Do systemu wprowadzono trzy główne zmiany. Pierwsza z nich dotyczy wszystkich tytułów wydawanych na płytach. Każdy z nich musi dawać możliwość zdobycia tysiąca punktów gracza (Gamerscore). Pewna część tych punktów może jednak być zdobyta, poprzez granie w dodatki, oferowane dzięki usłudze Xbox Live. Muszą one jednak być darmowe. Developerzy mają możliwość dołożenia do tej puli dodatkowych 250 punktów dzięki kolejnym bonusom oferowanym przez internetową usługę. W przypadku tych osiągnięć od autorów gry zależy czy pojawią się one w dodatkach rozprowadzanych za darmo czy odpłatnie. Ostatnia zasada dotyczy mini-gier dla Xbox Live Arcade. W ich przypadku limit możliwych do zdobycia punktów ustalono na 200. Dzięki rozszerzeniom (płatnym i darmowym) grający na swym koncie będzie mógł zgromadzić dodatkowe pięćdziesiąt „oczek”.

Informacja ta pojawia się w ciekawym momencie. Na rynku japońskim pojawiła się właśnie gra Aquazone. Tytuł ten sprowadza się do pielęgnowania własnego akwarium. Przypadnie on do gustu osobom, które w miejsce szklanego zbiornika wstawiły właśnie nowiuteńki 42” telewizor. Dlaczego jednak o nim wspominamy? Ano dlatego, że oferuje on jedynie 480 punktów gracza. Pozostałe możemy zdobyć poprzez dokupowanie bardziej egzotycznych rybek. Jest ich osiemnaście a ich nabycie równoznaczne jest z otrzymaniem kolejnych 400 punktów…i wydaniem ponad 60 dolarów! To więcej niż kosztuje przeciętna gra na konsolę Microsoftu. Frontier Works, twórcy Aquazone, najwyraźniej wyszukali lukę w wyżej wymienionych przepisach. Polegać ona ma na tym, że z usługi Live ściągamy jedynie porcję kodu, który odblokowuje rybki będące już na płycie z grą. Tym samym są one oferowane w chwili zakupu tej pozycji, choć faktycznie nie możemy z nich korzystać na starcie. W chwili kiedy myśleliśmy, że Polacy są narodem najlepiej wykorzystującym tego typu „okazje”, życie zmusza nas do zweryfikowania naszych poglądów.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Najbardziej w tych platynych dodatkach wkurza mnie, ze sa juz na plytce a tylko ich odblokowanie kosztuje. . . Jest to powazna luka w systemie MS.

  2. -> gibon”chyba nikt nie bedzie tak glupi by zabijac jednego stwora 1000razy by wypadl epic” To jest ta sama prawda – niektorzy ‚farmuja’ punkty gamescore, po co? Nie wiem, moze dla frajdy.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here