Legendarny twórca swoimi spostrzeżeniami dzielił się z redakcją serwisu Computer and Video Games. Jedna z najbardziej szanowanych postaci w świecie elektronicznej rozrywki uważa, że produkcje pokroju Manhunt 2 na dłuższą metę szkodą branży. Oto co mówił Braben: „U podstaw całego problemu leży pewna akceptacja ze strony rodziców. Zgadzają się na ignorowanie oznaczeń ESRB/PEGI/BBFC prawdopodobnie ze względu na swoje przeżycia związane z grami, z którymi stykali się w latach młodości. Było już kilka gier posiadających dziwne oznaczenia jak chociażby Gears of War (od 18 lat). To dla mnie nie ma sensu. Czemu gra nie dostała oznaczenia „od lat 15”? Ok, znajdziemy w niej zwłoki porozwieszane na hakach, ale tylko w pierwszej części gry. Nie ma tam jednak nic ponad to, czego spodziewamy się w filmie od lat piętnastu jak Alien Vs Predator albo Terminator. Oznacza to, że w chwili, gdy nadejdzie gra w pełni zasługująca na oznaczenie „18” rodzice wyjdą z założenia, że nie jest ‘gorsza’ od Gears of War. Może dlatego zakazano Manhunt 2, któremu nie można nadać tej samej kategorii wiekowej. Z tego co usłyszałem, ponieważ w Manhunt 2 nie miałem okazji zagrać, to nie jest tytuł, który powinna tworzyć branża, jako że na pewno będzie kontrowersyjny. O ile Manhunt 2 na krótką metę mógł przynieść zysk Rockstar, to na dłuższą metę uderza on w reputację branży jako całości. Potrzebujemy silnego, zwartego systemu ocen gdzie ‘18’ naprawdę oznacza ‘18’ a odpowiednie prawa są przestrzegane. Być może wtedy łatwiej będzie zaakceptować tego typu produkcje albo wprowadzić dla nich dodatkowe oznaczenie ‘tylko dla dorosłych’. Takie gry byłyby sprzedawane tylko w wybranych miejscach”.

Po raz kolejny ciężko się nie zgodzić z tym, co mówi Braben. Naszym zdaniem gry „dla dorosłych” powinny powstawać. Nawet Manhunt kryje w sobie drugie dno, stawia ciekawe pytania (czy można zrobić wszystko żeby ratować swoją skórę?). Nikt nie powinien za nas decydować czy możemy sięgnąć po tego typu produkcję. Zamiast tego, tak jak mówi twórca, powinny one wpadać w ręce dojrzałych osób. Zresztą zacząć należy nie od reformy przyznawanych kategorii wiekowych a od większej dyskusji na temat tego, co można pokazać w grach. Czemu krwawe filmy nikogo nie rażą a elektroniczna rozrywka ma zachęcać do agresywnych zachowań?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here