Sądziliście, że Niko Bellic z Grand Theft Auto IV to zwykły, niedogolony dzikus z Bałkanów? Obejrzyjcie najnowszy, filmowy zwiastun drugiej części gry Godfather to radykalnie zmienicie swoją opinię. W filmowej adaptacji książki Mario Puzo Francis Ford Coppola bez przesadnej przemocy pokazał epopeję mafijnego rodu. Niestety druga odsłona gry wzbija się na wyżyny, które zawstydziłyby samego „Człowieka z blizną”. Zresztą w ogóle poniższy materiał wideo bardziej przypomina historyjkę Tony’ego Montany niż włoskich mafiozów. Dystyngowani gangsterzy w marynarkach w prążki? Zapomnijcie! Tu rządzi koleś z kijem bejsbolowym walący z „dyni”. Co ciekawe komputerowy drugi Ojciec Chrzestny ma zawierać elementy strategii. Jakoś trudno nam w to uwierzyć po obejrzeniu tej niesmacznej, krwawej bitki. Na koniec zagadka – czy gdyby ukryć tytuł to poznalibyście, że ta produkcja to w ogóle słynny Godfather? Zobaczcie to na własne oczy.

Gra pojawi się na rynku już w lutym przyszłego roku. W Ojca chrzestnego wcielą się posiadacze pecetów oraz konsol Xbox 360 i Playstation 3

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

      • to obraza dla tej świetnej gryznaczy się dla Franko. Ma się rozumieć!

        Nie twierdze,z e jest dobrze zerznieta. Ale jak widze te walki uliczne, to. . . FRANKO!!!! Ajjaaaaa 😛

  1. Ostatnio widzieliśmy jacy ludzie pracują w EA a prospos filmiku z nowego NFS. Podejrzewam, że do wszystkich gier zatrudniają podobnych ludzi. Ta gra ma być cool i już. Niedługo pewnie powiedzą, że za pomocą jednego przycisku można zrobić 30 ciosów i 60 fatality, and that is really cool.

  2. Jaja sobie robicie? Co we Franko bylo dobre, procz klimatu zulerki i nawiazujacych do rzeczywistosci polskich blokowisk? Animacje prezentowaly soba poziom garazowy, a sam system walki to zalosna i toporna imitacja Double Dragon. Serio, lepiej mi się gralo w DD na NES niz w to cos.

  3. Nie rozumiem co złego jest w tej brutalności? Tak mafia załatwia sprawy,o ile dobrze pamiętam to Luca Brasi spalił dziecko w piekarniku. Przemoc to chleb powszedni w życiu żołnierza z rodziny. A poza tym w pierwszej części też były takie elementy.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here