Ciężko nam dołączyć do chóru głosów, krytykujących tę pozycję. Podobają nam się szkice poglądowe i grafiki z tej produkcji. Podobają nam się również newsy takie jak ten. Pete Hines z Bethesdy na łamach serwisu Computer and Video Games, wypowiadał się na temat liczby zakończeń, które znajdziemy w grze. Ta bardzo pozytywnie zaskakuje.

W grze będzie od dziewięciu do dwunastu różnych zakończeń. To, które zobaczymy zależy od wyborów dokonywanych w trakcie zabawy. Zawsze natrafimy więc na coś, co doprowadzi nas do rozgałęziającej się ścieżki. Mogą to być te same rzeczy, ale wykonywane na różne sposoby. Koniec końców to one zdefiniują nasze przeżycia związane z grą” – opowiadał Hines.

Ten sam człowiek dodał jeszcze, że w Fallout 3 znajdziemy mniej questów niż w Oblivionie. Wszystkie będzie jednak można rozwiązać na wiele sposobów. Niektóre będą dostępne bądź niedostępne w zależności od tego, co zrobimy w trakcie zabawy. Jeśli i tego newsa, decyzję Bethesdy ktoś skrytykuje, to już chyba nie ma dla niego ratunku. On po prostu powinien ten tytuł omijać szerokim łukiem. Nam podoba się to, co czytamy i z każdym dniem rośnie nam apetyt – czekamy na kolejne newsy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

38 KOMENTARZE

  1. F2 to najlepszy RPG jakiego gralem. Patrzac na ostatnie produkcje Bethesdy wole sie nie ludzic, zeby potem nie zalowac. Ostatnim razem popelnilem taki blad czekajac na Master Of Orion 3. Do tej pory nie moge sie otrzasnac 😉 Ale chyba jest jeszcze dla mnie ratunek bo mimo wszystko news poruszyl jakas dawno wybrzmiala nute 😉

  2. Nie potrzebnie robią F3 na siłę. Jeśli ktoś by miał naprawdę pomysł na to by stworzyć ją w klimacie poprzednich dzieł to owszem fajnie by było. Ale jak mają zrobić grę która jedynie ma tytułem zwabić klienta, to podziękuje. Pozostanie niesmak i trochę żal że zmarnowano jedną z najlepszych gier w historii.

  3. Mada, jak rozumiem, wg. Ciebie F3 to już ze startu jest gra nieudana, szargająca święte imię poprzedniczek i nie posiadająca ich klimatu?Pozazdrościć zdolności przewidywania.

  4. A ja sie cały czas martwie żebyśmy nie dostali zamiast Falout’a 3 gry Oblivion: Fallout 3 🙁 może przesadzam, ale to co widziałem, screeny i wogóle bardziej idą pod action FPS-RPG a nie dobry stary Fallout ;( po tylu miesiącach spędzanych przy grze w poprzedniczki nie widzę takiej rozgrywki, innej niż z rzutu izometrycznego (a w F3:VanBurden był izometryczny rzut w 3D i wyglądało to przepięknie – jak prawidzwy następca serii F)

  5. A niech sobie i bedzie action rpg -fps, walka nie byla tym, co bylo najciekawsze w F. Wiadomosc baaardzo pozytywna, dobrze ze ludzie z Bethesdy widza to, ze questy do F powinny byc zdecydowanie inne niz w Oblivionie.

  6. Nie widzę niczego złego w tym, że gra ew. odejdzie od systemu turowego. Jeśli coś wydawało mi się dziwne w poprzednich częściach to właśnie brak logiki w walce. Można było samodzielnie wykosić całe gromady wrogów. Czas rzeczywisty (umiejętnie zastosowany) trochę to ograniczy. Naturalnie bardzo wiele zależy od tego jak gra będzie skonstruowana. Wg. mnie walka nie powinna mieć kluczowego znaczenia w tej grze. Wydaje mi się (ale może się mylę) że walka nigdy w Falloucie nie była najważniejsza. Oczywiście mieliśmy przeszło 100 rodzajów broni itd. ale w tej grze bynajmniej nie chodziło o to aby realizować swoje fantazje militarne (co nie znaczny, że nie można było tego robić). Jeśli F3 ideowo będzie do swoich poprzedników podobny to fakt, czy będzie miał walkę w systemie turowym czy real-time nie ma dla mnie większego znaczenia.

  7. Trzeba pamiętać, że F3 jest także robiony pod konsole, a wręcz przede wszystkim pod konsole. Stare dobre F1 i F2 były grami na PC, więc mogły wyglądać jak wyglądały.

  8. Co do krytyki newsa, czy samego Fallout3, to dorzucę swoje 3 grosze. Pamiętajmy, że ilość zakończeń nie ma nic wspólnego z poziomem fabuły, grywalności czy też klimatem. Mnogość zakończeń często może przysporzyć grze więcej złego niż dobrego. Także nie mówmy hop. . . .

  9. Ja napewno nie powiem hop. Co prawda zaznaczylem, ze F3 bedzie dobra gra, ale czy bedzie dobrym kontynuatorem serii Fallout? Co do tego mam pewne watpliwosci. . .

    • Ja napewno nie powiem hop. Co prawda zaznaczylem, ze F3 bedzie dobra gra, ale czy bedzie dobrym kontynuatorem serii Fallout? Co do tego mam pewne watpliwosci. . .

      Chyba odwrotnie ;)Kontynuatorem będzie na pewno, a przynajmniej formalnie. A czy będzie dobrą grą? Się okaże.

  10. A to juz zalezy jak sceptycznie jestes nastawiony do Bethesdy 😉 Mimo wszytko, Oblivion byl przyjemna gra, choc daleko jej bylo do Morrowinda. Ale tak jak powiedziales, sie okaze, sie okaze. . .

  11. bethesda chce zeby fallout byl ‚naj’. najlepsza grafa, najwiecej zakonczen, najlepszy dubbing, najlepsza muza itd itp. nie zapominajmy ze fallouty nie mialy ani najlepszej grafy, ani najelpszej muzy. . . no przepraszam tu im sie udalo 😉 w kazdym razie chodzi o to ze fallout w niczym nie brylowal a mimo to zostal hitem. bo klimat to nie suma powyzszych. a fallout to przede wszystkim klimat. klimat z ktorego legenda musi zmierzyc sie bethesda. bethesda ktora nie ma pokory dla legendy – no bo przeciez wiadomo ze oni zrobia lepszego fallouta. sceptycyzm wsrod fanow ? a skad, przeciez oblivion mial taki klimat ze hohoho. zawsze powtarzam – lepiej sie ‚pozytywnie rozczarowac’ niz przezyc zawod. pewno ze ‚sredni’ gracz teraz jest inny niz 10 lat temu, wiec inne sa i priorytety w grach, ale jesli ktos naprawde kochal fallouty za to jakie byly to na milosc boska niech przemysli sobie sprawe zanim wpadnie w hurraoptymizm dot f3.

  12. a skad, przeciez oblivion mial taki klimat ze hohoho.

    Rozumiem, że ironizujesz a widzisz wszystko zależy od tego, co chciałeś znaleźć w Oblivionie. Ja odetchnałęm przy nim od klasycznych, „hardcore” gier RPG i po prostu lubię sobie pochodzić i pozwiedzać świat, który stworzyła Bethesda. Z kilkoma modami przyjemność płynąca z podróżowania i spokojnego wykonywania questów jest dla mnie przynajmniej wielka. Nie chcę zaczynać dyskusji na temat Oblivion – hot or not. Twierdzę jedynie, że wielu osobom (w tym mnie) Oblivion się podobał.

  13. totez pisze ze gdyby sie okazalo ze bethesda stworzy oblivion: fallout 3 to zapewne gra zostanie hitem – gracze teraz takie gry po prostu lubia. inaczej oblivion nie sprzedawalby sie tak jak sie sprzedawal. ale jak mowie – i co zreszta zostalo powiedziane w newsie – fani starych falloutow niech omijaja nowa odslone szerokim lukiem. fallout mia miazdzyc klimatem, ma zmusic czlowieka do pomyslenia, zastanowienia sie nad tym co widzi na ekranie, masz w nim czuc zagrozenie, alienacje. naprawde nie jestem w stanie tego polaczyc z beztroskim podroznowaniem po swiecie i rozmowy z oskryptowanymi npcami. sobie wlacze mmorpga jakiegos jak bede chcial takiej rozrywki. i powtarzam – nie twierdze ze f3 bedzie slaby, tylko zapewne inny. inny na tyle ze w oczach moich nie bedzie ‚godzien’ miana nazwy f3 ;] niech sobie to nazwa fallout: happy adventures i nie mam zadnego halo, ale jesli sie zdecydowali postawic numerek 3 przy tytule to niech to ma jakis zwiazek z poprzednimi dwoma oprocz tytulu i swiata (choc ten tez wyglada ze nie bedzie zbyt podobny do tego co widzielismy w f1 i f2). . .

    • totez pisze ze gdyby sie okazalo ze bethesda stworzy oblivion: fallout 3 to zapewne gra zostanie hitem – gracze teraz takie gry po prostu lubia. inaczej oblivion nie sprzedawalby sie tak jak sie sprzedawal. ale jak mowie – i co zreszta zostalo powiedziane w newsie – fani starych falloutow niech omijaja nowa odslone szerokim lukiem. fallout mia miazdzyc klimatem, ma zmusic czlowieka do pomyslenia, zastanowienia sie nad tym co widzi na ekranie, masz w nim czuc zagrozenie, alienacje. naprawde nie jestem w stanie tego polaczyc z beztroskim podroznowaniem po swiecie i rozmowy z oskryptowanymi npcami. sobie wlacze mmorpga jakiegos jak bede chcial takiej rozrywki. i powtarzam – nie twierdze ze f3 bedzie slaby, tylko zapewne inny. inny na tyle ze w oczach moich nie bedzie ‚godzien’ miana nazwy f3 ;] niech sobie to nazwa fallout: happy adventures i nie mam zadnego halo, ale jesli sie zdecydowali postawic numerek 3 przy tytule to niech to ma jakis zwiazek z poprzednimi dwoma oprocz tytulu i swiata (choc ten tez wyglada ze nie bedzie zbyt podobny do tego co widzielismy w f1 i f2). . .

      co ma piernik do wiatraka?Oblivion to inna gra. jedynie studio jest te same. poczytaj sobie zapowiedzi Fallouta3, i powiedz gdzie widzisz podobienstwo w mechanice gry do The Elder Scrolls 4?

  14. totez pisze ze gdyby sie okazalo ze bethesda stworzy oblivion: fallout 3 to zapewne gra zostanie hitem – gracze teraz takie gry po prostu lubia. inaczej oblivion nie sprzedawalby sie tak jak sie sprzedawal. ale jak mowie – i co zreszta zostalo powiedziane w newsie – fani starych falloutow niech omijaja nowa odslone szerokim lukiem.

    To też wiem, bo sam pisałem newsa 😉 Nie uważam jednak, że już teraz można powiedzieć, że Fallout 3 nie spodoba się fanom poprzednich części. Ja tego przynajmniej jeszcze nie wiem. Ostatecznych wniosków nie będę wyciągał po obejrzeniu kilku grafik, zwiastunu i przeczytaniu dwóch czy trzech zapowiedzi. Chyba jedynie osoby, które tak zawzięcie broniły Wieśka i „super-hardcore-Fallout-players”, którzy przeszli Fallouty milion razy już teraz wiedzą, że jego trzecia część to kiszka i gniot totalny. Ich jednak zadowoli tylko gra, którą stworzą sami. Wszystkie inne studia mogą za przeproszeniem dać tylko dupy przy produkcji tego tytułu.

  15. chcialbym ich nie widziec. i chcialbym zeby to bylo ‚jedynie’ studio to samo. ale az tak naiwny nie jestem. bethesda ma juz swoj przepis na kase. no ale w koncu co ma piernik do wiatraka. . . i NAPRAWDE chcialbym zeby wyszla z tego dobra gra, ale uwierze jak w nia zagram. wy wierzycie w to juz teraz. to ma byc racjonalne myslenie ? w szczegolnosci co podkreslam ciagle ze fallout to klimat, a klimat to nie jest cos co jesli zapowie sie ze bedzie to bedzie. szczegolnie ze bethesda ma na kilmat inne spojrzenie, ale – patrz wyzej. ale moze jestesmy po prostu innymi graczami ?

  16. i NAPRAWDE chcialbym zeby wyszla z tego dobra gra, ale uwierze jak w nia zagram. wy wierzycie w to juz teraz.

    Rzeczywiście chyba jesteśmy innymi graczami. Ja praktycznie w każdym przypadku wierzę, że autorzy oddadzą w nasze ręce produkt przynajmniej bardzo dobry. Wiara a bycie czegoś pewnym to jednak dwie różne rzeczy. Czy jednak lepiej od razu nastawić się, że gra będzie ssała i od ręki przekreślać wysiłek całego zespołu nad nią pracującego? Odnoszę wrażenie, że Ty i wielu fanów Fallouta (sam lubię tę serię – nawet tactics mi się podoba) tak robicie. Fakt – uważam, że myślę racjonalnie.

  17. wysilek i checi ludzi ktorzy poprzednio mnie zawiedli to dla mnie za malo zeby nawet wierzyc. ignorancja jest nie patrzyc na f3 poprzez pryzmat obliviona. a oblivion jest tym wszystkim czym nie chce zeby byl f3. wiec nie wierze. wole wiare odzyskac niz ja stracic (z ksiegi przyslow lofbirra ;p)

  18. Niektórzy to potrafią tylko narzekać na nowe rozwiązania, nie było zapowiedzianego fallota 3 źle, zapowiedzieli jeszcze gorzej. Chyba taka polska mentalność i popieram katmay’a we wszystkich wypowiedziach

  19. ale co z tego co sadzi wiekszsosc ? co z tego co mowia czy pisza tam czy siam ? ja mam swoje zdanie. takze ogolniki typu ‚niektorzy potrafia tylko narzekac’ nie wnosza nic do dyskusji – bo taki rownowaznik mozna zastosowac w kazdej dyskusji gdzie pojawi sie chocby odrobina konstruktywnej czy tez nie – krytyki. jest taka gra sims. wszyscy ja kochaja – liczba sprzedanych egzemplarzy mowi sama za siebie. a kto zlo slowo powie ten chyba musi byc polakiem, bo tylko oni maja taka mentalnosc. sorry ale z autorami takich stwierdzen nie zamierzam dyskutowac, bo to prowadzi do nikad. jak wy nie potraficie zrozumiec (dla was niczym nie popartego) sceptyzmu tak jak nie potrafie zrozumiec (dla mnie niczym nie popartego) hurraoptymizmu. tak ciezko to. . zrozumiec ? ;]

  20. lovebeer – Ok to ty sobie teraz sceptyzuj a ja w między czasie wole pozostać przy zdrowym rozsądku który podpowiada mi że to będzie udana reinkarnacja legendarnej seri. Co do sims to przejście w 3d było wielkim sukcesem jak byś nie spostrzegł a te porównanie wydaje mi się nie słuszne. Rozumiem że poprzednia część przypadła ci do gustu a nie jak np te simsy których pewnie nigdy nie lubiłeś.

  21. sims to przejście w 3d było wielkim sukcesemto będzie udana reinkarnacja legendarnej serinie no jesli dla ciebie przejscie sims w 3d bylo wielkim sukcesem to w tych kategoriach f3 napewno bedzie udana reinkarnacja legendy ^^ pewno bedzie nawet w 3d :]

  22. Fallouty kochałem. Obliviona nie darzyłem szczególną sympatią. Fallout 3 może się okazać tak naprawdę jakikolwiek. Może być słaby, średni, fajny, zajebisty. Teraz sobie można wróżyć z fusów do woli. Całkowicie bezcelowe, no chyba, że komuś się wyjątkowo nudzi. Tak czy inaczej najgorsze są skrajne reakcje w tak początkowej fazie developingu, kiedy tak mało wiadomo. Co poniektórzy już wystawili tej grze ocenę.

  23. nie panie pawle pan ciagle nie rozumie clue moich wypowiedzi – przeraza mnie to jak zdewaluowalo sie pojecie dobrej gry. starczy dobra grafa i juz gracze sikaja po nogach. wystarczy ze firma zapowie tytul a juz gracze sikaja po nogach. wystarczy ze ktos gdzies powie ze gra bedzie miala 10 zakonczen i juz gracze uwazaja gre za legende. i tak to jest potem ze rocznie mamy 97 gier roku, z czego polowa to najlepsze gry wszechczasow – no przynajmniej w swoim gatunku. specjalnie dla pana zaznacze ze to jest ironia bo widze problemy z wychwyceniem jej. . . wy nawet nie bierzecie pod uwage ze f3 moze byc gniotem, ja na uwadze mam i licze na to ze bedzie jednak gra dobra a ja sie myle. i mam wrazenie ze wiekszy fanatyzm jest ze strony tych ktorzy nie dopuszczaja zlego slowa nt f3 niz tych rzekomych super-hardcore-fallot-players, ktorzy po prostu boja sie o dobre imie swojego ukochanego tytulu.

  24. WOW, co za łaskawość w tłumaczeniu tej ironi ale nie była potrzebna. Mnie sama grafika też nie przekonuje do gry ale tak jak „cujo” nie zamierzam besztać gry w tak początkowej fazie developingu a tym bardziej w nią nie grając.

  25. Nigdy nie grałem w Fallout, ale z rozmów ze znajomymi wychodzi, że to Ciekawa seria. Jak wyjdzie to sprawdzę sam i w przyszłości będe mógł się wypowiedzieć czy warto było.

    • Nigdy nie grałem w Fallout, ale z rozmów ze znajomymi wychodzi, że to Ciekawa seria. Jak wyjdzie to sprawdzę sam i w przyszłości będe mógł się wypowiedzieć czy warto było.

      spróbuj od F1 i F2 . . . jak zaczniesz od F3 to raczej nie poznasz klasyki gatunku, to przed czm fani biją pokłony od 10 lat 😉

      • spróbuj od F1 i F2 . . . jak zaczniesz od F3 to raczej nie poznasz klasyki gatunku, to przed czm fani biją pokłony od 10 lat 😉

        Zwlaszcza, ze za 19,99 zl mozesz kupic sage Fallout, czyli F1 i 2, a takze F:Tactics.

  26. Wracanie fana do Fallouta to jedno, granie dzisiaj po raz pierwszy to drugie. Może być ciężko przebić mu się przez archaiczną szatę graficzną. Chociaż jeśli mu się to uda, to czeka go nie lada gratka.

  27. Moze to byc szok, prawda. Ale to nie zmienia faktu, ze przezyc rozczarowanie za 19zl, (a czasami nawet i mniej jezli dobrze poszukac) to nie jest Az taka straszna perspektywa 😉

    • Moze to byc szok, prawda. Ale to nie zmienia faktu, ze przezyc rozczarowanie za 19zl, (a czasami nawet i mniej jezli dobrze poszukac) to nie jest Az taka straszna perspektywa 😉

      Niestety nie mam czasu na to, aby odświeżać sobie pierwsze częsci (praca i jeszcze raz praca), no a gdy już znajdę wolną chwilę to gram w nowe pozycję. Ah gdzie te czasy gdy przy konsoli można było spędzić całe południe a potem noc, a w następny dzień iść do szkoły z podkrążonymi oczami, albo odsypiać przez kolejny dzień. 🙂

Skomentuj Paweł Chrzanowski Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here