Jest nią elektroniczna wędka, którą znajdziecie na większym zdjęciu pod treścią naszego newsa. Powstała ona w efekcie współpracy firm Griffin International, Bass Pro Shops oraz XS Games na potrzeby nowych produkcji łowieckich i wędkarskich.

Już jesienią tego roku na Xboxie 360, Nintendo Wii i pecetach zobaczymy dwie nowe pozycje – The Hunt i The Strike – będące odpowiednio grą łowiecką i grą wędkarską. To właśnie dla nich stworzono elektroniczną wędkę i (uwaga!) strzelbę. Niestety ta ostatnia będzie współpracowała tylko z konsolą Wielkiego N i nie przewiduje się, by z podobnego urządzenia skorzystały osoby grające na 360tce czy pecetach.

W The Hunt pokażemy, że człowiek wyposażony w GPS, inny sprzęt z kosmosu i konkretną armatę jest w stanie pokonać matkę naturę i upolować grubego (bądź chudszego) zwierza. Po rozpoczęciu zabawy gracz zostaje rzucony w mniej zaludnione części Ameryki Północnej i przy pomocy karabinów, strzelb, pistoletów a nawet łuków lub noży, eksterminuje zwierzaki, których na świecie jest zbyt dużo. Zresztą polować na nie trzeba bo jeszcze kiedyś mogą się zbuntować i przejąć kontrolę nad planetą. Dzieło XS Games pozwala uganiać się za zwierzętami w takich trybach jak Quick Hunt czy Bass Pro Shops Continental Classic Hunting Championship (uff…) lub rozpocząć długą karierę Przyjaciela Zwierząt.

Druga nowa produkcja pozwala łapać zwierza, który w starciu z człowiekiem w ogóle nie ma żadnych szans. Biedne ryby nawet głosu nie mają, więc nie mogą zaprotestować kiedy wyruszymy na jedno z dziesięciu ulubionych wirtualnych jezior wędkarzy w USA. W The Strike skorzystamy ze sprzętu badającego dno zbiornika wodnego, wielu różnych łódek, rodzajów przynęty, a zapewne i gumiaków będących rodzajem artefaktu w kręgach wędkarskich. Bawić możemy się w trybach kariery albo Quick Fish lub Career and Bass Pro Shops Invitational Tournament (zwariowali!). Kiedy znudzimy się nimi wyruszymy jeszcze na wyścigi motorówkami.

Firma XS Games obiecuje ponadto, że w ich produkcji znajdziemy zaawansowaną grafikę i realistycznie zachowujące się cyfrowe rybki. Oznacza to, że nie same nie wskoczą na nasz talerz. Aby je złowić potrzebna będzie kopia gry (39,99$) lub kopia gry i kontroler (69,99$).The Hunt będzie rzecz jasna sprzedawane w tej samej cenie. Są chętni?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. . . . skorzystamy ze sprzętu badającego dno zbiornika wodnego. . .

    Pfuuuu, a cóż to za lamerski sprzęt dla wędkarskich niedojd? Sonaru na rybki się zachciewa? Prawdziwy wędkarz korzysta z cierpliwości i intuicji, na tym to polega, a nie z wymyślnych, elektronicznych gadżetów, które skutecznie zabijają piękno wędkarstwa. 😉 Może jeszcze granaty co? Będzie szybciej. . . ;)Jezdem obuszony. . .

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here