Wynaleziony w Korei w Electronics and Telecommunications Research Institute format MT9 reklamowany będzie za pomocą chwytliwego hasła Music 2.0. Czy to kolejny pomysł ekspertów od marketingu, którzy wciąż próbują nam wmówić, że treści tworzone przez użytkowników Internetu są taką rewolucją, że dziś surfujemy już w Sieci 2.0? I tak, i nie.

Pliki MT9 posiadają jedną ciekawą cechę odróżniającą je od pomysłów konkurencji. Jest nią sześciokanałowy system zapisu. Umożliwia on oddzielenie od siebie ścieżek, na których nagrano wokale, perkusję, gitarę czy chórki. Możemy więc w dowolnej chwili ściszyć którąś z nich i z dowolnego pliku zrobić podstawę do karaoke albo wręcz przeciwnie „wyłączyć” wszystkie instrumenty i wsłuchać się w głos ulubionego wokalisty czy wokalistki.

Funkcjonalność ta okazała się na tyle ciekawa, że stowarzyszenie MPEG (Motion Picture Experts Group) pod koniec kwietnia wybrało pliki MT9 jako jednego z kandydatów mających zastąpić format MP3 – stać się nowym standardem wśród cyfrowych plików muzycznych. Jak widać eksperci docenili potencjał drzemiący w nowej technologii. My w chwili obecnej podchodzimy do niej sceptycznie. Czy zwykły miłośnik muzyki będzie chciał zamienić swój dom w studio muzyczne bawiąc się możliwościami MT9? Pomysł twórców MT9 jest ciekawy, ale jakoś nie możemy uwierzyć, że to rewolucja na miarę „Web 2.0” czy formatu „mp3”.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

15 KOMENTARZE

  1. Wymiana mp3 na „lepszy model” będzie przebiegać baardzo powoli, i bardzo dużym kosztem. . kwestia przywyczajenia, i lenistwa ludzi ma tu dużą rolę. A jak już zmieniac, to nei lepiej na coś bezstratnego. . ?

  2. raczej spodziewam sie ewaluowania tego kontenera w kierunku wykorzystań studyjnych / pseudostudyjnych niż w kierunku „everyday/everybody” jak to ma miejsce w przypadku MP3. Bardziej zmartwił mnie fakt, że FLAC ma tak słabe poparcie na scenie. Sam staram sie kolekcjonować nagrania właśnie w tym formacie ale wsparcie „sklepów z mp3” zerowe.

  3. Sześciokanałowy dźwięk, fajnie. A co w momencie gdy zamieniamy na MT9 audio z naszego CD, czy miliona innych źródeł „zwykłego” stereo? To się nie sprawdzi, przynajmniej nie na skalę mp3 i nie w tym segmencie rynku.

    • Sześciokanałowy dźwięk, fajnie. A co w momencie gdy zamieniamy na MT9 audio z naszego CD, czy miliona innych źródeł „zwykłego” stereo? To się nie sprawdzi, przynajmniej nie na skalę mp3 i nie w tym segmencie rynku.

      To nie wykorzystujesz oddzielnych kanalow. Ale i tak nie wierze w powszechnosc formatu z prostego wzgledu – wytwornie muzyczne nie zgodza sie wydawac muzyki w formacie, ktory daje taka latwosc ingerencji w dany utwor muzyczny.

  4. Pomysł fajny i w mairę innowacyjny, ale sytuacja MP3 jest taka sama jak z DVD: tyle go na świecie, że nowy standard, jakim jest blu-ray, nie może go ,,wypchnąc” z rynku.

  5. świety pomysł z MT9 tylko 1 paskudna wada: jakikolwiek utwór musi zostać odpowiednio nagrany dla tego formatu, więc możemy zapomnieć o naszych kolekcjach muzyki w tym formacie na ten moment.

  6. Mhm już widzę jak jakiś nikomu nie znany mt9 wypycha mp3. Na rynku jest kopa lepszych formatów(jak np. ogg, którego od lat używam). Nawet Apple nie udało się specjalnie wybić ze swoim formatem(ich odtwarzacz przecież bezapelacyjnie panuje nad rynkiem portable audio), a mp3 nadal bezwstydnie rządzi i dzieli.

  7. Po jakimś czasie,to dopiero zacznie funkcjonować,ale najlepiej narazie zostać przy MP3,nie odbierajcie tego że jestem przeciwnikiem nowej technologi*. Warto pozostać przy tym co jest.

  8. Juz kilka lat temu, bodajze w roku 2003, „glosno” bylo na temat innej rewolucji w dziedzinie dzwieku i jego kompresji, za sprawa Austryjackich informatykow, ktorzy stworzyli format SSSSuper Small Sound. Mial on sie charakteryzowac kilkudziesieciokrotnie wieksza mozliwoscia kompresji plikow, niz daje nam popularne mp3, oraz duzo lepsza jakoscia dzwieku. Wtedy mialo to jakis wiekszy sens, bowiem internet nie byl jeszcze tak szybki jak obecnie, co skutkowaloby skroceniem czasu w przesylaniu plikow. Ale temat predzej umarl niz sie narodzil. Mysle iz z MT9 bedzie dokladnie to samo. Ludzie juz zbyt mocno przywiazali sie do formatu mp3. Pliki w tym formacie, nawet w jakosci 320kbps nie sa juz jakims uciazliwym problemem jesli chodzi o wielkosc, bo internet jest juz na tyle szybki, ze przeslanie utworu w tej jakosci to kilka minut, a nawet kilkadziesiat sekund – w zaleznosci od lacza oczywiscie. Ale biorac pod uwage, ze teraz mamy FLAC i DTS, ktore sa naprawde „ciezkimi” formatami, to czym przy nich sa mp3-jki ? MT9 daje spore mozliwosci dla np. producentow amatorow, dzieki temu szesciokanalowemu systemowi zapisu, ktory daje nam praktycznie nieograniczone mozliwosci laczenia utworow z innymi utworami, ich wokalami, czy sama sciezka dzwiekowa. Dla mnie to bylaby rewelacja. Ale nie sadze aby obecnie jakikolwiek format mial na tyle duza sile przebicia, aby zaistniec na scenie, a co dopiero wyprzec z niej mp3.

  9. w ciągu kilku następnych lat mp3 nasz kochany format bedzie rządził na rynku. Format mt9 nie ma szans zdobyc sukcesu na rynku jest to cos nowego a znajac nasza mentalnosc i nasz konserwantyz ten format nie masz szans

  10. Z tym wszystkim to róznie bywa. Po co nam nowy format? A po co nam dvd czy bo jawiem telewizory HD? Im lepiej tym fajniej ^^Bedzie trudno wyprzec mp3 z rynku, ale kiedys tez przeciez nie latwo bylo wyprzec dyskietki. Przydala by sie do tego tylko niezla kasa na odpowiednia promocje, ale jak ma byc lepiej i dobrze bedzie sie konwertowalo – to czemu nie.

  11. Ciekawe kogo interesuje nowy format który nic nie daje? MP3 się sprawdza do dziś. Dekodowanie zjada mało procka, pliki muzyczne są dobrej jakości i niewiele zajmują. A najważniejsze jest to, że od czasów np. roku 2000 pliki mp3 zmalały kilkukrotnie zachowując jakość. Jak to się stało? Kiedyś miałem dysk 320MB i Win98 – mogłem sobie pozwolić na góra 20MB muzyki. Dziś? Gdybym miał 200GB muzyki wcale by mi nie brakło miejsca na dysku. Nie mówiąc o tym, że kiedy ssałem swoją pierwszą empetrójkę z netu trwało to 5minut na modemie 56k. Dziś? Średnio 20-30s na plik mp3. Tak więc rozmiar mp3 jest na tyle mały, że naprawdę nie ma co się szczypać. A konkluzja tego jest taka, skoro użytkownicy nie odczują żadnej różnicy, to po co zmieniać?

  12. Kiedyś, dawno temu, firma Microsoft twierdziła, że stworzony przez nich format Windows Media Audio oferuje jakość dźwięku płyty CD przy bitrate 64kb/s. Ile w tym było prawdy?Myślę, że szumnymi zapowiedziami w kwestii formatów zapisu dźwięku w ogóle nie ma sensu się zajmować. Jedyne co w tej materii naprawdę się liczy to niezależne testy, a tych pewnie jeszcze nie ma (a jeśli są, to chętnie się z nimi zapoznam). Osobiście preferuję formaty kompresji bezstratnej. Zarchiwizowałem sobie swoje płyty CD w plikach FLAC i bardzo sobie chwalę ten format. Mp3 jest dobry do urządzeń prześnych – bez porządnych słuchawek i tak nie usłyszy się różnicy*. *w większości przypadkówedit:Co ma ten news wspólnego z grą Bioshock? To, że mt9 może zaSHOCKować nasze BIOlogiczne narządy słuchu? 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here