Podstawowych przedmiotów ma być setka, zaś generator losowy spowoduje, że za każdym razem znajdziesz coś innego. Flagship twierdzi, że chce promować wśród graczy „kolekcjonerstwo”. Co więcej, każdą broń będzie można rozwijać na kilka różnych sposobów – czy to przez modyfikacje, czy zastosowanie świętych relikwii. Zmiany będą od razu widoczne na spluwie lub mieczu!

Londyn Żyje

Choć po stolicy Wielkiej Brytanii została w gruncie rzeczy dymiąca dziura w ziemi, dzieje się w niej całkiem sporo. Gracze wyjdą na powierzchnię, gdzie zobaczą prawdziwe lokacje, jak na przykład Big Ben, ale równie dużo czasu spędzą w ciemnych tunelach metra. Ponieważ jednak świat za każdym razem będzie inny, większość czasu gracze spędzą w labiryncie ulic i uliczek Londynu i tuneli Undergroundu.

Kilometry kanałów

Intensywności całemu doświadczeniu ma dodawać sposób opowiadania historii – zarówno poprzez misje, jak i przypadkowo napotkane osoby, pojawiające się tu i ówdzie o określonych porach dnia. Nie obędzie się również bez filmów, popychających opowiadaną historię do przodu. Łącznie zaplanowano czterdzieści godzin gry, nie licząc zadań generowanych losowo.

Tryb dla jednego gracza będzie jednak zaledwie dodatkiem – prawdziwa radocha zapanuje w sieci, bowiem Flagship chce stworzyć własny system serwerów, wzorowany na Battle.net.

Różnica? Zamiast kilku osób, w Hellgate: London spotkamy od kilkunastu do około pięćdziesięciu towarzyszy, z którymi wspólnie wykurzymy demony z miasta królowej. Działający centralnie serwer ma ukrócić jakiekolwiek próby hakingu, choć w przypadku Battle.net różnie to bywało.

Łącznie zaplanowano czterdzieści godzin gry, nie licząc zadań generowanych losowo

Jak to możliwe, że nowa firma porywa się na tak wielkie przedsięwzięcie internetowe? To proste – wydawcami gry są giganci Namco i Electronic Arts, w których gestii ma leżeć m.in. zapewnienie zaplecza serwerowego.

A w realu?

Premiera Hellgate będzie z pewnością sporym wydarzeniem w świecie gier PC. Świat wykreowany przez Flagship okazał się jednak na tyle interesujący, że firma podpisała już umowy m.in. na serię komiksów i książek osadzonych w świecie gry. W planach jest również seria figurek, tworzonych przez speców z WETA, odpowiedzialnych za efekty w trylogii Władcy Pierścieni Petera Jacksona.

Firma nie zdecydowała się jeszcze na ogłoszenie daty premiery – wiadomo jedynie, że będzie ona miała miejsce gdzieś w 2007 roku. Wnioskując jednak ze zdjęć z gry można spokojnie zauważyć, że prace posuwają się do przodu. Będziemy śledzili Hellgate – sprawdzajcie często!

[Głosów:0    Średnia:0/5]
1
2
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNadchodzi Zune
Następny artykułWykupiona na pniu

5 KOMENTARZE

  1. „Ostrzega równocześnie, że już można się zastanawiać nad zakupieniem specjalnego akceleratora do komputera. ” – great thanks. . . :/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here