Ile to już razy słyszeliśmy o psujących konsole patchach? Do obszernego zbioru tego typu historii dziś dochodzi kolejna. Jak się okazuje, niektóre z gitar do europejskiej wersji Guitar Hero 2 nie reagowały poprawnie na komendy wydawane przez gracza – konkretniej, chodzi o tzw. „whammy bar”. „Wiosło” miało być odpowiedzialne za wirtualne szarpanie po strunach, lecz wielu graczy narzekało na jego niepoprawne działanie.

Red Octane, wydawca gry, postanowił czym prędzej naprawić sytuację i niedługo po premierze gry w sieci ukazał się patch, który miał wyeliminować problemy. Jak się okazuje, efekty były odwrotne. Gracze zaczęli żalić się na forach internetowych, że ich konsole tuż po zainstalowaniu aktualizacji zaczęły się wieszać, a w niektórych przypadkach po prostu psuć. Jak poinformowali przedstawiciele Red Octane, problem jest obecnie analizowany. Co jednak z osobami, których konsole przestały działać? Miejmy nadzieję, że zarówno twórcy gry jak i sam Microsoft znajdą „złoty środek” na rozwiązanie tego problemu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Twórcy patcha chyba muszą sprawdzać na kilku konsolach czy patch działa!? ;/ To tak jak ja bym stworzył grę, ale nie wiedział o co w niej chodzi. . .

  2. Brak mi słów! To jest skandal. Kiedyś tłumaczono to tym że „trzeba lepiej poznać konsolę”. A co teraz drodzy panowie( i panie)?! Nie rozumiem jak można tak ignorować klienta. . . Ręce opadają poprostu.

  3. Złoty środek to w tym przypadku tylko „polski złoty” jak posmarujesz to kazdy patch zadziala, albo konsola sie naprawi, tyle ze trzeba placic,a nie o to w tym wsyztkim chodzi. . .

  4. No jak im tego nie uwzglednia i nie wymienia konsoli to – MASAKRA. Ja bym sie pocial – wyobrazcie sobie, ze sciaganie na PeCetea patch do Quake3 i sie Wam procek pali :). Po prostu szok. . . Ale dziwne, ze patch psuje konsole. . . Pewnie wymiana oprogramowania wystarcza.

  5. Ha ha ha ha ha stary dobry M$ z windowsami też tak jest więc wcale się nie dziwie ;). Koniec mojego komentarza bo znowu przesadzę i napiszę jak bardzo kocham M$ :).

Skomentuj Jakub Śledź Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here