Dwa klipy, które zobaczycie pod tekstem znaleźliśmy na łamach francuskiej witryny Gamersyde. Pochodzą one z gry w wersji na Playstation 3. Niestety jakość tych materiałów filmowych pozostawia wiele do życzenia. Pierwszy z nich pozwoli wam zapoznać się z kawałkiem gameplay’u. Nie zobaczymy tu jednak nic nowego – rewelacyjnego. To stary dobry Burnout z poprawioną grafiką. Drugi zwiastun ukazuje w akcji świeżą opcję, która umożliwia niszczenie jeszcze większej ilości pojazdów. Showtime jakoś specjalnie nam się nie spodobał. Odbijający się od asfaltu samochód? Musicie to zobaczyć. My trzymamy kciuki za to żeby Crash Mode i Showtime nie były największymi atrakcjami kolejnego Burnouta.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. Jak dla mnie to wygląda mega bzdurnie. Rozumiem postcrashową kontrolę nad samochodem, ale to jest już jakieś wręcz śmieszne, wygląda jak My Beautiful Katamari w wersji z samochodami. . .

  2. Bez obrazy dla programistów ale chyba nic gorszego nie dało się wymyślić poza showtime. Mi to przypomina zabawę 3 latka samochodzikiem a nie grę zręcznościową. Wiem że to nie jest gra jak forza ale bez przesady to jest poprostu debilne. Może ja czegoś nie zrozumiałem ale jak znam życie w japoni to będzie najlepsza część gry a w europie tym nie zaimponują wielu osobą.

  3. Pierwszy gameplay jest. . . Burnoutowy. Ot, nic nowego poza ladniejsza grafika, czyli jest niezle, aczkolwiek nie ma co szalec – bo podobne doznania mozna bylo rownie dobrze miec przy starym Takedownie. Ja grajac w Revenge’a wariowalem ze szczescia, az w koncu sie znudzilem, bo rozgrywka stala sie zbyt monotonna. Co nie zmienia faktu, ze to w ciaz liga zdecydowanie wyzsza niz NFS. Mam tylko nadzieje, ze na drogach bedzie wiekszy ruch niz w tym filmiku. . . Drugi gameplay, z showtimem to kompletna padaka. Pomysl zupelnie nie trafiony i do tradycyjnych crashy sie nie umywa. Wyglada to tragicznie i z grubza nie ma najmniejszego sensu. . .

  4. errara. Co do drugiego trybu to jeśli już musi być, to proponuję zamienić samochodzić, którym sterujemy na wyładowaną TNT ciężarówkę. Spust odpala jeden z ładunków i samochód podskakuje dalej. I tak do wyczerpania wszystkich. Mega naciągane, ale i tak bardziej wiarygodne niźli zaproponowany kauczukowy samochód z elektrowstrząsami.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here