Bycie analitykiem to świetna fucha – płacą ci nawet jeśli się mylisz, a Pachter jest jak ślepiec z dubeltówką. Tego rodzaju mniej więcej cytat dotyczący największego analityka branży gier pojawił się jakiś czas temu. Nie pamiętam dokładnie czy był to komentarz do przewidywań Michaela P z lutego kiedy mówił o zbliżającym się Xboksie 360 z 500 gigabajtowym dyskiem (wersja 120 GB miała być podstawową). A może było to powiedziane przy okazji analizy dotyczącej przejęcia Take-Two przez Electronic Arts? Nieważne! Grunt, że Michael, który jest chyba marnym prekognitą nadal ma mistrzowską formę. Tym razem wziął sięza jedną z najbardziej gorących gier tego sezonu.

Analityk firmy Wedbush Morgan twierdzi, że… trzeci Gears of War będzie grą multiplatformową i pojawi się na konsoli Sony Playstation 3. Pachter z typową dla siebie dezynwolturą powiedział, że :…dziś nic nie jest już do końca ekskluzywne i dodał, że gry, a raczej ich producenci wybierają „stronę” na jakiś czas. Ciekawe czy Pachter chciał po prostu zabłysnąć? A może wie coś czego nie wiemy my? Jesteśmy sceptyczni bo bądźmy szczerzy – M.P ma status analitycznego celebryty – jego tezy obojętnie jak absurdalne zawsze cytuje i z uwagą śledzi cały świat. My w każdym razie już szykujemy nasze Xboxy 360 (te z 500 gigabajtowym HDD) na nadejście Little Big Planet, a na PS3 już rezerwujemy miejsce na instalacje trzeciego Gears of War i może czwartego Halo?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

9 KOMENTARZE

  1. hmmm, nie żebym podzielał zdanie tego gościa ale gdzieś dawno temu czytałem, że M$ podpisał z epic kontrakt na dwie części GoW’a, ale patrząc jak ta gra się sprzedaje M$ pewnie prędzej oddał by wszystkie swoje pieniądze dla biednych dzieci z Bangladeszu niż pozwolił żeby Sony dostało taki tytuł.

  2. Chyba założę firmę Kornick Morgan i będę anal-i-zował rynek gier wideo. Te to gdzie te Xboxy z dyskami 500tkami? Chętnie bym kupil taki.

  3. Eeeeeeeeeej, a gdzie nasz ukochany Jack Tomphson który powie stanowcze „NIE!”. Mimo tego że stracił częściowo do tego prawo.

Skomentuj Piotr Foltyniewicz Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here