New Xbox Expierence, czyli w gruncie rzeczy kompletny facelifting dotychczasowego dashboardu Xboksa 360, ma mieć premierę już za niecały miesiąc. Precyzyjniej – NXE, jeżeli wszystko pójdzie dobrze, zadebiutuje 19. listopada. Kilka tysięcy szczęśliwców dostało jednak możliwość sprawdzenia jak ten twór prezentuje się w praktyce nieco wcześniej.

Larry Hryb, społeczności graczy znany bardziej jako Major Nelson, w ubiegły piątek ogłosił na swoim blogu (służącym Microsoftowi jako główna droga komunikacji z użytkownikami Xbox Live), że rozpoczyna się nabór na beta-testerów NXE. By dostać taką funkcję należało wcześniej wypełnić odpowiednią ankietę, bowiem właśnie na podstawie takich aplikacji pracownicy firmy z Redmond wybierali pasujących im kandydatów. Kilka tysięcy miejsc w mgnieniu oka rozeszło się niczym świeże bułeczki. Testy New Xbox Experience ruszyć mają już w tym tygodniu.

Niestety – potencjalne grono osób mogących sprawdzać nadchodzącą wielkimi krokami usługę Microsoftu było mocno zawężone przez to, że ograniczała je jedna, prosta zasada – beta otwarta tylko dla mieszkańców krajów, w których XBL istnieje oficjalnie. Tak, zgadliście – to eliminuje nas z szeregu ewentualnych kandydatów i chcąc, nie chcąc i tak musimy czekać do 19. listopada.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Doczekamy się Live PL gdy sklepy przestana traktować konsole jak dziwadło z którym niewiadomo co zrobić. A jak nie wiedzą, tak gry leżą po kilkanaście mies. w cenie wprost z kosmosu. Gdy zauważą, że potrafimy myśleć i wiemy jak wygląda handel za granicą. Promocje to obniżki o 50%-70%, a nie raty 0%. Gdy sami zauważymy, że kradnąc grę z trrenta sami oddalamy ten dzień. Długa jeszcze przed Nami droga. . .

  2. ja bym sie wstrzymał z komentarzami do premiery NXE. . . tak jak wspomniałem – po co było przygotowywać polskie live i za chwile wymieniać – można było wstrzymać je do premiery NXE 😉 wiem – naiwny jestem ale lubię pomarzyć 😉

  3. NXE- mnie odraża miiludkami, bo nie oszukujmy się, są praktycznie identyczne. Miły dodatek, ale zerżnięty od casualowego Wii. Poza tym układ menu działa na patencie Sony XMB- czyli opcje główne pion, szczeg. opcje poziom. Wiem, brzmi to fanowsko, ale każdy teraz od każdego ściąga i mi to nie pasuje (u Sony i Nintendo też 🙂

  4. Ja sam mam nadzieje, ze bedzie mozliwosc zostania przy obecnym dashboardzie. NXE chetnie sprawdze, ale sam jestem raczej entuzjastą rozwiązań prostych w obsludze i jednoczesnie funkcjonalnych oraz estetycznych – obecny dash X-a spelnia te wymagania w stu procentach. . . a New Experience wydaje mi sie jakies takie zanadto udziwnione, do tego z tymi badziewnymi awatarami. Kto wie, moze sie to sprawdzi, ale na dzien dzisiejszy mnie nie przekonuje.

  5. Casuale rządzą rynkiem, bo to oni wydają najwięcej kasy. Udowodniło to Wii, a teraz MS próbuje się wbić na ten rynek. SONY ze swoim HOME też dołącza się do grupy. Kasa, kasa, kasa. Na szczęście ja nie będę bawił się w żadne pierdoły w dashu tylko szybciutko plytka do napędu coby wstydu sobie nie robić.

  6. Mogliby jedynie poprawić odtwarzacz multimediów (coś w rodzaju Amarok’a dla muzy?), dodać wsparcie dla . mkv/x264 i tyle dla mnie. Teraz to odpalam Xboxa, wsadzam płytke z grą i tyle widziałem ten dashboard czy jak to tam zwali. Jakieś tam nowe super trendy/jazzy/cokolwiek interfejsy mnie nie interesują, ważne, aby było funkcjonalne i w miare esteczynie. Jak narazie, to ten screen u góry newsa nie napawa mnie nadzieją niestety, wygląda jak jakiś wynalazek dla 13 latków, ewentualnie Aero z Visty (w sumie, to to samo). . ale jeszcze zobaczymy po 19 listopada.

  7. paziek – dopóki nie będzie LEGALNEGO kontentu w x. 264/. mkv to nikt obsługi nie doda. A biorąc pod uwagę jak się ma dzisiejszy świat i że mamy 3 graczy na rynku materiałów HD : VC-1, H. 264 i DivX HD, to nie wróżę Twoim marzeniom zbyt wiele szans na realizacje. I co ma Aero z Visty do 13-latków? ja mam 30 i mnie się tam wygląd Visty bardzo podoba. Zaznaczam: WYGLĄD a nie działanie całości (chociaż to trochę hipokryzja, bo od prawie roku mam Vistę 64 na moim kompie firmowym i nie mogę narzekać na stabilność).

Skomentuj Konrad Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here