Posiadacie konsole PSP i Playstation 3? Jeśli tak, to będziecie się musieli zastanowić czy przypadkiem nie będziecie chcieli nabyć obu wersji nowego Resistance – dwójki na PS3 i Retribution na PSP. Serwis Joystiq donosi, że gry te potrafią się połączyć. W jaki sposób? Wirus Chimery przeniesie się ze stacjonarnej konsoli Sony na handhelda japońskiej firmy. Dzięki niemu bohater Retribution zyska wszystkie zdolności Nathana Hale’a z Resistance 2. Wiemy już, że po połączeniu konsol jego zdrowie będzie się regenerowało i będzie mógł oddychać pod wodą. Super-zdolności umożliwią zwiedzenie obszarów niedostępnych dla graczy bawiących się tylko jedną wersją gry. Ponadto „zarażenie PSP” wirusem otworzy niektóre z zamkniętych w Retribution drzwi. Autorzy gry twierdzą, że feromony kosmicznych najeźdźców potrafią pokonać bariery, których nie przekroczą osoby posiadające tylko jedną wersję gry. W sumie takich „niedostępnych” lokacji będzie aż osiemdziesiąt. Odwiedzając je zdobędziemy dodatkową wiedzę na temat kosmitów – świata gry Resistance.

Musimy przyznać, że bardzo podoba nam się ten pomysł. Z trudem przełykamy fakt, że te ciekawe nowości zostaną udostępnione jedynie osobom z wypchanym portfelem. Mimo to uważamy, że jest to bardzo ciekawy manewr ze strony Sony. Mamy nadzieję, że zobaczymy go także w innych grach wydawanych na Playstation 3 i PSP. A czy wam drodzy Wikingowie również podoba się zapowiedziana właśnie nowość? Macie obie konsole i jesteście w stanie kupić dwie wersje Resistance? Dajcie nam znać.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Ciekawy pomysł. Niedługo ogłoszą ile będzie kosztować taki stosowny patch dla właścicieli tylko jednej wersji. I dlaczego korzysta tylko wersja na PSP?

  2. Co? Że niby połączenie konsoli przenośnej i stacjonarnej w celu odblokowania jakichś bonusów to nowość. O co to to nie. Najlepszym przykładem takiego połączenia jest Wind Waker i Four swords na Gamecuba.

  3. Pomysł jak najbardziej ciekawy, ale już gdzieś to widziałem. . . Może nie w tej formie, ale coś na kształt czegoś. . . Wielkie N? ;)SONY chwyta się wszystkich możliwych sposobów by wprowadzić na rynek jak najwięcej swojego sprzętu. I bardzo dobrze, oby im się udało 😉

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here