Pamiętacie jeszcze słynną konferencję Nintendo na której Reggie Fils-Aime, któremu prasa nadała ksywę „Mo-money” zaprezentował urządzenie, które ma sprawić, że WiiMote będzie bardziej precyzyjny? Chodzi oczywiście o MotionPlus. Niestety informacje o tym sprzęcie były trzymane w ścisłej tajemnicy. Dopiero na targach E3 dowiedzieliśmy się czegoś więcej. Jak się okazało nie tylko media i gracze nie mieli pojęcia o planach wielkiego „N”. Także tak zwani deweloperzy „third party” nie wiedzieli o istnieniu MotionPlus. Tu właśnie zaczynają się problemy. Firmę Lucas Arts trafił przysłowiowy szlag. Dlaczego? Ponieważ od pewnego czasu Lucas w pocie czoła pracuje nad grą Star Wars The Clone Wars: Lightsaber Duels w której twórcy skupili się przede wszystkim na… wywijaniu wirtualnym mieczem świetlnym za pomocą Wiilota. Po informacji na temat MP producent gry jest wściekły ponieważ Nintendo ani słowem nie wspomniało o tej technologii i najprawdopodobniej nie będzie ona zaimplementowana w nowym tytule Lucasa.

Nintendo zachowuje olimpijski spokój i nie komentuje gorzkich słów partnera. Widocznie w grze z mieczami świetlnymi precyzja oferowana przez urządzenie MotionPlus jest według „N” po prostu zbędna. Za to z pewnością się przyda przy zabawie w nowe Wii Sporty i inne hiciory.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here