Jakub Kralka rozmawiam z Tomaszem Wittem z firmy Gameleons – największego rodzimego producenta gier na telefony komórkowe. O tym, jak z tego wyżyć dowiecie się z naszego wywiadu!
fajnie rozwija sie ten rynek, tylko na mnie nie zarobia ponieważ gry na komurke nie przemawiaja do mnie, juz wole sobie poczytac jakiegos ebooka na komurce:]
Gram w mnóstwo nowych gier, bo kolega kupuje tego na pęczki. Niestety żadna z nich nie przykuwa mnie na dłużej niż pięć minut. Sterowanie okropne, mimo wszystko prostota rozgrywki i tragiczna oprawa audiowizualna. To nie dla mnie. No i sorry, jak kumpel miesięcznie wydaje po 100zł na te gierki, to po 3-4 miesiącach miałby PSP. 🙂
Tylko i wyłącznie zabicie wolnego czasu w autobusie czy tramwaju, niewygodne sterowanie i ograniczone możliwości sprzętowe, choć i tak dzieje się coraz więcej.
Hmmm, ja uważam że Konsole przenośne, i gry w telefonie, to zupełnie inna liga(może dlatego że zastanawiam się nad kupnem psp). Tak samo jak PSP i komp.
fajnie rozwija sie ten rynek, tylko na mnie nie zarobia ponieważ gry na komurke nie przemawiaja do mnie, juz wole sobie poczytac jakiegos ebooka na komurce:]
Zawsze zastanawiałem się kto kupuje takie gry, skoro cena jednej sztuki to od 10 do 20 zetów. 🙂 Lepiej kupić używane PSP albo nawet i DS.
Mads – widać zatrzymales sie na etapie Snake’a na 3310 :). Teraz gry na komórki to dlugie godziny zabawy, jak najbardziej warte inwestycji :).
Potwierdzam. . 🙂 Ja czesto robie roszady moich gier, a przed snem bije kolejne rekordy na telefonie 🙂
Gram w mnóstwo nowych gier, bo kolega kupuje tego na pęczki. Niestety żadna z nich nie przykuwa mnie na dłużej niż pięć minut. Sterowanie okropne, mimo wszystko prostota rozgrywki i tragiczna oprawa audiowizualna. To nie dla mnie. No i sorry, jak kumpel miesięcznie wydaje po 100zł na te gierki, to po 3-4 miesiącach miałby PSP. 🙂
Tylko i wyłącznie zabicie wolnego czasu w autobusie czy tramwaju, niewygodne sterowanie i ograniczone możliwości sprzętowe, choć i tak dzieje się coraz więcej.
moze jestem staroswiecki, ale w autobusie czy tramwaju to ja se wole poczytac ksiazke badz gazetke jakas 😛
Mój fonik (Nokia E60) chociaż ma ogromne możliwośći, to do gier nadaje się srednio – joystick jest precyzyjny, ale nie do dynamicznych gierek.
jak dla mnie ten rajd polski wygląda ciut gorzej niż gry na PSP 🙂
Hmmm, ja uważam że Konsole przenośne, i gry w telefonie, to zupełnie inna liga(może dlatego że zastanawiam się nad kupnem psp). Tak samo jak PSP i komp.