Japoński gigant od zawsze stał na uboczu jeśli chodzi o strukturę online. Dowodem na to jest chociażby fakt, że to właśnie narzędzia do obsługi struktur sieciowych Wii zostały przez Nintendo dostarczone do producentów oprogramowania na samym końcu. Stąd nie ma co liczyć na tytuł z opcją rozgrywki wieloosobowej przez online minimum do marca.

Tym bardziej zadziwia współpraca Big N z koreańskim Nexusem (producent między innymi wydanego w 1994 The Kingdom of the Winds, jednej z pierwszych gier MMO), zajmującym sie głównie produkcją masowych gier onlineowych. W kuluarach szepcze się, że Nexus pomoże Nintendo w produkcji kolejnej części Animal Crossing na Wii – czegoś na wzór The Sims, w którym główne role zagrałyby awatary Mii.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. *oj chyba nintendo rzuca się na zbyt głęboką wodę. . . *Czy ja wiem? Nintendo naprawdę nie lubi rozgrywek sieciowych, ba cała Japonia nie lubi rozgrywek sieciowych ;). Wolą siedzieć przy tych swoich skośnookich platformówkach które można przechodzić po kilkadziesiąt razy, by odblokować jeden malutki bonus :>. Mam nadzieję, że big N tym razem szykuje coś wielkiego. *BTW czy wiadomo już kiey ruszy forum? ;/*I ja – zacny wojownik światłości jestem ciekaw. Bo brak możliwości *upiększania* swoich komentarzy (Funkcja cytuj!!!) jest już troszkę męcząca. . . No i ciekawość – do czego są te punkty na Valhalli? Ah, tyle tajemnic którzy my, wieczni wędrowcy pragniemy odkryć. . . Może jakaś niedokładna data premiery pełnej wersji serwisu by się przydała? ;).

  2. właśnie bo póki co community ogranicza się do pisania postów, które i tak są zdaje się pomijane przez userów nawzajem. . . ;/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here