INFORMACJA PRASOWA

Frontman Vader – Peter – tak wspomina kulisy powstania utworu: „Kilka miesięcy temu CD Projekt RED zapytało nas, czy nie bylibyśmy zainteresowani nagraniem kawałka związanego z nowo powstającą grą RPG „The Witcher”. Sama gra, jej klimat, tematyka oraz swego rodzaju nowe wyzwanie były dostatecznym powodem by spróbować. W maju nagraliśmy „Sword of the Witcher”, a 10 lipca, przy współudziale Inbornmedia z Wrocławia – nakręciliśmy na zamku w Bolkowie obrazek do muzyki. Dostaliśmy do posłuchania kilka kawałków z soundtrack’u gry. Sam o to prosiłem, by wyczuć atmosferę i spróbować połączyć tematy z gry z kawałkiem, który miałem skomponować. „Miecz Wiedźmina” miał być, i jest swego rodzaju muzycznym trailerem gry „The Witcher”, stąd taki plan…Myślę, że udało mi się połączyć klimat gry z charakterem muzyki VADER. Zcałą pewnością kawałek ten jest inny niż to, co znają nasi Fani z płyt, ale trudno byłoby zachować atmosferę gry z masą blastów i kakofonią solówek. To jest VADER lecz bliższy takim utworom jak „Kingdom” czy „Dark Transmission”, niż „Wings” czy „Shadowfear”.

Teledysk jest o tyle ciekawszy, że prócz wspomnianych sekwencji z zamku w Bolkowie zawiera fragmenty filmu Tomasza Bagińskiego, który powstał na podstawie opowiadania Andrzeja Sapkowskiego pt.: „Wiedźmin”.

Teledysk do utworu „Miecz Wiedźmina” dostępny jest w WPTV portalu Wirtualna Polska pod adresem: http://wptv.wp.pl/muzyka.html?wid=9171879

Już dziś natomiast można pobrać fragment teledysku pod adresemhttp://www.thewitcher.com/community/pl/news/129.html

Więcej informacji na temat gry Wiedźmin na stronie: www.thewitcher.com

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Jak dla mnie bardzo przyjemny utwór. 🙂 W naszym kochanych kraju raczej nie będzie on uwielbiany, ale w innych może dobrze wpłynąć na promocję Wiedźmina.

  2. Obejrzałem i. . . załączyłem ponownie. Może i nie jest to typowy VADER, dość nietypowy wstęp. . ale naprawdę dobry kawałek m/Więcej takich inicjatyw, proszę ;)No i brawa za zespołu, za podjęcie się tego niecodziennego zadania. ps. chyba sobie cosik Vadera zapuszcze ;]

  3. Utwór dobry, ale zbyt rockowy jak na Vader. Z drugiej strony to jest jednak zrozumiałe, ciężko się spodziewać, by death metalowy kawałek stanowił promocję gry komputerowej ;)Idzie słuchać Sothis 😉

    • Utwór dobry, ale zbyt rockowy jak na Vader. Z drugiej strony to jest jednak zrozumiałe, ciężko się spodziewać, by death metalowy kawałek stanowił promocję gry komputerowej 😉

      Racja racja, zwłaszcza to „uproszczenie” słychać w pracy perkusji ^^Chociaż dla niektórych sam growl, to całkiem szokujące przeżycie ;]hm. . . właśnie zdałem sobie sprawę, że brakuje na Valhalli tematu o muzyce <wiem, marudzę :P>

      • Chociaż dla niektórych sam growl, to całkiem szokujące przeżycie ;]

        Dla niektorych ? Dla 90% spoleczenstwa, a nie dla niektorych :PA ogolnie taka muza (bez wokalu oczywiscie) wedle mnie by pasowala nawet do samej gry , mogliby przestac dawac do kazdego rpg jakas sredniowieczna muze, chory i orkiestry filharmoniii. . .

  4. W sumie to dobrze, że wybrano właśnie Vadera do utworu tytułowego, choć jak już wspomnieli moi przedmówcy, z Vaderem do którego przywykliśmy mało to ma niestety (albo w tym przypadku stety) wspólnego. Sądzę, że na świecie, gdzie Vader bije rekordy popularności ,na pewno przyczyni się do wzrostu sprzedaży gry. W naszym kochanym grajdołku jednak, lepszym rozwiązaniem byłby chyba Big Cyc i jego Moherowe berety.

  5. a ja ponarzekam. . . nie podoba mi się! Po Vaderze spodziewałem się mocnego uderzenia po mordzie a nie rockowego brzędkania i szalenie wolnej perki. jak już ktoś napisał „zbyt rockowo” CHOLERNIE rockowo! Sam utwór nie jest najgorszy, ale po tym zespole spodziewałem się więcej. . . nie mówię że ma to być „future of the past” czy „art of war” ale. . . coś w ich stylu. Oby tego nie grali na blitzkriegu. . . Po za tym, według mnie Behemoth by zrobił to lepiej ^^ (tak wiem, to tylko utwór promujący grę, ale fanów Vadera, szczególnie tych zachodnich, raczej to nie przekona do zakupy gry).

  6. Na koncertach tego utworu to się nie spodziewam, ja to traktuję jako ciekawostkę, nie jako w 100% pełnoprawny utwór made by VADER (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało ;))Jest rockowo, perkusja zasypia, ale to taka „zajawka” dla promocji Wiedźmina, więc nie przesadzajmy z tą krytyką. Peter sam twierdzi, że chciał uchwycić „klimat” gry – ona raczej nie jest ciężka jak riffy na „Art of War”, ani nie miażdży jak perkusja Doca ;)Fanów Vadera może nie przekona, ale innych – czemu nie?Behemoth? hm. . . coś w stylu Grom? „Dzieci Wiedźmina, nienawidzą Strzyg” albo coś na wzór „Decade of Therion” w wersji alternatywnej? 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here