Jak zawsze, w kilka chwil po debiucie głośnej produkcji, w internecie pojawiają się informacje na temat zawartych w niej błędów czy problemów z nią związanych.Tym razem zza Wielkiej Wody nadają nasi obżerający się hamburgerami koledzy. Ponoć wielu z nich nie może grać w Heavy Rain ponieważ gra zawiesza się. Inni donoszą, że ich zapisane stany gry ulegają zniszczeniu przez co muszą zaczynać zabawę od nowa.

Czarodzieje z firmy Sony już odnieśli się do tych komentarzy i jak na magików przystało przygotowali wspaniałe, „high-tec” rozwiązanie. Jeśli i u was zdarza się, że gra przez długi czas pokazuje czarny ekran, to nie wyłączajcie jej. Ona po prostu zachwyca się swoją doskonałością. Pracownicy Sony radzą byście w takich przypadkach poczekali jakieś pięć minut i dopiero po tym czasie zrestartowali konsolę. Czy naprawi to potencjalne błędy? Tego nie wiemy. Podejrzewamy jednak, że opracowanie tej techniki zajęło długie lata, więc musi ona być skuteczna.

A co z tymi, którzy stracili swoje „save’y”? Dla nich Sony nie ma porady. My natomiast sugerujemy byście po prostu zaczęli grę od nowa. W końcu taki megahit można przechodzić nawet sto razy. Na wszelki wypadek przy piątym podejściu spróbujcie jednak ukończyć dzieło Quantic Dream za jednym zamachem.

A już tak zupełnie serio pisząc – gracie w Heavy Rain? Gra zachowuje się u was dziwnie? Dajcie nam znać.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Gdyby ktos odkryl, ze w amerykanskiej notce prasowej pojawilo sie rownie cyniczne sformulowanie o Polakach: „Tym razem nadają nasi zachlewajacy sie wodka koledzy” to przypuszczam, ze niezle larum by sie tu podnioslo. To jest (znakomita badz co badz) Valhalla czy Super Express?

    • Gdyby ktos odkryl, ze w amerykanskiej notce prasowej pojawilo sie rownie cyniczne sformulowanie o Polakach: „Tym razem nadają nasi zachlewajacy sie wodka koledzy” to przypuszczam, ze niezle larum by sie tu podnioslo. To jest (znakomita badz co badz) Valhalla czy Super Express?

      Ale sztywniak. Ja bym się nie obraził bo wódki i pacierza nie odmawiam, a Amerykanie to grubasy!

      • Ale sztywniak. Ja bym się nie obraził bo wódki i pacierza nie odmawiam, a Amerykanie to grubasy!

        Ksenofob i brudas* ;>_______* Ironia

    • Gdyby ktos odkryl, ze w amerykanskiej notce prasowej pojawilo sie rownie cyniczne sformulowanie o Polakach: „Tym razem nadają nasi zachlewajacy sie wodka koledzy” to przypuszczam, ze niezle larum by sie tu podnioslo.

      Bo nasi Polscy politycy są na to bardzo wrażliwi i nagłaśniają tego typu sprawy. Ja to mam gdzieś co o nas myślą, też mam różne zdania o innych krajach (szczególnie te z islamem – zabijanie dla honoru, traktowanie Kobiet gorzej jak powiedzmy sobie szczerz – szmaty), a to, że sobie czasem popijemy. . . ;}PS. ja uwielbiam hamburgery ;}

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here