20th Century Fox oraz Universal Pictures miały połączyć siły i wspólnie stworzyć ekranizację Halo. Niestety produkcja filmu została zawieszona, gdy wyżej wspomniane studia zrezygnowały z inwestowania w ten projekt. Jackson jednak nastraja się pozytywnie. Jest przekonany, że gdy po jesiennej premierze Halo 3 wybuchnie hype na tę markę, portfele 20th Century Fox i Universal znów staną otworem dla Microsoftu.

Problem zdaje się jednak polegać na tym, że nawet jeśli studia wrócą do projektu, to może przy nim nie być już Petera Jacksona oraz jego bliskiego współpracownika – Frana Walsha. Obydwaj nie są bowiem skorzy do współpracy z nikim innym niż pierwotnym reżyserem filmu Halo – Neillem Blomkampem. Nie zechcemy [Jackson i Walsh przyp. red.] produkować tego z nikim innym powiedział twórca filmowego Władcy Pierścieni na temat ewentualnej pracy nad Halo the Movie bez udziału Blomkampa

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Peter Jackson robi całkiem niezłe filmy. King Kong, którego nakręcił był średni. Halo może być dobrym filmem, jeśli reżyser bardziej się postara. Oby Uwe Boll o tym nie usłyszał.

  2. A nawet jesli by uslyszal, to co z tego? Naprawde uwazasz, ze Microsoft to firma tak naiwna, iz zdolna jest do oddania swojej najwiecej wartej marki ze swiata gier w rece kogos takiego jak Uwe Boll? Nawet jesli odpadna Blomkpam, Walsh i Jackson, to znajda sie setki lepszych od Niemca rezyserow, wiec raczej nie ma obaw.

  3. Moim zdaniem szkoda jego czasu na ekranizacje tej „kultowej” gry. Są inne tytuły bardziej na to zasługujące. Poza tym, dlaczego microsoft nie może sam „otworzyć portfela” ?

  4. juz ktoregos newsa czytam o ekranizacji to ‚simsow’ a to ‚far kraja’ a to ‚halo’, tak mi przyszlo do glowy (moze ktos to podchwyci) moze by tak sfilmowac np. ‚gazete wyborcza’, dodatek ‚praca’ czy np. ‚to i owo’ to by bylo niezle, duzy budzet bo duzo aktorow, klimat budowal by sie sam . . . .

  5. Myślę, że film oparty na Halo jednak się pojawi- nie zabija się kury znoszącej złote jajka. Jakikolwiek by ten film był- fani serii będą szturmowali kina. . .

  6. W kwestii merytorycznej – Fran Walsh to kobieta. Co do filmu, to podobny ma to sens, jak adaptacja Dooma – rownie duzo „fabuly”. Tylko dla fanow.

  7. —> opalenCzy uważasz, że wyrażanie własnych poglądów to bezsensowne nabijanie postów?! Takie jak powyżej jest moje zdanie na temat przyszłości filmu i nie chciałem żeby było to potraktowane jako spam.

  8. To, że się pojawi to raczej wiadomo. Tylko pytanie, jaki będzie ten film dobry czy zły fani raczej się nie rzucą się chyba, że ci bardzo zagorzali.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here