Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w sieci pojawił się nowy zwiastun gry, na którą czekają chyba wszyscy wielbiciele elektronicznej rozrywki. Chodzi naturalnie o nowe dzieło firmy Eidos Montreal, które na całym świecie wyda Square Enix. Po raz kolejny mamy do czynienia z plikiem wideo, w którym nie pokazano elementów gameplayu. Jego pierwszą część mogliśmy zresztą obejrzeć już jakiś czas temu. Dwie minuty materiału są jednak czymś absolutnie świeżym. Teraz nie będziemy już nic więcej pisać, bo podejrzewamy, że po prostu chcecie już obejrzeć ten plik wideo. Oglądajcie więc i komentujcie. My czekamy na kolejne materiały tego typu, bo nie potrafimy ukryć, że ten zwiastun po prostu powalił nas na kolana. Japończycy wiedzą jak robić dobre animacje.

Jedną z najważniejszych informacji przekazanych w klipie była tam mówiąca, że Human Revolution pojawi się w sklepach na początku przyszłego roku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

18 KOMENTARZE

  1. A może rzeczywiście ta gra zmiażdży? Bo trailer daje rady pod względem klimatu. Byleby tylko FPSa z tego nie zrobili. . . PS. Czy tylko mi się to kojarzy lekko z ME2? Ta muzyka, kolorystyka. .

  2. oj oj oj, już wiem w co będę grał na początku 2011 🙂 Pozycja obowiązkowa!Trailer naprawdę daje radę. Fajnie że taki długi. Myślę, że potencjał jest spory – jeśli nie popełnią jakiś kardynalnych błędów powinno być co najmniej dobrze.

  3. Ja powiem krótko — to jest godne. Godne Deus Ex. Oby tak dalej Eidos Montreal. . . oby tak dalej. Przy okazji: Pierwsze screeny z gry: http://forums. eidosgames. com/showpost.php?p=14. . . count=1409 :D. Wygląda naprawdę klimatycznie.

    • Przy okazji: Pierwsze screeny z gry: http://forums. eidosgames. com/showpost.php?p=14. . . count=1409 :D. Wygląda naprawdę klimatycznie.

      Rzeczywiście, niezłe screeny! Dzięki za linka. A co do trailera to jest to chyba najlepszy kawałek CG jaki w życiu widziałem. Dorównać mu mogłyby tylko trailer ze StarCrafta II (lecz jedynie pod względem technicznym) i trailer z Warhammer: Mark of Chaos. Mam tylko nadzieję, że premiera odbędzie się również na Steamie, ale skoro poprzednie części są dostępne, to chyba szanse są duże?

  4. Tak. . . Stanowczo must have. Żałuje tylko, że nie grałem w poprzednie części. Natomiast sam trailer, no to cóż: ostatni który mnie tak zainteresował debiutancki zwiastun z Mass Effect 2, nawet klimat podobny.

  5. Żałuje tylko, że nie grałem w poprzednie części.

    Nic (może poza grafiką) nie stoi na przeszkodzie, żeby to nadrobić ;).

  6. Kurcze, mnie DX strasznie odrzucił od samego początku, ale widzę, że chyba będę musiał się poważnie zastanowić nad skorygowaniem tego błędu młodości 😉

  7. Za 20 zl jest do kupienia Antologia Deus Ex, wiec chyba to dobra okazja do nadrobienia zaleglosci. A co do grafiki, to chyba sa jakies mody upiekszajace, ale czy w pelni sprawne to tego juz nie wiem.

  8. Hehe . . . no muszę przyznać że mało rzeczy wzbudza we mnie pełen ekscytacji i wyczekiwania uśmiech ten materiał to wywołał ;)Dobrze pisze copper – to co pokazują jest godne. Produkcja tego tytułu jak mało którego niesie za sobą wielką odpowiedzialność i jest obarczona dużym ciężarem oczekiwań. Tu nie chodzi o grafikę czy duże mecha – tutaj języczek uwagi jest zupełnie gdzie indziej ;PTymczasem zanosi się na pokazówkę najwyższej klasy i to pokazówkę nie byle kogo – Square Enix to gracze bardzo solidnego kalibru. (jakby ktoś nie wiedział 😛 )Trailer jest absolutnie dopracowany – heroiczna muzyka, zarysowanie postaci i lekkich szkicow fabularnych – absolutnie smakołyk. Doskonały powód żeby odzyskać swoje hasło na Valhalli i skomentować parę słów wikingów. siergiej – jeśli przełamiesz się i zagrasz w Deus Ex 1 – mimo słabej grafiki, to masz szansę rozsmakować się w jednej z najlepszych straw jakich wiking może zakosztować 😉 Ci którzy z jakichś powodów czytają ten komentarz a nie grali w Deus Ex – niech wiedzą, że to kawałek historii gier i znać wypada. (Niczym lektura obowiązkowa, niczym nie przemawiająca do nas opera – gra jest głęboka . . . )Ehh – ale nie czas nawracać na jedyną słuszną drogę. Jedno wiem na pewno. Początek 2011 to czas kiedy z pewnością wezmę wolny piątek i urlop na żądanie w poniedziałek. Czas kiedy zaopatrze się w napoje, wszelkiej maści ciepłe i zimne, słone i słodkie przekąski i będę grał w to co upichci Square Enix. Prawdę mówiąc własnie oglądam sobie jeszcze raz ten trailer i trudno mi powstrzymać ekscytację . . . to pierwszy Deus Ex epoki HD ! I jeszcze do tego cinematicsy robi SQUARE ENIX !Zwróciliście uwagę na ostatnie słowa jakie padają w trailerze ? I’ll never stop looking. mniam.

  9. GunJ – long time no see ;)Ale oby Square Enix mieszało się do produkcji Deus Ex w stopniu jak najmniejszym. Są wydawcą i niech do tego ograniczy się ich wpływ na najnowsze DX. Nie grałem w poprzednie (jeszcze – przekonaliście mnie, że warto spróbować jeszcze raz :D), ale wnioskując z wszelkich wyczytanych opinii, klimatu jaki znaleźć można w dwóch pierwszych Deusach nie mogłoby spotkać nic gorszego niż pomysły niektórych „geniuszy” od Kwadratowych.

  10. GunJ, gdzieś Ty się podziewał tyle czasu? Już myślałem, że zamknęli Cię w jakimś Guantanamo ;D.

    Prawdę mówiąc własnie oglądam sobie jeszcze raz ten trailer i trudno mi powstrzymać ekscytację

    Heh, ja oglądam od piątku przynajmniej dwa razy dziennie. . . i ciągle nie mam dość. W sumie ten trailer mógłby robić za pełnoprawny film krótkometrażowy. Widać w nim też całe mnóstwo inspiracji, od GitS’a aż po MGS4. Ale na całe szczęście główną inspiracją ewidentnie jest pierwsza część Deus Ex. I chwała im za to. Inna sprawa, że Adam Jensen to strasznie niewdzięczny koleś. . . Tak go wyposażyli, a on jeszcze narzeka. Co za cham. Jak mu się wszczepy nie podobają to ja je chętnie od niego przejmę :P. Zastanawia mnie kim jest ten jegomość z Sarif Industries, z którym rozmawia Adam w siedzibie tej firmy? Czy to któraś ze znanych z jedynki postaci? Nie będę się głośno zastanawiał, bo pewnie bym zaspoilował Siergiejowi jedynkę, ale ciekawi mnie to. Tak samo jak pytanie kim jest laska z trailera; ta która krzyczy do Adama. Mam tylko nadzieję, że nie ma na imię Ewa. . . A tak poza tym, Siergiej, czy mógłbyś nam wyjawić cóż Cię tak odrzuciło w pierwszym Deus Ex? 😉

    klimatu jaki znaleźć można w dwóch pierwszych Deusach

    Raczej w pierwszym Deusie. . . Invisible War niestety było pod względem klimatu znacznie słabsze, przynajmniej na początku. Gra rozpędza się solidnie dopiero pod koniec. Za to jedynka rzeczywiście trzyma za jaja od pierwszych chwil, szczególnie jak człowiek pierwszy raz wejdzie do siedziby UNATCO. . . ta muzyka. . .

  11. No właśnie sam nie wiem. Włączyłem, zacząłem grać i po jakimś czasie uznałem, że mi się nie chce. No i jakoś na samym początku DX nie przykuł mnie niczym, co by kazało mi do niego wrócić. No, ale do trzech razy sztuka – także przede mną jeszcze dwie próby. A trailer trójki pokazuje, że warto 😉

  12. Zalogowałem się specjanie, żeby to napisać:Ściągnąłem trailer w wersji HD – po tych wszystkich komentarzach spodziewałem się co najmniej cudu i. . . cud otrzymałem. Dla mne jest to jedyna gra, dla której naprawdę warto marzyć o nowym komputerze. Pozdrowienia dla Coppertopa i całej ekipy;)

  13. Wracajac do pierwszej czesci, to najwieksze wrazenie i opad szczeki to przylot od HK. Design miasta, jego zlozonosc i ta muzyka, mniam.

  14. Ech, zebrały się stare dziadki i się podniecają jakimś starociem sprzed dekady :PŻartuję, wszyscy stali bywalcy wiedzą, że również należę do tych co się podniecają tym starociem :DSiergiej—-> powinieneś krzyżem leżeć co najmniej przez tydzień w jakiejś świątyni graczy aby odpokutować ten okrutny grzech zaniechania jakim jest fakt że nie grałeś w DX. Jak juz zagrasz w jedynkę, zachęcam do zagrania w dwójkę. Na początku jest słabiutko (jak mówi Copper), ale potem ta gra naprawdę nabiera rozpędu i jeśli tylko nie postrzegać jej przez pryzmat jedynki to jest to całkiem niezły produkt. Gunj —> witaj na pokładzie po długiej nieobecności :)No dobra, to idę sobie kolejny raz oglądnąć ten trailer. . .

  15. Haha, już sam fakt, że będą drzwi z kodem 0451 pokazuje, że goście chcą nawiązywać do jedynki gdzie się tylko da. Miasto Heng Sha wygląda dokładnie tak, jak deusowy Hong Kong — gdyby był tworzony dzisiaj. Naprawdę, widać, że goście rozumieją klimat. Zresztą, nie tylko tam, Detroit też miażdży. Podoba mi się pomysł z połączeniem skillów z augmentacjami — zobaczymy, czy sprawdzi się w praktyce, ale brzmi dobrze. Tak samo jak hacking inspirowany Uplikiem. No i starzy znajomi — na to bardzo liczę. Tong musi być, obowiązkowo. Ciekawe kto jeszcze się trafi? Page? Everett? Simons (ze swoim głosem. . . )? Może Józek Manderley?A propos artykułów — w Neo+ jest 10 stron zapowiedzi. Jeszcze nie czytałem, ale wygląda smacznie.

Skomentuj Wojciech Borowicz Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here