Gracze z długą, siwą brodą zapewne pamiętają równie stary co oni hit nazwany Karateka. W tej ciekawej bijatyce biegliśmy w prawą stronę ekranu, po drodze eliminując kolejnych, coraz trudniejszych przeciwników. Nigdy nie doszliśmy w niej zbyt daleko, ale bardzo dobrze ją wspominamy. Jej twórca – Jordan Mechner – powinien wam być doskonale znany. To on stworzył doskonałe Prince of Persia choć Karateka był jego pierwszą grą. Wczoraj na konwencie komiksu Comic-Con pytany o ten tytuł odpowiedział: „Istnieje plan przywrócenia Karateki do życia. To projekt, w którym na pewno wezmę udział. Już teraz mogę jednak powiedzieć, że wystąpię w nim w roli, której na pewno się nie spodziewacie”. Twórca nie chciał powiedzieć nic więcej. Siedząc jak na szpilkach czekamy na kolejne informacje z frontu. Karateka zmieszany z elementami Prince of Persia w nowej oprawie graficznej – to byłoby coś.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

9 KOMENTARZE

  1. O kurcze już ledwo pamiętam tę grę, ale pamiętam, że była genialna i naprawdę długo się w nią zagrywałem z bratem. Łezka się w oku kręci. Byle tylko nową wersją nie zajęła się Bethesda bo otrzymamy Obliviona z walką na pięści. ;]

  2. Ja jedynie pamiętam, że to strasznie trudne było :). Przejście więcej niż kilku przeciwników to już był spory sukces.

  3. Ha ha, jedyne co pamiętam, to niepojętą irytację, że nie mogłem pokonać pierwszych przeciwników(a mój starszy brat robił z nimi co chciał! >. < ) Jednak, sensu w robieniu remake tej gry nie widzę. Że niby w czym ona będzie przypominać swojego protoplaste? Pomijając grafikę pozostaje nam tylko sposób walki z kolejnymi przeciwnikami. . . Na myśl przychodzi mi Mortal Kombat albo Ninja Gaiden.

  4. Tej gry nie szło przejść. Ciosy były fajne ale też nie widzę sensu robienia remake’u. . . jednak dla pinindzy wszysko. W sumie to mam gdzieś jeszcze cartridge z tą grą 😀

  5. Ja tej gry NIENAWIDZIŁEM! Zawsze wykładałem się przy kolesiach w jakiejś masce z łbami byków czy jakoś tak. Po prostu mało nie rzucałem padem przez okno 🙂

  6. Jeeeej! Karateka był genialny. Zagrywaliśmy się w niego z kumplem całymi tygodniami. Remake to całkiem dobry pomysł. Tylko że ten remake będzie miał z pierwowzorem wspólną jedynie nazwę – może to i dobrze a może i nie. Zobaczymy. Napisał bym coś jeszcze, ale właśnie zaplątałem się nogami w moją długą, siwą brodę. . . .

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here