkiego poczują się jak w domu

Zwiększono również rozdzielczość menu, dzięki czemu nawet większa ilość tekstu wygląda bardzo przejrzyście. Mam również nadzieję, że miejsca na portrety zawodników (również w newsach o piłkarzach) to zapowiedz ofensywny SI i już za rok większość graczy będzie straszyć nas z ekranu swoimi warzami. W tym roku dostępna jest niewielka ich ilość. Nadal brakuje też reprezentacji Oranje i Niemiec, ale to na szczęście łatwo można zmienić, podobnie jak nazwy pucharów europejskich (brak jest Ligi Mistrzów i pucharu UEFA).

4 kolejka, (J)a – Bayern, (Z)najomy – Werder
Werder – pierwsze miejsce, Bayern – 16
J – nieee, jaka bzdura! Taki plebs, a zagrali jakąś durną taktyką, 2 akcje i gol. Co za bezsens! Zaraz się wścieknę!
Z – to jeszcze się nie wściekłeś:-)?

Zmiany w wyglądzie są powiewem świeżości, którego brakowało mi rok temu. Największe innowacje znajdziemy jednak zagłębiając się w opcje wyszukiwania piłkarzy, a dokładniej skautingu. To właśnie na ten element położono największy nacisk.

„Szpiedzy” już nie przekazują lakonicznych informacji o kolejnym przeciwniku, czy obserwowanym graczu. Raporty o drużynach, z którymi mamy rozgrywać swoje mecze uwzględniają nie tylko ich taktykę, ale również sposób rozgrywania piłek, wskazują na najmocniejsze pozycje i potencjalne zagrożenie ze strony najlepszych graczy. Z kolei wysyłając skauta do obserwacji piłkarza możemy polecić mu przygotowanie jedynie karty informacyjnej bądź nakazać jego obserwowanie przez jedno, dwa lub trzy spotkania. Sam raport jest bardzo rozbudowany. Otrzymujemy w nim informacje o aktualnej dyspozycji zawodnika, jego potencjale, mocnych i słabych stronach, a także o tym czy byłby on zainteresowany przejściem do naszego zespołu. Często również dowiemy się czy jego pracodawca jest skłonny go sprzedać i za ile.

W dziale „Obserwacje” istnieje możliwość podglądu, które kraje są obserwowane i w jakim stopniu. Czym wskaźnik znajomości wyższy, tym więcej młodych i zdolnych graczy nasi pracownicy będą w stanie „wyłowić”.

15 kolejka – Werder – 1, Bayern – 3
J – No wreszcie jakoś zaczęli grać, dobrze że odpadłem z pucharu, mogą sobie odpocząć, trzeba by jeszcze kogoś kupić w przerwie:D
Z – E tam, szkoda że odpadłeś z pucharu bo jesteś słaby, a tak będę grał w finale z silnym hannoverem. Ale puchar też odpuszczam, musze wygrac LM.

Rozbudowana została interakcja z mediami i piłkarzami. Więcej jest też plotek transferowych, a zainteresowanie zawodnikami wyrazić można na kilka sposobów, które różnią się stopniem zdeterminowania. Możemy stwierdzić np. że fajnie byłoby, gdyby Ronaldinho dołączył do naszego zespołu, ale równie dobrze można stwierdzić, że nie cofniemy się przed niczym by go zakupić.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. Wow. Sorry za bluźnierstwo, ale nie mogę się oprzeć. Takie gry są co najmniej tak rewelacyjne jak pisanie plików batch pod dosem. Z tym, że batche mają jakiś sens. A takie managery na zawsze zostaną dla mnie czymś fantastycznie niezrozumiałym.

Skomentuj Jakub Kralka Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here