Przez wiele, wiele lat światem elektronicznej rozrywki rządził wąsaty hydraulik Marian. Firmowana jego imieniem produkcja – Super Mario Brothers – była najlepiej sprzedającą się grą wideo wszech czasów. Nareszcie nadszedł jednak dzień, w którym Mario musi zejść z tronu. Zdetronizowała go produkcja…której rekord naszym zdaniem nie powinien zostać uznany. Chodzi o Wii Sports dołączane na całym świecie (poza Japonią i Koreą) do najnowszej stacjonarnej konsoli Wielkiego N. Serwis VGChartz podał, że do 27 grudnia zeszłego roku nabyło ją ponad 40,24 mil. wielbicieli elektronicznej rozrywki.

Wynik jest imponujący (gra osiągnęła go po 110 tygodniach od dnia premiery), ale od razu warto wrócić do tego, co napisaliśmy przed chwilą. Czy można pozycję dołączaną do kupowanego sprzętu uznać za najlepiej sprzedającą się grę wszech czasów? Dajcie nam znać co myślicie na ten temat albo od razu łapcie za widły i pochodnie i idźcie protestować, bronić honoru Mariana.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Myślę, że nie chociażby dla tego ,że nie ma opcji do kupienia Wii bez sportu, chociażbyś wyszedł z siebie i staną obok 🙂

    • Myślę, że nie chociażby dla tego ,że nie ma opcji do kupienia Wii bez sportu, chociażbyś wyszedł z siebie i staną obok 🙂

      Ej to był taki celowy „zabieg gramatyczny” 😉

  2. Idac tym tokiem rozumowania to nie powinnismy tez uznawac wynikow sprzedazy innych podobnych gier, ktore byly dodawane do sprzedawanych konsol. Super Mario 64 dla N64, czy Rachet dla PS3, a takze inne gry z pewnoscia nie osiagnelyby takiego pulapu sprzedazy gdyby nie to ze byly/sa dodawane do zestawow. Pozostaje jedynie problem tego ze faktycznie w wielu krajach nie ma opcji kupienia konsolki bez Wii Sports. Sprzedaz jednego napedza drugie. Mimo wszystko uznalbym ten wynik, choc serce sie kraja widzac Mariana kopnietego w tylek przez ta popierdolke w postaci Wii Sports :/

  3. Moim zdaniem wynik powinien jednak zostać uznany, no bo ilu jest ludzi, którzy kupili Wii i nie chcieli sobie zagrać w Wii Sports? Jest to uniwersalna gra, przy której mogą bawić się praktycznie wszyscy, a chyba właśnie do tego w głównej mierze ma służyć Wii, do zabawy w grupie przyjaciół, czy też z rodzinką.

  4. W sumie zgadzam się z wazap87. Przecież głównie osobami kupującymi Wii są Casuale, które zobaczyły jak w sklepie fajnie się tym „pilocikiem” macha. Zresztą gdzieś czytałem, że wielu ludzi na Wii gra przez 1 miesiąc, a potem odstawia konsolkę w celu zakurzenia się 😉 Mini-gierki od innych wydawców przecież aż tak nie różnią się od Wii Sports. Jednak odnośnie samego wyniku- nie podoba mi się taki sposób liczenia i jest to nie fair względem innych.

    • Zresztą gdzieś czytałem, że wielu ludzi na Wii gra przez 1 miesiąc, a potem odstawia konsolkę w celu zakurzenia się 😉

      Po pierwsze np w Japonii Wii była sprzedawana bez gry, po drugie radzę najpierw spróbować organoleptycznie. Miałem wieeele konsol od SNES-a przez Gameboye, Xboxy, Wii – ostatnio X360, grałem godzinami – ba – dniami na PC w Counter Strike, Quake czy Total Annihilation, Settlers czy Far Cry- przy żadnej z nich nie bawiłem się tak dobrze ze znajomymi jak przy Wii Sport. Teraz nie mam Wii – zmieniła właściciela, ale to konsola, którą będę wspominał z dużym sentymentem i spędziłem przy niej długie godziny świetnie się bawiąc.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here