Acha! Pewnie już nie możecie się doczekać Call of Duty 4: Modern Warfare, w którym to z czasów drugiej wojny światowej przenosimy się wprost w realia współczesne. Chociaż dla mnie bohaterskie wyczyny naszych dziadków w Normandii, Warszawie czy pod Lenino są wyjątkowo bliskie sercu, na pewno w Call of Duty 4 zagram. Poprzednie części były świetne, a więc nie zamierzam odpuścić doskonałej zabawy tylko ze względu na zmianę czasoprzestrzeni.

W związku z powyższym zatopiłem się wczoraj w lekturze zapowiedzi tego szacownego tytułu. Nowa grafika, realizm, dynamika, multiplayer i… rewolucyjna opcja! Tak rewolucyjna, że własnym oczom nie wierzę. Otóż spece z Infinity Ward obiecują, że tym razem już na pewno, bezwzględnie i bez żadnych wątpliwości, w grze będziemy mogli przestrzeliwać się przez ściany i wyrywać w nich ogromne dziury za pomocą bazuki. Zaraz, zaraz, czy ktoś mi tego nie obiecywał jakieś sześć lat temu?

Być może nie wszyscy pamiętają studio Volition (pracujące obecnie nad Saint’s Row), ale to właśnie oni w 2001 roku obiecywali nam niesamowite interakcje z otoczeniem, możliwość przebijania się przez ściany i rozstrzeliwanie wrogów przez podłogę dzięki zaawansowanemu modelowi penetracji kul. Na Red Faction czekaliśmy z ogromną niecierpliwością, szereg czasopism poświęciło grze swoje okładki, a ostatecznie… wyszedł z tego mierny shooter. „Rewolucyjny” silnik Geo-Mod pozwalał przestrzeliwać się przez ściany w wyznaczonych miejscach, fabuła kulała, a dynamiki jakby zabrakło.

Od czasu spektakularnego fiaska Red Faction na jakiś czas marzenia o lokacjach ulegających destrukcji odstawiono do lamusa. Przyszedł czas realistycznie spadających pudeł i opon, HDRu oraz innych fantastycznych wynalazków, bez których dziś nie możemy się obejść. Infinity Ward po pięciu latach odkurzyli trupa i postanowili, że może jednak technologia dojrzała już, aby przynajmniej po części spełnić obietnice Red Faction.

Nie chciałbym być źle zrozumiany – trzymam kciuki za producentów Call of Duty 4 i z całego serca życzę (przede wszystkim sobie), żeby ten (może nie rewolucyjny, ale sympatyczny) element udało się wprowadzić… ale ile to już razy obiecywano nam podobne smaczki, z których nic nie wychodziło? Jak daleko nam jeszcze do fotorealistycznej grafiki, którą producenci gier machają nam przed oczami od dwudziestu lat? Kiedy będziemy mogli naprawdę podnieść każdy przedmiot i użyć zgodnie z przeznaczeniem? Pewnie daleka jeszcze do tego droga, ale drodzy producenci – jeśli nie umiecie czegoś zrobić, to tego nie zapowiadajcie. Inaczej wasza gra skończy jak Red Faction :).

[Głosów:0    Średnia:0/5]

17 KOMENTARZE

  1. CoD4 śledzę już od dłuższego czasu i po raz pierwszy słyszę o otoczeniu, które będzie można niszczyć na modłę Red Faction. Kule przechodzące przez ściany – tak ale to otoczenie to dla mnie nowość. Można prosić o źródło owej rewelacji?

    • CoD4 śledzę już od dłuższego czasu i po raz pierwszy słyszę o otoczeniu, które będzie można niszczyć na modłę Red Faction. Kule przechodzące przez ściany – tak ale to otoczenie to dla mnie nowość. Można prosić o źródło owej rewelacji?

      Wrześniowy PCG – Eyewitness. Rzeczywiście skupiają się na penetracji kul (która sama w sobie była już obiecywana niezliczoną ilość razy), ale z tekstu wynika, że część scenerii też będzie ulegać zniszczeniu. Może nie tak, jak w Red Faction (miało to być), ale jednak.

      Red Faction to był mierny tytuł?. Jeden z najklilmatyczniejszych FPS w jakie grałem. Co do DoD4 to na filmach widać, że można strzelać przez ścianę-nie wiem czy to dobrze czy żle.

      http://www.gamerankings. com/htmlpages2/366581. . . . %20factionŚrednia 78% nie wskazuje na „świeży i ciekawy tytuł”. Ale może się z tą miernością zapędziłem – jeśli taka będzie presja czytelników, zmienię „mierne” na „średnie” 🙂

  2. Czekam na ten tytul z zacisnietymi kciukami. Od tego tytulu oczekuje szybkiej akcji,swietnej grafiki, i wysmienitego gameplay 😛 <heheh>Co do obiecanek tworcow to juz sie do tego przywyczailem. Jakie to dumne zapowiedzi kierowala do nas firma developerska Stalkera. Najwiekszy RPG , najlepsza inteligencja itd itp a wyszlo jak zawsze. Zawsze jak czytamy zapowiedzi trzeba je mocno przesiac przez sito wlasnych doswiadczen / wczesniejszych rozczarowan.

  3. W tej chwili powstaje nowy Battlefield. Redaktor PSX miał okazję pojechać do studia deweloperów i przetestować grę. Wg. jego relacji można rozwalać wszystko wszędzie. Także ściany w dowolnym miejscu. Może jednak?Czekamy.

  4. Twórcy CoD, jeśli mnie pamięć nie myli, wręcz zaprzeczyli wprowadzaniu takich fajerwerków jak destrukcja środowiska, gdyż chcą doszlifować wszystkie inne elementy, które wg nich bardziej wpływają na grywalność i skupić się na stworzeniu liniowej, ale wciągającej fabuły. Rzeczywiście, najnowszy Battlefield obiecuje w pełni zniszczalne środowisko, co nawet widać na humorystycznym trailerze. Mnie jednak arcade’owa dynamika Battlefieldów nigdy nie odpowiadała, więc dużo mocniej trzymam kciuki za chłopaków i dziewczyny z Infinity Ward.

  5. Red Faction to był mierny tytuł?. Jeden z najklilmatyczniejszych FPS w jakie grałem. Co do DoD4 to na filmach widać, że można strzelać przez ścianę-nie wiem czy to dobrze czy żle.

  6. Red Faction to według was mierna gra. Boże to jest jedna z naj ciekwaszych innowacyjnych i w dodatku niesamowicie wciągających gier. Medal of Honor, Call of Duty, czy Project IGI są w porzadku,ale Red Faction ma dla mnie note 10/10 . Grałem chyba we wszystkie cześci Medal of Honor i Call of Duty na pc i ŻADNA z nich nie wciągneła mnie tak jak pierwszy Red Faction. Chciałbym aby Call of Duty 4 był tak świeżym i ciekawym tytułem jak swego czasu Red Faction.

  7. http://www.gamerankings. com/htmlpages2/366581. . . . %20f actionŚrednia 78% nie wskazuje na „świeży i ciekawy tytuł”. Ale może się z tą miernością zapędziłem – jeśli taka będzie presja czytelników, zmienię „mierne” na „średnie” 🙂

    Te blisko 80 punktow procentowych tymbardziej nie wskazuje na to, iz tytul, ktory ten wynik soaignal jest mierny. Ja rowniez dolaczam sie do grona sympatykow Red Faction – gralo mi sie w ten tytul niezwykle przyjemnie, a robienie w podlodze wielkich kraterow za pomoca rakiet rowniez bylo ciekawym doswiadczeniem 😛

  8. W porządku – przepraszam :). Czy określenie – RED FACTION nie spełnił wszystkich oczekiwań i nie był ŚWIETNYM shooterem zadowala fanów tej gry?Kto by pomyślał, że jest ich aż tylu? :O

  9. No wlasnie, ale mamy troche szczescia, ponoc jest jeszcze jeden fan RF, ale wyjechal na Mazury 😛 Sam gralem w RF jakies 3-4 lata po premierze,i nie podobalo mi sie. Juz lepsze bylo RF2, chociaz brak save wkurzal troche. A do fotorealizmu chyba jednak nie tak daleko juz 🙂

    • A do fotorealizmu chyba jednak nie tak daleko juz 🙂

      Daleko daleko 🙂 Popatrz na swoją rękę, obróć ją a potem zmień ostrość na monitor. Daleko 😛

      • Daleko daleko 🙂 Popatrz na swoją rękę, obróć ją a potem zmień ostrość na monitor. Daleko 😛

        Reka jest nie tylko fotorealistyczna ale i w 3d 😛

  10. Gora 10 lat i pewno takie rzeczy beda norma. . . Kto wie, moze nawet aktorzy odejda w odstawke, a przy takiej grafice mozliwe ze filmy zostana wyparte przez cos w rodzaju gier FMV nowej generacji 🙂

  11. Ja się boje o spam. Jak cię kolesie zobaczą w jakimś budynku to poleci tyle kul przez ściany że się buda zawali pod ciężarem ołowiu :/ No chyba że będzie jakiś mądry limit clipów i dzieci neostrady będą musiały po 10 sekundach walczyć na pięści z braku amunicji :]

  12. a propos fanów Red Faction – to jest tutaj jeszcze jeden. Ale nie singlowego Red Faction, tylko multiplayerowego. Strzelanie do siebie railgunami przez ściany do tej pory jest niepobite 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here