Nie ma to jak dobra wojenka podjazdowa na słowa i mniej lub bardziej eleganckie przytyki. Zaczęło się wczoraj od Kaza Hirai, który w wywiadzie dla Official PlayStation Magazine stwierdził z całą stanowczością, że Playstation 3 pobije Xboksa 360 ilością sprzedanych sztuk i zacytujmy: Sony będzie kontynuować oficjalne liderowanie branży. Następnie nie omieszkał, mówiąc kolokwialnie „przykopać” konkurencji i zajął się krytyką konsoli Microsoftu. Powiedział w dość pogardliwym tonie, że Xbox 360 to: coś, czemu brakuje długowieczności. Jako przykład podaje sytuację z pierwszym X’em i zauważa, iż Microsoft nigdy nie miał konsoli, która na rynku utrzymałaby się dłużej niż cztery do pięciu lat. Od razu skwapliwie też wyciąga asa z rękawa i mimochodem przypomina, że Sony jest konsekwentne w polityce 10 letniego cyklu życia generacji swoich konsol. Tym samym Kaz Hirai nie wierzy, że pod koniec wspomnianego wyżej cyklu Xbox 360 będzie miał na koncie więcej sprzedanych konsol niż Sony z PS3.

Dostało się też wielkiego “N”. Dla prezesa SCE Nintendo nie jest konkurencją ponieważ: To zupełnie inny świat, my operujemy w naszym. Czyli powtórzył to co Sony robi od dawna – ignoruje lidera i skupia się na Microsofcie.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. Zagrzmiały armaty z obozu Microsoftu i na polu walki pojawił się Aaron Greenberg, który nie był dłużny Kazowi. W wypowiedzi dla serwisu Bitbag Grennberg nie owijał w bawełnę i odpowiedział, że słowa Kaza Hirai brzmią jak u starej, beztroskiej i zadowolonej ze swojej pozycji rynkowej firmy, która straciła wyczucie rynku i potrzeb klienta. Aaron G. dodał jeszcze: w tej generacji konsol nie da się wygrać specyfikacją sprzętową, ale innowacyjnym oprogramowaniem i usługami sieciowymi.

Przedstawiciel Microsoftu jest też absolutnie pewny tego, że Xbox 360 będzie liderem tej generacji konsol i nie wyobraża sobie scenariusza w którym Playstation 3 dogania X’a. Twierdzi też, że: …jeśli nawet uda im się podwoić obecną sprzedaż PS3, a sprzedaż X360 pozostanie na dzisiejszym poziomie to i tak nie mają szans dogonić nas przed 2014 rokiem.

Na dzień dzisiejszy Xbox 360 ma nad rywalem przewagę około 8 milionów sprzedanych egzemplarzy.

Ciekawe co na to wszystko Nintendo, które żyjąc w „swoim świecie” i śmiejąc się pewnie do rozpuku ciągną grubą forsę jak odkurzacz, która jest jak najbardziej z tego naszego świata…

[Głosów:0    Średnia:0/5]

70 KOMENTARZE

  1. może niech na pojedynek się wyzwą może w Mario Kart? 😀 Regie Fila Aime jako sędzia główny. Zwycięzca dostanie w nagrodę możliwość dołożenia swojej konsoli jako dodatek do bundla z Wii

  2. coś, czemu brakuje długowieczności

    Przypomina mi się bodaj Netscape stwierdzający w trakcie Wojny Przeglądarek, że „Windows będzie zbieraniną kiepsko napisanych sterowników”. Oczywiście jest to prawda, ale. . . . cóż z tego?Czy w tym wypadku też okaże się to prawdą? Tego nie wiem. Albo inaczej, nie wiem, czy jako platforma X360 okaże się długowieczny czy też nie, bo jak to jest z poszczególnymi jednostkami to wiemy wszyscy ;). Tak czy siak, patrząc na obecny stan rynku raczej nic nie wróży, by te słowa zaszkodziły Microsoftowemu pudełku bardziej, niż wypowiedź Netscape Windowsowi. . .

    Microsoft nigdy nie miał konsoli, która na rynku utrzymałaby się dłużej niż cztery do pięciu lat

    Ekhem, Microsoft miał jak na razie na rynku tylko jedną konsolę (jeśli się mylę i coś było przed XBoksem to mnie poprawcie), która na dodatek nie okazała się jakimś gigantycznym sukcesem (więc z finansowego punktu widzenia chyba nie było sensu trzymać jej na rynku, a i były tam zdaje się jakieś problemy z chipsetem graficznym, którego nie mogli dalej produkować czy coś takiego. . . ), więc ocenianie czegokolwiek przez pryzmat ich dotychczasowej działalności na tym rynku nie ma moim zdaniem najmniejszego sensu. Zresztą, MS jest kapitalistą z krwi i kości (tak jak i Sony, nie oszukujmy się, to jest biznes a nie działalność charytatywna) i jeśli nawet po wprowadzeniu następnego XBoksa wyliczy, że nadal może zarobić na starym, to jestem pewny, że utrzyma go na rynku. Natomiast co do tego, kiedy nadejdzie następny Xbox, to prawie na pewno wtedy, kiedy następne PS3 – zaraz po tym, jak wejdzie nowa generacja hardware’u, świat przewróci się do góry nogami, do lamusa odejdą akceleratory graficzne, a do łask wróci rendering software’owy. I jak by to dziwnie nie brzmiało, to jest właśnie kierunek, w którym zmierza hardware. A skoro nadchodzi taka rewolucja, to nie wiem, czy jest sens wprowadzać nową maszynę przed jej nadejściem, skoro z obecnych można jeszcze wyciskać nowe możliwości w międzyczasie. Szczególnie, że ów międzyczas pewnie potrwa jeszcze parę najbliższych lat.

    Tym samym Kaz Hirai nie wierzy, że pod koniec wspomnianego wyżej cyklu Xbox 360 będzie miał na koncie więcej sprzedanych konsol niż Sony z PS3.

    Cóż, są na świecie tacy, którzy, mimo faktów, wierzą, że dinozaury żyły wśród ludzi. . .

    starej, beztroskiej i zadowolonej ze swojej pozycji rynkowej firmy, która straciła wyczucie rynku i potrzeb klienta.

    Taaaak, co jak co, ale Microsoft coś o tym wie. . . Co prawda mam tu na myśli ich główny (czy nadal?) rynek, czyli Windows, ale to nie zmienia faktu, że kiedy oni wytykają ci coś takiego, to powinieneś wziąć to na poważnie, bo znają się na tym jak mało kto.

    w tej generacji konsol nie da się wygrać specyfikacją sprzętową, ale innowacyjnym oprogramowaniem i usługami sieciowymi.

    Mówi człowiek pracujący dla firmy, której prezes swego czasu powiedział: „Internet? Nie jesteśmy zainteresowani”, a której okręt flagowy notorycznie zżyna od producenta jabłek :P. Zresztą, nie wiem po co szukam tak daleko i wchodzę w rejon innego rynku, skoro wystarczy spojrzeć na Avatary. . . Jaki jest z tego wszystkiego wniosek? Parafrazując Grega Costikyana: „All companies are fucked up, but they’re all fucked up in their own way”. Zresztą, zastanawiam się, czy ktoś poza zabetonowanymi fanbojami jeszcze bierze na poważnie te przekomarzania i obietnice wyborcze. . .

  3. Tylko czekamy aż wysypie sie stado Fanbojów na forum.. . Obydwie konsole mają swoje plusy i minusy, ale jakbym miał wybierać biore x’a. . . Dlaczego? Więcej znajomych ma, gry idzie wymieniać etc. . . Z kolei ps ma bluray, które szczerze mówiac na cholere mi jest . . . . Ciężka sprawa

    • Z kolei ps ma bluray, które szczerze mówiac na cholere mi jest . . . . Ciężka sprawa

      za max 2 lata bluray bedzie standardem na komputerach osobistych, wtedy tez będziesz mówic na cholere mi to jest? i z dvd pracować?

    • To będzie za 2 lata. . . . ;)A jeśli już jesteśmy w sferze domysłów, to przypuszczam że odtwarzacze BR będą w cenach dzisiejszych dvd, więc to nie będzie żaden argument dla PS3 😉

      nie ma to jak fanboy na czele firmy

      Ja wiem czy fanboj? Robi to co musi ;D

    • PLay 3 nigdy nie DOrówna XBOXOWi!!!

      A co tu dużo gada X-a biorą ci co chca grac w piraty bo ps3 jest nieprzerabialna, proste i oczywiste x360 dla mas ps3 dla zamożnych.

      Idealny temat dla „fanboystwa::D Jeśli ktoś kupuje sprzęt do grania za 700 zł to nie wydaje mi sie żeby robiło mu różnice sobie kupić ps’a za 1000zł. . .

  4. A co tu dużo gada X-a biorą ci co chca grac w piraty bo ps3 jest nieprzerabialna, proste i oczywiste x360 dla mas ps3 dla zamożnych.

    • A co tu dużo gada X-a biorą ci co chca grac w piraty bo ps3 jest nieprzerabialna, proste i oczywiste x360 dla mas ps3 dla zamożnych.

      Dla zamożnych dobre żarty. Chyba za przeproszeniem dla zamożnych murzynów z Bantustanu. PS3 kosztuje tyle co karta graficzna dobrej klasy, średniej jakości monitor 22 calowy. Piractwo? Pstrójkarze sami dyszą z niecierpliwością aż zostanie złamana. Pewnie wtedy największa fala piratów konsolowych w historii świata, czyli te 130 milionów posiadaczy ps2 przychylniej spojrzą na ps3 więc cóż to za bałamutne argumenty gumbasie. Nie masz innych takich jak miażdzący katalog gier itd to trzeba pisać banialuki?

    • Tak jak dostęp do internetu dla inteligentnych.

      That’s the point. A skoro jestes dorosłym facetem etc, to miej tyle przyzwoitości i zachowaj przechwałki do siebie. Samochwała w koncie stała;pJuż koniec, bo to żałosne

    • @8, @9 – czysta prowokacja, a Wy dajecie się wciągnąć oczywiście 🙂

      Pewnie już o tym wiecie i to co napiszę nie będzie żadną nowością, ale w sumie to czemu nie. . . O ile wątpie aby to była jakaś prowokacja celowa [zbyt marne ogólnie] to trzeba pamiętać że takie firmy bardzo często zatrudniają masę ludzi od tego aby podgrzewać dyskusje tego typu. Człowiek może być zaskoczony jak spojrzy na to od środka i zobaczy skalę przedsięwzięcia. Cóż, khem, sam tak pracowałem – nie bijcie! – i efekty jak widać wyżej są. #34 quatrix 😀

      proste i oczywiste x360 dla mas ps3 dla zamożnych.

      Srutututu majtki z drutu. Co to za argument niby? Jak kogoś stać na X’a to stać i na PS. Gry tu i tu kosztują sporo (zakładam że nie piracimy) i w dłuższym biegu wyjdzie nas tak samo. Co do samej batalii. Niech sobie krzyczą, mało interesuje mnie fakt że Pan X uważa się za lepszego od Y chociaż zapewne tak nie jest. Dla mnie ważny jest fakt że moja konsola śmiga dobrze i miło spędzam czas nad kolejnymi tytułami! :)Jak to powiedział Agent Gumbas, Polska dla Polaków (nie mogłem się powstrzymać :-D)

  5. No nie powiedziałbym posiadam 15 tytułów na PS3 i jakos nie kwapię się aby przerabiac moją konsolkę. Stać mnie na konsolę to i stać na gry proste. to dla tych wyżej panów którzy raptownie na mnie najechali.

    • No nie powiedziałbym posiadam 15 tytułów na PS3 i jakos nie kwapię się aby przerabiac moją konsolkę. Stać mnie na konsolę to i stać na gry proste. to dla tych wyżej panów którzy raptownie na mnie najechali.

      ojjj chopie nikogo tu nie obchodzi czy cie stac czy nie kogos moze byc stac na kilka ps3 i nawet wiecej gier. Cenie to ze wolisz ps3 ale to nie powod by csie chwalic ze cie stac na cos drozszego

  6. Ciesze sie, ale po co nam to wiedzieć ? Mnie nie stać , dlatego nie mam. Ciesze sie że twoi rodzicie mają dobrze płatną pracę;]

  7. Panie Quatrix, pomylił się pan, „niestety ale ja pracuję już i potrafię zapracować na swój relax” tak ze proszę mi tu nie wyskakiwać z podtekstami w stylu „Ciesze sie że twoi rodzicie mają dobrze płatną pracę;]”

  8. No i bardzo dobrze nie będę czytał i przejmował się twoimi opiniami, Polska to wolny kraj i mam prawo wyrażania swoich subiektywnych poglądów mocium panie.

  9. Zawsze są dwie strony medalu. Do niedawna, czyli do obniżki cen PS3 było BD Playerem dla ubogich 😉 widzisz gumbass007 wszystko zależy od punktu widzenia. Zawsze też dziwi mnie, że ktoś w ogóle może jako za wskaźnik zamożności uważać zabawkę do grania, telewizor. . . może jeszcze mikser lub odkurzacz (są modele znacznie droższe od twojej kochanej konsoli) i tak dalej. To takie żałosne. Przypomina mi to czasy jak ludzie na ścianach wieszali dywanyps. dla zamożnych to są samochody za 250 tysięcy złotych +, sprzęt RTV za ceny większe niż 10 tysięcy pln itp a nie konsole do gier w cenie połowy średniej pensji, ale każdy ma inne spojrzenie na zamożność. Moze to być i te 15 gier, że tak napiszę z rogalem na twarzy :Pps2: owszem masz prawo wyrażać każdą opinię. Nawet buraczaną rodem z kabaretu

  10. Hehe kolejna wojenka 😉 Ile to już razy widzimy takie cos 🙂 a prawda jest taka (moim zdaniem) , że żadna konsola nie jest idealna , Jedna ma jeden bajer , druga inny , mają swoje zalety i wady , o których się nie będę tutaj rozpisywał, gdyż każdy je zna 🙂 . Dlatego panowie po co to wszystko ? konsole mają darmową reklamę , a my zepsute nerwy 😀 . Jedyna rzecz, w dużej mierze różniąca konsole są exclusivy. Wracając do tematu , czytałem w gazetce kiedyś fajny artykuł o tym , jak porównali PC/X360/PS3 i czarno na białym wypisali plusy i minusy wszystkich tych platform i wszystkie rubryki były zapełnione. Każda miała plusy i minusy, więc moim zdaniem nie potrzebnie wyrzucamy tutaj nerwy 🙂 Miłej nocy konsolowcy 😀

  11. Sory, ale tym że napisałes o Xboxie dla mas, byles zalosny. . . i głownie o to chodzi. Jestes elitą społeczną bo masz ps3 tak? GL

  12. Brawo dla pana „coxy” ja nie twierdzę ze X360 jest do bani czy cos w tym stylu miałem juz X360 lecz sprzedałem iż nie pasował mi do salonu i tyle ps3 mi bardziej się komponuje w salon. Ale reasumując obie konsole stwierdzam ze obydwie posiadają to coś i na obydwie wychodzą wyśmienite gry, taka jest moja ocena nie poniżam niczyjego produktu. Pozdro dla konsolowców:)

    • Brawo dla pana „coxy” ja nie twierdzę ze X360 jest do bani czy cos w tym stylu miałem juz X360 lecz sprzedałem iż nie pasował mi do salonu i tyle ps3 mi bardziej się komponuje w salon. Ale reasumując obie konsole stwierdzam ze obydwie posiadają to coś i na obydwie wychodzą wyśmienite gry, taka jest moja ocena nie poniżam niczyjego produktu. Pozdro dla konsolowców:)

      ahh pograzasz sie gumbas teraz pokazujesz ze niby masz jescze wiecej kasy co pokazuje ze jestes zepsutym bachorem tylko ze juz troche starszy

    • . . . miałem juz X360 lecz sprzedałem iż nie pasował mi do salonu i tyle ps3 mi bardziej się komponuje w salon. . .

      Nie. Nie wierzę. Naprawdę. Czy któryś z kolegów może przetrzeć mi oczy, bo ręce opadły mi do samej ziemi. Zaraz za rękami opadły też gacie. Nie wiem nawet jak to skomentować. . . ps. Kliknąwszy w tego newsa, pierwsze co zobaczyłem to 37 komentarzy. Już zacierałem wszystkie 256 macek, bo byłem pewien, że skroił się kolejny flamewar które to uwielbiam wręcz czytać, a tu taki pasztet. Gumbas, swoim kabaretem zepsułeś dobrze zapowiadającą się wojenkę. Bad gumbas, bad. . 😉

  13. ja nie twierdzę ze X360 jest do bani czy cos w tym stylu miałem juz X360 lecz sprzedałem iż nie pasował mi do salonu i tyle ps3 mi bardziej się komponuje w salon.

    Ty się faktycznie nie chwalisz xD Kurde, odpadłem, spadłem z krzesła, dostałem zadyszki i oczy mi na wierzch wyszły, że teraz je muszę do oczodołów łyżką dopychać. Człowieku, nie pogrążaj się. Aha, i naucz się gramatyki, bo nie potrafisz nawet użyć słowa „iż”. . . Kurde, post wszech czasów jak dla mnie.

    Wam też konsole nie wpasowują się w kompozycję salonu? Elyta, joł.

    No stary, ja nie kupiłem konsoli tylko dlatego, że żadna nie pasuje mi do wystroju wnętrza. A nie po to zatrudniałem dekoratora z Włoch żeby teraz jakąś konsolą psuć sobie efekt xD

  14. miałem juz X360 lecz sprzedałem iż nie pasował mi do salonu i tyle ps3 mi bardziej się komponuje w salon.

    Zapiszcie to i róbcie print screeny! 😀 Złote usta, nie ma bata. Stary, zostań dekoratorem wnętrz. Wielka kariera przed Tobą.

  15. Cieszę się bardzo 😀 MR. Gumbasss is President:) dobra ale koniec żartów panowie temat przewodni to „Playstation 3 kontra Xbox 360” no to kontrujemy:D

  16. Teatrzyk Zielona Valhalla.pl przedstawia skecz pt. Gumbass u psychologa. Osoby dramatu: GUMBASS, PSYCHOLOG. Miejsce akcji: burżuazyjny salon psychologii dla „elyty”. Gumbass leży na kozetce, psycholog wygodnie rozparty na fotelu, popija kawę i rysuje kwiatki w kajecie z napisem „Karta pacjenta”. Akt 1, Scena 1. GUMBASSPanie doktorze, mam problem! mój iksboksczystaszesdziesiat nie pasuje mi do nowego stolika pod mój wypasiony LCD 58 cali! Co zrobić?PSYCHOLOG Bedziemy musieli dokładnie zbadać problem. . Dlaczego nie pasuje?GUMBASSIks jest biały, a szafka czarna? Co robic?? Pomocy!?PSYCHOLOGJest proste wyjście: kup PS3. Bedziesz miał od razu tani odtwarzacz BR-ROM i będzie pasować do salonu. GUMBASSA będę mógł pograć w Halo3? Gears of War? Viva Pinata?PSYCHOLOGNie, ale będziesz miał tani odtwarzacz BD-ROM i pasuje do salonu. GUMBASSAle jest droższa. Czemu jest droższa, skoro nie ma ciekawych gier na PeeSczy?PSYCHOLOGPopatrz na to inaczej. Nie jest ważne, że jest droższa, tylko ze Iks jest tańszy. Wiadomo, co droższe, to lepsze. Tańsze rzeczy, to podróbki. Kupno PS3 podniesie Twoją samoocene, bo będziesz miał coś, na co innych nie stać. A za rok bedą fajne gry. No i pasuje do salonu. GUMBASSA czy PeeSczy można złamać? Miałem taką ładną kolekcję zapasowych kopiii na Iksa. PSYCHOLOGBędziesz musiał kupować oryginały. Ale będzie pasować do salonu. W tym momencie psycholog rozlewa kawę i głośno klnąc wychodzi z pokoju. Kurtyna. taki skecz mi się nasunął. . bez obrazy gumbass 😉 why so serious? 😉

  17. Brawo, Brawo wielkie brawa i owacje za ultra mega skecz dla pana wujo44″ czemu wujo zapewne to stary kawaler” Dobre stary ale nie za dobre o trochę nie na temat, moja ocena =3/

  18. Eh, nie ma to jak temat konsola1 vs konsola2, tudzież konsolaX vs PC lub pad vs myszka. Myślę, że odkryłem nową chorobę – antyfanboystwo. Objawia się tym samym co fanboystwo, tylko że działa w przeciwnym kierunku 🙂 W istocie jest równie żenujące.

  19. No to wszyscy się godzimy, nieporozumienia chowamy w kąt, przytulaski, buzi buzi i dobranoc, bo budzik ustawiony na 5:00 i jutro 2 egzaminy.

  20. 🙂 No no ale się rozkręcił temat ;P Jak dla mnie xbox jest dla fanów gry przez internet, reszta jest praktycznie identyczna. Ja kupiłem xboxa dlatego, że wyszła Forza 2, od dwóch lat ciągle w nią naparzam na multi po 4 godziny dziennie i dlatego nie zamienił bym mojej konsoli na żadną inną. Mój sąsiad ma ps3 i faktycznie jest to kawał sprzętu, na pierwszy rzut oka wrażenie, że mamy do czynienia z czymś lepszym, niebieskie płytki RESPECT, ale z miesiąca na miesiąc zaczyna ubywać jej tego uroku. Na tą i na drugą konsole jest część exclusiwów i moim zdaniem kupujący powinni kierować się właśnie tym, które im bardziej odpowiadają. Cieszmy się wszyscy, że gramy na konsolach i nie musimy wydawać fortuny na ulepszanie PC! Pozdro dla wszystkich „wymaganiowd*posiadaczy”!

    • 🙂 No no ale się rozkręcił temat ;P Jak dla mnie xbox jest dla fanów gry przez internet, reszta jest praktycznie identyczna. Ja kupiłem xboxa dlatego, że wyszła Forza 2, od dwóch lat ciągle w nią naparzam na multi po 4 godziny dziennie i dlatego nie zamienił bym mojej konsoli na żadną inną. Mój sąsiad ma ps3 i faktycznie jest to kawał sprzętu, na pierwszy rzut oka wrażenie, że mamy do czynienia z czymś lepszym, niebieskie płytki RESPECT, ale z miesiąca na miesiąc zaczyna ubywać jej tego uroku. Na tą i na drugą konsole jest część exclusiwów i moim zdaniem kupujący powinni kierować się właśnie tym, które im bardziej odpowiadają. Cieszmy się wszyscy, że gramy na konsolach i nie musimy wydawać fortuny na ulepszanie PC! Pozdro dla wszystkich „wymaganiowd*posiadaczy”!

      offtopując, moze spodoba Ci sie rFactor na pc? jakby co – zapraszam na pm 😀

  21. Microsoft miał jak na razie na rynku tylko jedną konsolę (jeśli się mylę i coś było przed XBoksem to mnie poprawcie), która na dodatek nie okazała się jakimś gigantycznym sukcesem (więc z finansowego punktu widzenia chyba nie było sensu trzymać jej na rynku, a i były tam zdaje się jakieś problemy z chipsetem graficznym, którego nie mogli dalej produkować czy coś takiego. . . ),

    W PL gigantycznym sukcesem nie był ale konsola jako całość była bezapelacyjnie mega udana, z racji renomy Play’a ilością sprzedanych egzemplarzy nie zagroził ps2 ale sprzęt był pierwsza klasa, wprowadziła xbox live’a do któremu sony wciąż chce dorównać. Kiedyś zamieniłem ps2 na xboxa i nie żałowałem tej decyzji

  22. W PL gigantycznym sukcesem nie był ale konsola jako całość była bezapelacyjnie mega udana, z racji renomy Play’a ilością sprzedanych egzemplarzy nie zagroził ps2 ale sprzęt był pierwsza klasa,

    Dlatego mówię, że konsola „nie okazała się jakimś gigantycznym sukcesem” a nie, że była słaba.

  23. Nie ma co ukrywac ze ps3 dostaje lekkiego kicka poniewaz MOC obu konsol X360 i PSa3 sa zblizone do siebie o tyle „DODATKI” w PS3 sprawiaja ze jest ona duzo lepsze (to tylko moja wlasna opinia – nie bic) PS3 to jak ja to mowie. . . „Sprzet z klasą” Siadasz. . . odpalasz padem. . . nie masz kabli. . . necik sam jest przez WiFi pomachasz sobie Sixem , zlookasz film na bd. . . a xbox to jest tak aby tylko byl. . . Poza tym. . . to wszyscy ktorzy chwala MS za to ze wydalo X’a i ze jest podobny do psa a nawet lepszy i w ogole to jest dar boski sa w wielkim bledzie. . . to jest chwilowa euforia ludzi ktorzy nie potrafia patrzec w przyszlosc. . . Wystarczy popatrzec na XP’ka i Viste. . .

  24. Siadasz. . . odpalasz padem. . . nie masz kabli. . .

    Mówisz tak, jakby X360 nie można było włączyć padem i jakby nie były one bezprzewodowe. . .

    wszyscy ktorzy chwala MS za to ze wydalo X’a i ze jest podobny do psa

    Moja konsola bardziej przypomia mi kota. No ale nie wiem, każdy widzi co chce.

    to jest chwilowa euforia ludzi ktorzy nie potrafia patrzec w przyszlosc. .

    Chwilowa euforia, która trwa już czwarty rok ; ).

  25. MS specjalnie pozwala piracic systemy operacyjne aby tylko nikt nie nabyl Linuxa czy Maca. . . bo oni i tak na tym zyskaja z oprogramowania. . . Microsoft ma duze zaplecze gotowki. . . moze sobie pozwolic na straty na konsolach byle tylko wygryzc przeciwnika. . . a gdy to sie stanie to cenowo bedzie podobnie do produktow SONY a nabywcow i ich problemy beda olewac. . . Malo tego to „smiem”( nie wiem czy tak sie to pisze xP) twierdzic ze gdyby pare lat temu nie powstal xbox to TERAZ gracze konsolowi byliby BARDZIEJ zadowoleni gdyz SONY mogloby sie rozwijac pelna para a nie uzerac sie z MS (np. z tymi procesorami co MS zakosil SONY ktore nie zastrzeglo praw)MS chce zniszczyc SONY , a SONY chce zadowolic graczyOczywiscie SONY tez nie jest takie niewinne ale jednak jestem po stronie SONY . . . i tak w tym wszystkim to chodzi tylko o K-A-S-E!Pozdrawiam wszystkich ktorzy dotarli do konca moich „wypocin!”

  26. muhahha uśmiałem się setnie

    MS specjalnie pozwala piracic systemy operacyjne aby tylko nikt nie nabyl Linuxa czy Maca. . . bo oni i tak na tym zyskaja z oprogramowania. . .

    Spiskowe teorie dziejów sobie darujmy bo to mało poważne

    Microsoft ma duze zaplecze gotowki. . . moze sobie pozwolic na straty na konsolach byle tylko wygryzc przeciwnika. . . a gdy to sie stanie to cenowo bedzie podobnie do produktow SONY a nabywcow i ich problemy beda olewac. . .

    A pewnie że ma dużo pieniędzy więcej od SONY. Wiele razy o tym była rozmowa i widzę, że w końcu nawet do soniarzy dotarło czym się stał ich ulubieniec 😉 Hura nareszcie ktoś z tego obozu sam przyznał, że Sony już mega-hiper-duper-super firmą nie jest. Straty na konsolach to większe ma Sony chciałbym zauważyć

    Malo tego to „smiem”( nie wiem czy tak sie to pisze xP) twierdzic ze gdyby pare lat temu nie powstal xbox to TERAZ gracze konsolowi byliby BARDZIEJ zadowoleni gdyz SONY mogloby sie rozwijac pelna para a nie uzerac sie z MS (np. z tymi procesorami co MS zakosil SONY ktore nie zastrzeglo praw)

    Śmiem twierdzić, że bycie fanbojem jednej konsoli źle wpływa na umysł. Biedne Sony nie mogło się rozwijać przez SAMO-ZUO zwane Microsoft. Biedne małe Sony, biedne. Jakoś Nintendo to nie przeszkadzało. Widać Nintendo jest mądrzejsze a Sony jest faktycznie stare i straciło wyczucie jak mówi ten kolo z M$$. Sony miało wszystko, większość rynku od dwóćh generacji konsol i co? Przegrywają sami na własne życzenie. Nagle Microsoft i Xbox to takie wielkie zagrożenie? Tere fere gdyby PS3 poszło by na fali jak kiedyś PS2 to nie byłoby mocnych. GDYBY. Procesor Cell zrobił IBM na zlecenie Sony i może się w trąbkę pocałować z zastrzeganiem praw do czegokolwiek. A gdyby tak było, a nie jest to znaczy że sony to najwięksi frajerzy tego świata i należy im się wdeptanie w ziemię i pogrzeb.

    MS chce zniszczyc SONY , a SONY chce zadowolic graczy

    Tak tak wysokimi cenami, brakiem gier na starcie konsoli, upartym forsowaniem idei odtwarzacza BD i innymi głupotami. Zadowolić graczy 😀 A to dobry Wujek z tego Sony. Jak na razie to zadowolili posiadaczy Xa oddając bez walki Final Fantasy i Tekken 6.

    Oczywiscie SONY tez nie jest takie niewinne ale jednak jestem po stronie SONY

    a mój dziadek ma Poloneza takiego białego i pewnie jest po stronie FSO. Nocami lata ze szprejem i na zachodnich samochodach maluje brzydkie wyrazy !!!!

  27. Jezu, w jakiej ty rzeczywistości żyjesz?

    MS specjalnie pozwala piracic systemy operacyjne aby tylko nikt nie nabyl Linuxa czy Maca. . . bo oni i tak na tym zyskaja z oprogramowania. . .

    Rzeczywiście. . . bo znajdą się tacy naiwni, którzy „nabędą” Linuksy. To jest z reguły wolne oprogramowanie, nie trzeba płacić. Poza tym, skoro już wysuwasz takie tezy, to w jaki sposób mają zyskać z tego „oprogramowania”? Wytłumacz nam. . . Jak zyskają z oprogramowania, celowo zezwalając na piracenie Windowsów?

    moze sobie pozwolic na straty na konsolach byle tylko wygryzc przeciwnika. . . a gdy to sie stanie to cenowo bedzie podobnie do produktow SONY a nabywcow i ich problemy beda olewac. . .

    Nie za bardzo rozumiem, ale chcesz powiedzieć, że MS dla sportu, czystej satysfakcji ładuje bezzwrotnie pieniądze po to, by „wygryźć” przeciwnika takiego jak Sony?Sugerujesz też, że cenowo PS3 osiągnie identyczny pułap cenowy co X360 w tym samym czasie? W ogóle nie widze żadnego sensu w tej teorii z olewaniem nabywców. Brak tu logicznego powiązania z obniżką ceny PS3 i ignorowaniem klientów MS.

    Malo tego to „smiem”( nie wiem czy tak sie to pisze xP) twierdzic ze gdyby pare lat temu nie powstal xbox to TERAZ gracze konsolowi byliby BARDZIEJ zadowoleni gdyz SONY mogloby sie rozwijac pelna para a nie uzerac sie z MS (np. z tymi procesorami co MS zakosil SONY ktore nie zastrzeglo praw)

    Teraz to żeś pojechał profesjonalną analizą rynkową. Nie wiem, czy jest sens ci cokolwiek tłumaczyć, ale uwierz mi na słowo, że im większa konkurencja, tym lepiej dla konsumentów. Taka jest reguła i sprawdza się od lat. Poza tym nie wiem, czy wiesz, ale twoje ukochane Sony również ma w swojej historii podobny niechlubny rodzyn. Gdyby nie niezbyt rozgarnięte Nintendo, dzisiaj nie byłoby żadnej konsoli stricte od Sony. Także można powiedzieć, iż Sony „zakosiło” Nintendo czytnik CD i wrzuciło go do nowej konsoli. I potem przez 2 generacje biednie Nintendo musiało się użerać z takim bezczelnym Sony. Jak widać teraz role się obróciły, ale Sony udaje, że widzi problemu. Cóż za ironia losu. . .

    MS chce zniszczyc SONY , a SONY chce zadowolic graczy

    No nie mogę. . . w tym momencie wybuchnąłem śmiechem. Nie takim szczerym śmiechem jak wtedy, gdy zarzuciłeś żarcikiem o wystroju twojego salonu, ale śmiechem pełnym zażenowania. Tak. MS knuje, ładuje ciężką kasę żeby tylko zniszczyć Sony, bo przecież MS ma ogromne wpływy na rynku RTV! A Sony, niczym jeździeć na białym koniu, robi wszystko, by nam graczom żyło się przyjemniej. Najbardziej to widać po częstości wydawania przez nich świetnych gier na swoją konsolę.

    i tak w tym wszystkim to chodzi tylko o K-A-S-E!

    Jakie trafne spostrzeżenie! Szkoda tylko, że tym samym zaprzeczasz temu, co pisałeś wcześniej o tej szczerej ludzkiej poczciwości Sony.

    Pozdrawiam wszystkich ktorzy dotarli do konca moich „wypocin!”

    Ależ to był króciutki tekścik na kilkadziesiąt sekund czytania. . .

  28. Litości. Gumbass, wczoraj śmiałem się do rozpuku, gdy bredziłeś o wystroju swojego salonu. Dzisiaj, gdy bredzisz o konsolowym rynku, o którym nie masz najmniejszego pojęcia, już tak zabawnie nie jest. Nie masz żadnych argumentów na poparcie swoich fanbojskich tez i do tego wymyślasz jakieś bzdury o kradzionych procesorach. Nawet nie mam siły prostować tych głupot, które wypisałeś, bo musiałbym odpowiedzieć chyba na każde pojedyncze słowo z Twoich bzdurnych postów.

  29. Apeluję, żeby nie minusować komentarza numer 62. Jest tak suuuper że powinien zostać jako wisienka na torcie. Proszę! Zostawcie i nie minusujcie najlepszego podsumowania sprawy gumbasowej !!!

  30. Nie rozumiem tych wszystkich wojenek sprzetowych, ale polscy klienci powinni do rynku konsol podejsc z pewnym zrozumieniem. Ktory z producentow konsol olewa polskiego klienta sprzedajac na naszym rynku nie w pelni dzialajacy produkt, robiac nas w balona? Ktory z producentow gardzi naszymi polskimi zlotowkami? Ja juz sie wyleczylem z X360, ktorego kupilem chyba w chwili slabosci. I ktorego trzymam obecnie tylko dla exlusive’ow. Nic ponad to nie dam na sobie MS zarobic, jezeli moja karta kredytowa jest dla nich gorsza, od tej chocby z UK. Wszystkie moje grosiki, czy to z zakupu gier, czy DLC obecnie laduja w kieszeni SONY. NP. GH:WT kupie na PS3, bo sciagajac nowe utwory, bez problemu za nie zaplace online. Sprzetowe kwestie mniej mnie interesuja, choc ten wysmiewany przez wielu argument w postaci czytnika BR, jest milym dodatkiem, bo odpada kupno takowego. Dla mnie to czy gram na X360, czy na PS3 od strony technicznej nie ma mnie zadnego znaczenia. Jednak podejscie jednego i drugiego producenta do mnie jako klienta, ktory badz co badz przeznacza niemale kwoty na elektroniczna rozrywke, ma juz zdecydowane znaczenie. Ot, to takie moje 3gr, warte czasem przemyslenia. . .

  31. Wiecie co 😉 Kaziowi i Aaronowi to przynajmniej za walenie takich kwiatków/komentarzy płacą ciężką kasę. A wam nie 😛 No właśnie. dlatego niektórzy są tu fanboyami 😉 A oni nie są 😛

  32. Każdy chwali swoje ten będzie chwalił X360 co posiada X360, a ps3 ten co posiada PS3 . Taka jest prawda, tak samo jest z samochodami , czy innymi rzeczami:)

  33. Ponownie ludzie próbują wywołać wojnę. Nazywają Hirai’ego fanbojem, ale kiedy wypowiadali się pracownicy M$, że to ich konsola jest lepsza, bardziej się sprzedaje, oferuje lepszej jakości rozrywkę, wtedy nikt nie uznał takiego człowieka za fanboja. Żałość bierze na widok niektórych komentarzy. Gdzieś mam Wasze śmieszne wojenki, życzę Wam dobrej zabawy przy udzielaniu się do tak kretyńskiej, niedojrzałej konwersacji. Tymczasem idę pograć na mojej konsoli (nie ważne jakiej, jeszcze ktoś uzna mnie za psychicznego fanboja ;D ). PS. wujo444 twój skecz był boski! Dawno nie widziałem tak dobrego komentarza ;).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here