Włoscy producenci serów znaleźli się na celowniku mafii. Nie chodzi jednak o wymuszenia, ale zwykłe kradzieże… ciężarówek z serem. Dramatyczny wzrost kradzieży transportów parmezanu spowodował, że firmy szukają nowych sposobów na zabezpieczenie swoich produktów przed obrotem wtórnym na czarnym rynku. Rozważane metody to m.in. wypalanie logotypów na serach oraz wtapianie mikroczipów wspomagających ich identyfikację i śledzenie.

Policja przypuszcza, że grupy odpowiedzialne za kradzieże produktów mlecznych są bezpośrednio związane z sycylijską mafią i Camorrą z Neapolu. Kradzione produkty są sprzedawane do małych sklepów w całych Włoszech.

Parmezan jest najczęściej kradzionym produktem spożywczym we włoskich sklepach.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. Ha ha ha a jak przypadkiem trafię na takiego mikroczipa i go połknę. . . . będą mnie śledzić i brać za ser :/ janie chce być parmezanem nieeeeeeee. . . . . . . . :D:D:D

  2. To jeszcze nic że cie śledzą. Gorzej jak policja ci się wbije i zaczną mieszkanie przeszukiwać. xD To będą mieli zonka ;]

Skomentuj Dariusz R Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here