Według twórcy grafika jest jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą cechą gier komputerowych. „Graczy przyciągają śliczne gry. Kiedy wychodzi tytuł taki jak np. Halo albo coś, czego jeszcze nie widzieli, są w stanie rzucić wszystko, rzucą nawet wiiloty kiedy taka gra się pojawi” – mówi Perry.

W sumie zgadzamy się z nim. Mamy w pamięci „olbrzymi sukces” jego produkcji takich jak Messiah czy Enter the Matrix. Jednocześnie wciąż żyjemy takimi brzydactwami jak Deus Ex. Czyżby pan Perry zazdrościł komuś umiejętności?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. Czyli wg. Perry’ego – Gracz = Sroka. Bardzo ciekawie. Przez taki debilizm od czasow Deus Exa (1) nie wyszedl tytul ktory by go w moim odczuciu przebil. Moze i w swiecie gier jest ladniej – ale bumpmapping i anizotropia nie sprawi ze gra bedzie mniej plytka. A swoja droga kolejny wieszcz ktory przewiduje rychly upadek Nintendo. . . Dziwne ze sprzedaja 2 razy wiecej systemow od konkurencji.

  2. Konsola jest bardzo atrakcyjna szkoda ze cena niezbyt. Moim zdaniem konsola utrzyma sie do czasu DOPÓKI SONY badz MICROSOSFT nie wypuszcza pododbnych kontrolerow do swoich konsol. A plotki o takich kontrolerach juz sa. POCZEKAMY ZOBACZYMY KWESTIA ROKU a ta kwestia wystarczy mi zeby nie pakowac sie w kolejna konsole za cene 1000 zł.

    • (. . . ) Moim zdaniem konsola utrzyma sie do czasu DOPÓKI SONY badz MICROSOSFT nie wypuszcza pododbnych kontrolerow do swoich konsol. (. . . )

      zbynio81: ewentualnie utrzyma się do czasu DOPÓKI NINTENDO nie wypuści Wii 2 😉 W końcu Wii to jedyna współczesna stacjonarna konsola, która zarabia od dnia premiery. . . Jednak częściowo muszę mu przyznać Perry’emu rację. Wielu graczy rzuca się na produkty z super grafiką, czasem wystarczy, że to będzie po prostu sequel z miodną grafiką. No ale wielu, nie jest tożsame z większością graczy :)Swoją drogą jego przykład z Halo mnie osobiście rozśmieszył 😀

  3. Wii nie jest za drogie, kosztuje dokładnie tyle ile ludzie chcą za nią zapłacić, a i tak powoduje trudności produkcyjne. Jak sprzedaż spadnie to N obniży cenę, i znowu wzrośnie. I tak dalej. Maja tutaj większe pole do manewrów niż konkurencja, bo ich konsola jest stosunkowa tania w produkcji.

  4. Zawsze było mi żal Nintendo, bo robiło zacofane platformy. Jednak to sie zmieni. Kiedy Sony i M$ beda sie bawily w projektowanie kontrolera i gier na swoje przyszlosciowe kontrolery, Nintendo skorzysta z gotowych rozwiązań graficznych oraz gry na platformę będą bardziej dopracowane niż u konkurencji. Teraz po zastrzyku finansowym jakim jest Wii nadgoni bądź nawet przegoni konkurentów. . . A ja spróbuję napisać grę na Wiimota na PC :p

    • Zawsze było mi żal Nintendo, bo robiło zacofane platformy. p

      N nie robiło nigdy zacofanych konsol, co najwyżej trzymali się dłużej ze starszą generacją, w czasie gdy konkurencja rzucała juz nowsze konsole(vide NES i MegaDrive)można im zarzucic parę błędów, ale przed Wii żadna ich konsola nie była słabsza technicznie od aktualnej konkurencji

  5. W sumie zgadzamy się z nim. Mamy w pamięci „olbrzymi sukces” jego produkcji takich jak Messiah czy Enter the Matrix. Jednocześnie wciąż żyjemy takimi brzydactwami jak Deus Ex. p

    Trochę to dziwne bo Deus Ex miał w czasie premiery niezłą grafikę. GoW dokładnie pokazuje jak niezła grafika podnosi grywalność, kto rzuciłby okiem na GoW gdyby miała grafikę z przed 2 lat?

  6. z drugiej strony 😛 diablo na starcie wcale ladnej grafiki nie mial, a wciaz ma rzesze wielbicieli. counter strike tez. . . :Pfakt faktem ze grafika jest bardzo bardzo wazna, ale jezeli bedzie to dlugo taka gra nie pokróluje. ja chce wiecej fizyki, interakcji, braku bledow i oczywisice fajnych pomyslow ze strony producentow 😛 no co wymagania rosna

    • z drugiej strony 😛 diablo na starcie wcale ladnej grafiki nie mial, a wciaz ma rzesze wielbicieli. counter strike tez. . . :Pfakt faktem ze grafika jest bardzo bardzo wazna, ale jezeli bedzie to dlugo taka gra nie pokróluje. ja chce wiecej fizyki, interakcji, braku bledow i oczywisice fajnych pomyslow ze strony producentow 😛 no co wymagania rosna

      Dajesz tu słuszne przykłady – ale to wyjątki potwierdzające regułę. . . Po za tym co innego hardcorowi gracze, a co innego casual i zupełne noobki (szczególnie dotyczy wii).

  7. Dave Perry, chodząca frustracja wypełzła spod kamienia? Czyżby znowu chciał usilnie wydać hit „na miarę swoich możliwości”

Skomentuj Szymon Skrzypczak Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here