Gazeta opisuje w kilku zdaniach czym jest gra. Osoby niezorientowane, a wśród rekinów biznesu pewnie niewiele jest ludzi znajdujących czas na granie, dowiedzą się z artykułu o 200 tysiącach graczy płacących miesięczny abonament za grę (15 dolarów). Przeczytają też o „zunifikowanym” systemie serwerów, gdzie w przeciwieństwie do World of Warcraft gra toczy się w jednym, olbrzymim uniwersum. Gracze nie są podzieleni na światy – serwery.

Dla nas, wielbicieli elektronicznej rozrywki, najważniejsza będzie jednak inna strona tej gry, również związana z biznesem. W tekście znajdują się wypowiedzi osób, które w chwili obecnej zarządzają spółkami zatrudniającymi nawet 1000 osób (często graczy). Opowiadają oni o tym, jak za pomocą gry można się nauczyć mechanizmów, modeli przekładających się na działanie firm w prawdziwym świecie. Innymi słowy EVE Online może być „szkołą biznesu”. Stworzona w grze korporacja, umiejętność zarządzania nią, może (co ilustrują przykłady wymienione w artykule) w przyszłości okazać się kluczem do odniesienia sukcesu w prawdziwym życiu. Pozostaje nam więc zachęcić was byście dołączyli do stale rosnącego świata EVE Online i na własnej skórze przekonali się czy jest w was żyłka managera. Kto wie, może za kilka lat (miesięcy?) będziecie żyli z odsetek płynących z konta bankowego a swój sukces skwitujecie krótko – wszystko zawdzięczam grom komputerowym. Tego wam życzymy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

10 KOMENTARZE

  1. EVE Online jest to faktycznie chyba jedyna gra, którą widziałem (i grałem), w której prawie cała ekonomia opiera się na graczach, zamiast na NPC – to jest faktycznie coś.

  2. Mnie przeraża tylko abonament:) Moze nie jest zbyt duzy ale nie mam czasu zeby placic za gre, w ktora i tak rzadko bede gral a przynajmniej nie tak jak bym chcial:)

  3. Gra jest dobra ale nie lubię gier w kosmosie a tym bardziej że są tam różne kabelki nie kabelki wszystko takie jakieś sztuczne jest poprostu czy musze te kropki i przecinki pisać

  4. To ty Polskiego w szkole nie masz? A myślałem że ja jestem tragiczny z interpunkcji. A EVE Online to fajna gra, bardzo orginalna, co jest ważne ostatnio w tym zalewie gier MMO.

  5. Raphael – piszesz to dla siebie? Trochę szacunku dla twoich czytelników. Zmusimy ciebie do pisania „po naszemu” – za co kiedyś podziękujesz. Napiszę Ci tylko, że w Internecie ludzie widzą Ciebie tak, jak piszesz – czyli jesteś samymi literkami i cyferkami. Zastanów się, czy dalej chcesz być widziany, jako „głąb”, który nie potrafi pisać zrozumiale?Na Valhalli będziemy tępić takie postępowanie. Chcesz pisać – pisz po ludzku. Nie chcę być przesadnym purystą, ale chłopie – przeginasz. To ostatnie dyplomatyczne ostrzeżenie. Proszę abyś się trochę postarał, mniej spieszył, a zobaczysz, jaką przyniesie Ci to satysfakcję.

  6. Ojej, ale chłopaka nastraszyli no :). Wracając do tematu, to wiele gier nas czegoś uczy. RTS uczy nas strategi. FPP uczy nas refleksu. RPG podejmowania trafnych decyzji oraz jw. Szkoda, że za same granie nie płacą 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here