Teraz skoncentrujemy się na jeszcze jednym tytule, przenoszącym nas do świata Władcy Pierścieni. Twórcą The Lord of the Rings: Conquest jest studio Pandemic. Pozycja ta już jesienią trafi do sklepów. Zagrają w nią posiadacze Playstation 3, Xboxów 360 I pecetów. Co ciekawe Conquest przypominać ma serię Battlefront. Oznacza to, że gra będzie nastawiona głównie na walkę. W wielkich bitwach weźmie udział do 150 jednostek – postaci – na raz. Gracze będą wskoczyć na konia czy przerośniętego, bojowego wilka. Pokierujemy także maszynami oblężniczymi.

Z już opublikowanych oficjalnych materiałów wynika, że miłośnicy elektronicznej rozrywki wcielą się w niej w jedna z czterech dostępnych klas postaci – wojownika, łucznika, maga albo zwiadowcy. Każdy z nich może wziąć udział w najważniejszych starciach znanych z książkowego pierwowzoru (albo filmu jeśli nie znacie papierowego Władcy). Od czasu do czasu wcielimy się także w największych herosów Śródziemia – Gandalfa, Aragorna, Froda czy Legolasa. Jak widzicie są oni przedstawicielami wymienionych przed chwilą profesji. Od zwykłych postaci odróżniają ich nadzwyczajna siła, zwinność czy umiejętność władania potężnymi czarami. Ich potężna moc przyda się w walce z takimi przeciwnikami jak trolle, enty, olifanty a nawet Sarumanem.

Jeszcze jedną ciekawostką, którą znajdziemy w grze jest druga kampania dla samotnego gracza. Oprócz tej, w której wcielamy się w praworządne postaci zagramy również po stronie ciemności. Ta kampania zostanie odblokowana po przejściu pierwszej – dla jasnej strony mocy. Jej opis brzmi dość smakowicie. W pierwszych misjach wcielamy się w Nazgula, szukającego Froda i jego złotego pierścienia.

W grze nie zabraknie także trybu split-screen oraz multiplayer dla ośmiu graczy. Pandemic pochwaliło się następującymi rodzajami zabawy: Conquest, Deathmatch, Hero Deathmatch, Capture the Flag oraz Ring Bearer. W tym ostatnim jeden z graczy wciela się we Froda a reszta w Nazgule szukającego włochatego karzełka. Im dłużej utrzymamy przy życiu sympatycznego liliputa, tym większe mamy szanse na wygraną.

Naszym zdaniem produkcja ta zapowiada się bardzo ciekawie. Niestety pierwsze fotki z LotR:Conquest nie wyglądają wyjątkowo dobrze. Musimy więc wierzyć, że tytuł ten braki w oprawie graficznej nadrobi smakowitym gameplayem. Grafiki, o których wspominaliśmy przed sekundą zobaczycie za kilka chwil obok tego newsa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here