Jun Takeuchi, producent gry w jednym z wywiadów wyjawił, że piąta odsłona Resident Evil jest już ukończona niemalże w 60 procentach. Długość samej rozgrywki Takeuchi ocenia na jakieś dwadzieścia godzin. Trzeba przyznać, że to całkiem sporo jak na dzisiejsze standardy. Jeszcze ciekawsze informacje o grze wyjawił jeden z prominentów Capcomu Keiji Inafune. Stwierdził on, że gra powstaje nie tylko na konsole Xbox 360 i Playstation 3, ale także na platformę PC. Jak pamiętamy Resident Evil 4 pojawił się na platformie PC dwa lata po konsolowej premierze. Ale możemy przypuszczać, że tym razem grę ujrzymy nieco szybciej. Ostatnimi czasy Capcom jest bardzo łaskawy dla posiadaczy blaszaków. Mieliśmy już Lost Planet: Extreme Condition już niedługo zagramy w Devil May Cry 4.

W Resident Evil 5 kolejny raz wcielamy się w postać Chrisa Redfielda. Nasz bohater wyrusza do dzikiej Afryki aby odkryć tajemnicę wirusa „T”. Gra pojawić się ma na rynku w okolicach marca przyszłego roku.

Capcom nie komentuje wypowiedzi Inafune. Oficjalnie RE5 powstaje na razie tylko na konsole. Zapraszamy do nowej galerii hitu od Capcomu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Nastały czasy w których PCty dysponują kartami bez problemu radzącymi sobie z szaderami-bajerami z konsol. . . całkiem możliwe, że takie wiadomości będą coraz częściej słyszane z różnych kierunków. Bo jeżeli przeportowanie gry na PCta będzie odbywać się bez rezygnacji z jakiś efektów wizualnych a tym samym będzie dużo prostsze (czytaj tańsze), to czemu nie. . . kolejna platforma to potencjalnie większy rynek zbytu. . .

  2. Skoro wszyscy krzyczą głośno, jak to łatwo przenieść gre z 360-tki na PC to faktycznie jeszcze nie jeden dobry bochenek trafi do pieców. Zresztą Resident Evil to gra, której przedstawiać nikomu nie trzeba.

  3. Dobrze gdy gry wychodzą na pc. Bo ja nie posiadam Xa i nie pogram w gry ktore wyjda na te konsolę ale gdy wyjdzie port na pc to z pewnośćią pogram. . . Podobnie w przypadku innych konsol. . . Ale wyniki sprzedaży mogą być rożne. . . piractwo

    • Pragne Wam w tym miejscu przypomnieć tylko „genialny” port Resident Evil 4 na PC’ety. Dziekuje za uwage.

      Może i grafika była bez tych wszystkich cudów, ale za to gra jako gra sama sie obronila. RE4 sciagnolem, przeszedlem, a potem pognalem do sklepu po egzemplarz i jeszcze raz przeszedlem.

  4. Ja pragne przypomnieć że w Polskiej wersji był dostepny zpatchem (re4) który zmieniał grafike na taką jak na PS2 z tej ochydnej i do niczego nie podobnej. . .

  5. Może zamiast „sciongać” gry z internetu przejdź sie czasem do biblioteki. Koniecznie jako pierwsza pozycje do czytania polecam Ci/Wam (kaspie również) „Zasady Pisowni Polskiej”, tudzież coś w tej materii. ;-)Zdania nie zmienie, gra wyglądała wstrętnie i pozostało tak prawdopodobnie do samego końca jej marnego żywota na blaszakach. Mało tego, wydaje mi sie, że były także jakieś poważne problemy z kompatybilnością padów, a że sterowanie na klawce i szczurku pozostawiało wiele do zyczenia, to już niestety, ale wydaje mi sie ze konwersja była zawalona na całej linii. Pozdrawiam, cmok cmok. 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here