Mniej więcej tydzień temu pisaliśmy o tym, że w Assassin’s Creed 2 na pecetach i konsolach Xbox 360 oraz Playstation 3 zagramy już siedemnastego listopada tego roku. Okazuje się jednak, że będziemy musieli poczekać trochę dłużej. Ta data premiery dotyczyła rynku amerykańskiego. W Europie wcielimy się w Ezia trzy dni później – dwudziestego listopada.

Przy okazji dowiedzieliśmy się również, że na Starym Kontynencie będziemy mogli nabyć kolekcjonerską edycję tego tytułu. Brytyjska sieć sklepów Play wyceniła ją na 70 funtów. Za taką kwotę otrzymamy oczywiście samą grę z dodatkowymi płytami, na których znajdzie się ścieżka dźwiękowa (autorstwa Jespera Kyda) oraz wywiady twórcami tej produkcji. Do tego dochodzi oprawiony w skórę artbook, figurka Ezia oraz trzy dodatkowe misje mające ukazać najważniejsze momenty włoskiego renesansu. Całość zapakowano w czarne pudełko z odblaskowymi nadrukami.

Musimy przyznać, że te dodatkowe zadania zapowiadają się całkiem ciekawie. Być może skusimy się więc na bogatsze wydanie Assassin’s Creed 2. Oczywiście jeśli w Polsce będzie sprzedawane w rozsądnej cenie. Wydaje nam się jednak, że pozbawianie większości graczy możliwości zagrania w te misje jest kiepskim pomysłem.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

    • To ja już nie moge sie doczekac bo jedynka była naprawde dobra!

      To chyba prowokacja jakaś ?Jedynka była OK, miała fajny klimat, oprócz tego „gupiego” zabiegu fabularnego z teraźniejszością. . . śmiem powiedzieć, że w swojej wtórności była lepsza od Far Cry-a 2, któr jak dla mnie jest totalnym crapem i super pokazam jak piękna gra może zanudzić na śmierć głupimi rozwiązaniami. Mam nadzieje, że Ubisoft nauczony doświadczeniem(jak widać po FC2 ciężko im to idzie) zrobi gre bardziej zróżnicowaną w zadania. Czy może wspominali, że fabuła będzie kontynuacją części pierwszej(mówie o wątku przyszłościowym) ?

  1. A mi się ten „zabieg fabularny z teraźniejszością” bardzo podobał, poorostu lubię futurystykę ;} Mam nadzieję, że w trzeciej części (AC ma być trylogią, nie ?) będzie mozna Desmondem uciec od tego Animusa, że będziemy ścigani przez doktorka i ,że pomoże nam ta Kirsten Bell ( http://news. filefront. com/wp-content/uploads/2. . . creed1. jpg ) ale to tak oczywiście na koniec, jako powiedzmy ostatnia misja ;}

    • A mi się ten „zabieg fabularny z teraźniejszością” bardzo podobał, poorostu lubię futurystykę ;}

      mi ten motyw się nie podobał wirtualna gra w grze to nie jest to co buduje mi klimat 🙁

  2. Ostatnio Ubi zawodzi mnie totalnie na calej linii. Niegdys jak slyszalem: giera z Ubisoft, to moglem byc pewien ze to bedzie bajka, to bedzie HIT. A teraz. . . Assasin’s Creed 1, fajna grafika, wykonanie techniczne, muzyka, ale byla po prostu nudna, Far Cry 2, tego nie skomentuje, bo tak szybko to juz dawno zadna gra mi nie zbrzydla. Ostanio gralem w HAWX, tej grze tez brauje jaj tak jak tytulom o ktorych wspomnialem. Dlatego tez na AC2 nie czekam w ogole. Wole sie mile rozczarowac, niz sie napalic i zawiesc jak przy czesci pierwszej. Jedyna gra na ktora czekam jako wielki fan serii, jest nowy Splinter C. Chociaz i tu juz widze ze to nie to samo co kiedys. Ogolnie mnie zalamuja kolesie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here