W obecnej chwili główna uwaga i twórców, i mediów, i graczy, skupia się na nadchodzącym Halo 3: ODST, które zadebiutuje już (dopiero) 22 września. Mimo tego Brian Jarrard, community manager w Bungie, w ostatnio udzielonym wywiadzie nawiązał do innej produkcji tworzonej przez firmę – Halo: Reach.
Stwierdził on, że jest to naprawdę ciężki i ogromy projekt. Na jego potrzeby stworzono największy dotąd istniejący w Bungie zespół, a mimo odległej premiery, oczekiwania już są bardzo wysokie. Przyszły rok to okres wytężonej pracy całej ekipy, która będzie się starała dopracować Reach w każdy możliwy sposób. Jarrard dodał, że gra posiada pełen trzyletni cykl produkcji oraz że możemy oczekiwać przeskoku technologicznego podobnego do tego pomiędzy Halo 2 i Halo 3.
Czekamy na pierwsze efekty.
