Nie wiadomo jeszcze, czy Gene Hackman wcieli się w grze w postać generała Sosabowskiego i z wyjątkową gracją będzie wydawał rozkazy po polsku (Cimaj linę, śnur!), ale nasza narodowa duma na pewno zostanie połechtana, gdy będziemy grali w Call of Duty 3. Niestety – gra potwierdzona jest wciąż tylko na Xbox 360, PS3, Wii, Xboxa i PS2. Pecetowcy płaczą.

A co nas czeka w Call of Duty 3? Akcja gry ponownie rozgrywać się będzie w trakcie drugiej wojny światowej (co za niespodzianka!), tym razem w trakcie operacji w Normandii, dzięki której alianci zdobyli Paryż i rozpoczęli marsz na Berlin.

Treyarch Games zapowiadają zupełnie nowy silnik trójwymiarowy, który stworzony został całkowicie od początku, z myślą o konsolach nowej generacji. Co więcej, pojawi się też nowy silnik fizyczny, znacznie lepszy od tego, który widzieliśmy w CoD: Big Red One. Ulepszona interakcja z otoczeniem, możliwość rozbrajania pułapek, instalowania ładunków wybuchowych i walki wręcz mają nam zapewnić niesłychanie (przynajmniej jak na warunki konsolowe) realistyczne przeżycia. Do tego niektóre elementy scenerii będzie można niszczyć, a dobrze rzucony granat spowoduje zawalenie się dachu na głowy broniących się Niemców. A macie tu, za tę bramkę w ostatniej minucie!

Treyarchowcy chwalą się też unikatowym trybem multiplayer. 24 graczy będzie mogło korzystać z czołgów, jeepów i motocykli (również z wózkami bocznymi), a żeby całość pachniała Battlefieldem, zorganizowany zostanie cały system rankingowy i możliwość stworzenia własnych lig.

Zgodnie z tradycją serii, producenci gry konsultują całość z weteranami operacji Market-Garden i wzorują się na klasycznych filmach wojennych, takich jak wspomniany „O jeden most za daleko” Richarda Attenborough. Zapowiada się więc kawał doskonałej rozrywki, a jeśli chodzi o wróżenie z fusów, to pecetowcy – porzućcie wszelkie nadzieje. Treyarch to spece od gier konsolowych i raczej nie ma co liczyć na konwersję – tak jak w przypadku Big Red One. Dopóki wersją na PC nie zajmie się Inifinity Ward, nie wstrzymujcie oddechów.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here