Twórcy Unreala, Epic Games przejęli kolejne studio. Jak pamiętamy w ubiegłym roku pod „opiekę” amerykanów trafił polski zespół People Can Fly, który dokonał świetnej konwersji Gears of War na platformę PC. Teraz Mark Rein i spółka przygarnął pod swoje skrzydła Chair Entertainment twórców Undertow – hitu z Xbox Live Arcade. Ostatnio o twórcach tej ciekawej, podwodnej strzelaniny było głośno z powodu informacji dotyczącej ich nowego projektu. W studiu Chair powstaje bowiem gra oparta na kanwie powieści Orsona Scott Carda „Gra Endera”. Miejmy nadzieję, że teraz z pomocą Epic produkcja ta nabierze rozmachu i dowiemy się o niej trochę więcej.

Jedno jest raczej pewne. „Gry Endera” w wersji na konsole (oraz pecety?) raczej na pewno nie ujrzymy w sieciowej dystrybucji tak jak poprzednie dzieła Chair Entertainment. Według umowy zawartej z Epic Games wszystkie tytuły, które wyjdą ze studia CE będą działały na technologii Unreal Engine. Miejmy nadzieję, że Epic Games wyciśnie z licencji książek Carda jak najwięcej!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

13 KOMENTARZE

    • Książka świetna – w gre chętnie bym zagrał ale z czystej ciekawości bo kultową gra to to nie będzie

      A skąd, ciekawym, założenie, że nie będzie grą kultową?Ja się doczekać nie mogę. Książkę otaczam kultem. A co do „pytania” pod obrazkiem:

      Przygodówka? Strzelanina?

      Mi się wydaje, że będzie to raczej połączenie przygodówki/erpega z symulatorem. Byłoby najlogiczniej.

  1. Jedna z lepszych książek jakie miałem okazję przeczytać. Charakteryzuje się ona bardzo specyficznym klimatem i mam nadzieję, że twórcom uda się ten klimat przenieść w świat elektronicznej rozrywki.

    Przygodówka? Strzelanina?

    Wydaje mi się, że jedno i drugie. Sercem jestem za połączeniem w stosunku 4:1, obawiam się niestety, że będzie 1:4.

  2. Gra Endera, Mówca Umarłych, Glizdawce i Ksenocyd to arcydzieła przez bardzo duże A. Naprawdę bardzo duże. Czy gra będzie dobra? Ciężko powiedzieć. Trochę się boję, ponieważ jestem raczej przeciwnikiem przekładania dzieł takiego kalibru na jakąkolwiek inną formę, czy to gra, czy komiks, czy film. Wiem, jestem konformistycznym ramolem, ale pewnych rzeczy nie powinno się ruszać bo można im jedynie zaszkodzić.

    • Wiem, jestem konformistycznym ramolem, ale pewnych rzeczy nie powinno się ruszać bo można im jedynie zaszkodzić.

      Eeeeee, chyba konserwatywnym;) nie myl pojęć ;/

      • Eeeeee, chyba konserwatywnym;) nie myl pojęć ;/

        Heheheheh, ofkoz, ofkoz – 12h pracy robi swoje, pomylić konformizm z konserwatyzmem to miej więcej tak, jakby pomylić krasnoluda z krasnoludkiem 😉 ale cóż, umysł czasami płata dziwne figle.

  3. znając książkę nie mam bladego pojęcia jak można z niej zrobić grę, bo jedyne co moze to być to strategia a jeśli ktoś z tegozrobi fpp to chbya nieporozumienie już na dzień dobry będzie.

  4. pozywiom uwidim, mnie tam cykl o Enderze do gustu nie przypadł, wiec i na grę jakoś specjalnie nie czekam. BTW własnie wpadła mi do nadal zanurzonego w oparach wczorajszo-dzisiejszego etanolu mózgu myśl iż rpg na kanwie „Pana lodowego ogrodu” Grzędowycza byłby bardziej niż całkiem całkiem 🙂

  5. Czytałem tylko pierwsza książkę z serii i przyznam, ze byla rewelacyjna – niedlugo musze ja sobie odswierzyc, bo juz malo pamietam. Patrzac jednak tylko przez jej pryzmat, niestety jest to idealny material na RTS-a albo, o zgrozo, FPS-a. O i le jeszcze to pierwsze moge zniesc, o tyle na sama mysl o wejsciu w zycie tej drugiej opcji przechodza mnie ciarki. Problem polega na tym, ze Ender’s Game ciezko bedzie przeksztalcic na cokolwiek innego. Badzmy jednak dobrej mysli, poki nic nie wiadomo, mozna miec nadzieje, ze bedzie dobrze ;D

  6. Panowie, kaman! Gra Endera to TYPOWY materiał na symulator bitwy kosmicznej! Przecie tam o to głównie chodziło. Flota konfederacji ludzkiej przeciwko Robalom. Oczywiście elementy przygodówki czy nawet rts’a wchodzą w rachubę, ale fps by pasował jak świni siodło.

  7. Piszac o FPS-ie mialem na mysli druzynowe rozgrywki w czasie treningow, co się zawodnicy zamrażali nawzajem i musieli jakąś bramę otworzyć, czy coś w ten desen – juz dokladnie nie pamietam, ale to akurat bylby przyzwoity material na FPS-a. Tylko, ze zupelnie zmarnowal by potencjal takiej licencji.

  8. A ja bym chcial to zobaczyc jako hmm „gta w bazie kosmicznej”. Cala baza podzielona na wyzpecjalizowane sektory, misje do wyboru – od treningow na symulatorach przez bitwy w salach treningowych bo misje fabularne (np. starcie w zaparowanej lazience). Tym sposobem gracz moglby sam zdecydowac ile chce poswiecic na akcje a ile na przygode czy strategie. Oczywiscie rozwoj postaci, pelna interakcja i swoboda w dzialaniach – wiem – ale pomarzyc mozna:)Bo tej ksiazki nie da sie zamknac w jeden schemat fps czy rts . . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here