Czym jest dla polskiej branży gier wideo „Wiedźmin” wiemy wszyscy. W towarzystwie tego tytułu pojawiają się najczęściej takie określenia jak „największa produkcja w historii”, „ambitny projekt młodego studia”, „gigantyczny budżet” etc. Bez wątpienia „Wiedźmin” faktycznie stał się wydarzeniem wyjątkowym, znajdując swoich wiernych fanów jak i zagorzałych przeciwników. Miał być (i pewnie jest) pierwszym tak poważnym polskim projektem, a przynajmniej tak pokazywali go spece od marketingu. Projektem o skali światowej – zarówno w kwestii budżetu jak i ambicji.

Kiedy wreszcie prace dotarły do końca, z zapartym tchem zaczęliśmy śledzić słupki sprzedaży. Uda się czy się nie uda? – to chodziło po głowie chyba każdemu, zarówno twórcom jak i graczom. Zresztą wszyscy wiedzieliśmy o co toczy się gra. „Wiedźmin” był pierwszym tak dużym projektem. Nikt nie chciał aby pozostał ostatnim. Jakiś czas temu obwieszczono, że milion kopii przygód Białego Wilka znalazło swoich nabywców. Niestety, jak się wydaje ta liczba nie zapewniała pozytywnego bilansu inwestycji (wczoraj w jednym z dzienników podano informację, że Wiedźmin już na siebie zarabia – przyp. Katmay). Dlatego stało się to, co stać się musiało – „Wiedźmin” trafi na konsole.

Emocje, które wywołała ta wiadomość były różne. Jedni mówili o „biciu kasy” inni biadolili, że Geralt nie został na zawsze tylko i wyłącznie na platformie PC. Mnie osobiście taki krok ani nie dziwi, ani nie drażni. Ba, choć jestem zagorzałym pecetowcem cieszę się, że „Wiedźmin” zawita na konsole. Niech i gawiedź konsolowa ma okazję poznać przygody naszego białowłosego siepacza. A to, że CD Projekt RED stara się na nim zarobić nijak mi nie przeszkadza – wszak pracowali na to ładnych kilka lat. Należy się im jak psu kość.

Bardziej natomiast interesuje mnie ta decyzja w kontekście przyszłości serii. Nie wątpię, że kiedyś powstanie (a może już powstaje?) „Wiedźmin 2”. Jakie konsekwencje przyniesie konsolizacja pierwszej części? Poza zgromadzeniem większego kapitału na produkcję sequela rzecz jasna.

Na początek wypadałoby zastanowić się jakie szanse Geralt ma na Xboxach i Playstation 3. Czy taka gra jak „Wiedźmin” sprawdzi się na tych platformach? Kiedyś miałbym co do tego wątpliwości, ale po przypadkach „Mass Effect” czy „Obliviona” wszystko wskazuje na to, że wydawałoby się pecetowy gatunek doskonale odnajduje się i na konsolach. Skoro udało się Shepardowi dlaczego ma się nie udać Białowłosemu?

Drugą rzeczą jest sprzedaż wersji konsolowej. Tutaj mam spore obawy. Oczywiście na pewno część graczy kupi „Wiedźmina” w tej postaci (skoro edycja rozszerzona też znalazła swoich nabywców). Jednak czy będzie to tak duża grupa? Przecież milion legalnych graczy zagrało już na PCtach. Ilu zrobiło to pod czarną banderą z Jolly Rogerem tego się nie dowiemy, ale na pewno nie był to mała grupa. Czy grono fanów RPG z padem w ręku jest tak duże aby liczby które pojawią się przy słupkach sprzedaży wywołały uśmiech na twarzach ludzi z CD Projekt RED? Nie wiem. Podobne zabiegi w drugą stronę (z konsoli na PC) nie zawsze kończyły się sukcesem, czego dowodem sprzedaż poniżej oczekiwań Gears of War PC.

Kolejna istotna kwestia to wpływ konwersji na proces produkcji ewentualnych dodatków na PC. W końcu CD Projekt RED ma skończone siły przerobowe i należy przypuszczać, że teraz wysiłek całego zespołu skupi się na produkcji konsolowego portu. I jeszcze jedna sprawa – czy w przyszłości wersje PC i konsolowe wyjdą równocześnie? A może w ogóle nastąpi przesunięcie tego tytułu wyłącznie na rynek konsolowy? (mało prawdopodobne)

Ciekawą kwestią jest również to jakim przeobrażeniom zostanie poddany tytuł, aby dostosować go do nowej platformy. Największym modyfikacjom ulegnie zapewne panel ekwipunku, który w obecnej postaci nie ma racji bytu na konsoli. Jednak najważniejszym pytaniem jest to jak te zmiany wpłyną na wygląd następcy oryginalnego „Wiedźmina”. Czy w wersji PC możemy się spodziewać uproszczonego modelu inwentarza i sterowania typowego dla konsol czy może twórcy zachowają się ambitnie i nie pójdą najprostszą ścieżką oferując nam dwie różne wersje o odmiennym modelu i konstrukcji?

Wiem, że to może trochę zbyt wczesne dywagacje, ale jednak warto chyba o tym porozmawiać. Jak waszym zdaniem będzie wyglądał „Wiedźmin 2”. Czy Geralt zawojuje konsole? A może okaże się kompletną klapą?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

17 KOMENTARZE

  1. Reklama dźwignią handlu. Taki banał ale jakże prawdziwy (H3 się kłania). Jeżeli nie bedzie odpowiedniego rozgłosu to Wiedźmin na konsole ma szanse tylko w Polsce. A w Polsce główną siecią handlową jest torrent. Wydaje się więc, że CD Project RED musi miec plan reklamowy oraz port na konsole był już zakładany wcześnej. A jeżeli był, to są świadomi kosztów ukonsolowienia i skoro cz. 1 była podzielona na ver. PC/konsole, to cz. 2 pozostanie bez zmian. Chyba ze robimy wszystko po „polskiemu” czyli na hurrra! 😉

  2. Ja kupie na pewno. Nie zagrałem do tej pory bo skończyłem ładować pieniądze do kieszeni producentów sprzętu więc wymagania sprzętowe przerosły mój komp a teraz zagram sobie z lepszą grafą w poprawionego Wiedzminka, bez żadnej instalacji, przycięć itp. Czysta przyjemność. :)Kurde, fajnie by było tylko gdyby na X360 była do wyboru kinowa lokalizacja, bo grając w demo (strasznie haczyło na min detalach, więc nie zakupiłem pełnej wersji) kolejny raz można się przekonać, że polscy aktorzy kompletnie się nie wczuwają w role tylko grają jak na przedstawieniu szkolnym.

  3. Ja bym był spokojny o reklamę CD Red oni są w tym dobrzy, bo jak inaczej Wiedźmin wcześniej nie znanego studia sprzedałby sie na świecie w takich ilościach? Przyznaje że trochę za późno zaczęli myśleć o konsoli i to może być ich największy problem, cóż może już niedługo okaże się jak będzie z wiedźminem na konsole.

  4. Moim zdaniem Witcher na konsolach to strzal w przyslowiowa dyche. Gra jest dobrze znana na zachodzie (liczne nagrody, wysokie oceny na zachodnich portalach) i to wlasnie wydanie tylko wersji PC moim zdaniem ograniczylo ekspancje tej „marki”. Wydanie poprawionej i ulepszonej wersji na konsole zdecydowanie rozszerza ilosc potencjalnych odbiorcow. . . i to odbiorcow, ktorzy w zdecydowanej wiekszosci gry kupuja a nie sciagaja. Mam tylko nadzieje, ze walka zostanie mocno zmieniona bo forma znana z PCta nie ma racji bytu na konsolach. Marzy mi sie gra idealna – Wiedzmin, porzadny RPG z dobra fabula i walka w stylu Ninja Gaiden czy God of War :)Tak czy inaczej wersje PC polknalem zaraz po premierze, w planach byla wersja rozszerzona ale teraz to juz poczekam na konsolwe wcielenie Bialego Wilka. @todorrNie wiem czy widziales wersje tlumaczona na angielski ale wierz mi jest duzo gorsza. Przede wszystkim nie oddaje specyficznego klimatu i jezyka Sapkowskiego. Dlatego po zakupie wersji ENG sciagnalem spolszczenie i konczylem gre po polsku (pierwszy raz zdarzylo mi sie, ze wolalem gre w wersji PL).

  5. Myślę, że Wiedźmin na konsolach może okazać się sukcesem większym niż na PC. Oczywiście nie mówię tu o rynku polskim, ale spójrzcie – w krajach Europy Zachodniej gry PC zepchnięte są na bok, podczas gdy to konsole królują. Porównajcie wyniki sprzedaży różnych gier multiplatformowych – np. Assassin’s Creed na PC i konsole. Gdzie zarobiono więcej kasy? CDP Red wie co robi ;]A POZA TYM – ja osobiście czekam na wydanie konsolowe The Witcher! ;]

  6. choc mnie osobiscie wiedzmin do gustu nie przypadl to zycze konsolowej konwersji samych sukcesow,szczegolnie na zachodzie. . . .

  7. Ale się już informacji narobiło 🙂 Wiadomo, że gra będzie robiona na zupełnie innym engime (nie będzie ograniczeń terenu i Geralt będzie skakał :D), walka zostanie zupełnie zmieniona (bardziej skomplikowane kombosy, możliwość łączenia ataków mieczem ze znakami, oraz blokowanie i kontrataki), fabuła również w pewnym stopniu. Intro będzie poprawione i dodany zostanie jeszcze jeden filmik Bagińskiego : http://gamecorner.pl/gamecorner/12,93130,60168. . . rcami.htmlTu jest wiele ciekawych informacji. Tworzone są również dwa inne tajne projekty CDP Red ciekawe jakie.

    • (. . . )

      Nice. Wykorzystywanie całkowicie nowego engine’u i budowanie wszystkiego od nowa brzmi drogo. Mam nadzieję, że nie zrobią tego na rach ciach i nie spaprzą całego projektu. Miło by było zobaczyć rozbudowanego RPG’a jakim jest wiedźmin, ale z nowym, konsolowym rozwojem postaci (Slash, slash :D), bo ten bez wątpienia ulegnie zmianie.

  8. * krisk 2008-12-02, 22:14 (. . . )

    No system rozwoju, tak jak większość zostanie zmieniony. Wspominano coś o tym, że będzie można ulepszać sekwencje ciosów (inaczej niż na PC), ale więcej nie wiem.

  9. Zapowiedziano również, że system animacji postaci zostanie ulepszony. Dodane zostaną nowe animacje „zlepiające” w jeden płynny ruch przejście z biegu do chodu, walki do trybu „spokojnego” 😉 i tym podobne. Coś co zostało świetnie zrobione w Assassin’s Creed będzie w konsolowym Wiesiu. Tylko zacierać rączki bo ja na pewno kupię. Pomimo posiadania pecetowej wersji na półce.

  10. Tak no znowu super hiper co to oni nie zrobią w konsolowym wiedźminie :/ Kolejny rok słuchania CDP Red i czytania ich prasówek? Nie przeżyję drugi raz tych frazesów

  11. a ciebie nie irytują te nadęte teksty o Wiedźminie? Marketingowcy od Wieśka musieli coś wąchać za każdym razem kiedy zasiadali do klawiatur.

  12. Marketingowcy nie musza nic wąchać by tak pisac o produkcie, który mają reklamować. W związku z tym, można olać hypowanie gry i w nią zagrać, jeśli wydaje się interesująca, lub narzekać na hypowanie danego tytułu w taki sposób w jaki to przedstawiłeś drogi korniku 😉

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here