Oto przykład świetnie działającego efektu kuli śnieżnej. Do grupy krajów zakazujących kontrowersyjnego dzieła Rockstar dołączają producenci konsol. Dzieje się tak z powodu nadania grze grupy wiekowej AO (Adult Only) na terenie Stanów Zjednoczonych.

Komunikat Sony w tej sprawie był bardzo krótki. „Nasza obecna polityka nie pozwala nam publikowania i odtwarzania treści AO na naszych maszynach” – powiedział rzecznik Sony w wypowiedzi dla serwisu GameSpot. Jesteśmy trochę zdziwieni, gdyż do tej pory na Playstation pograć mogliśmy w dużą liczbę brutalnych tytułów.

Mniej dziwi nas podejście, kojarzonego z rozrywką familijną koncernu Nintendo. Rzecznik tej firmy powiedział: „Gry stworzone na konsole Nintendo są przedstawicielami różnych gatunków, stylów; otrzymują różne kategorie wiekowe. Oto część powodów tłumaczących sukces Nintendo Wii i Nintendo DS i to, że trafiają one w gust szerokiej publiczności. Jednak tak jak w przypadku książek, telewizji i filmów, różne treści przeznaczone są dla różnych odbiorców. Z tego powodu ESRB nadaje kategorie wiekowe, które pomagają konsumentom zrozumieć co znajdą w kupowanej grze zanim podejmą decyzję o jej nabyciu. Tak jak piszemy na Nintendo.com, nasza firma nie pozwala by gry oznaczone AO trafiały na nasze systemy”.

Podejrzewamy, że to dopiero początek zamieszania wokół tego tytułu. Zaczynamy się jednak zastanawiać czy jest to idealna forma promocji gry, czy może rzeczywiście będzie ona miała olbrzymie problemy z dotarciem do odbiorców. W tej chwili „nie lubimy Manhunt 2” mówi już Wielka Brytania, Irlandia, Sony i Nintendo. Znów spytamy – kto następny? Przy okazji zastanawia nas również jak gra zmierzająca na PSP, PS2 i Wii trafi na rynek, skoro producenci tych urządzeń nie chcą jej premiery?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

10 KOMENTARZE

  1. Wow – ciekawy obrot sprawy. Didnt see that one coming. . Sony boi sie pozwow, zlej prasy, incydentow i bojkotow ze strony roznych grup. Manifestujac tak swoje stanowisko odcinaja sie od ewentualnej debaty i burzy ktora moze sie rozpetac w zwiazku z tym tytulem. Dokladniej rzecz biorac chca tego akcjonariusze – Sony chce zeby dolary splywaly stalym strumieniem – a pozew „class action” o naruszenie standardow moglby im w tym przeszkodzic. Ogolnie jest to hipokryzja jakich malo. Juz teraz w grach nie mozemy uslyszec prawdziwych przekleństw, zobaczyc sexu, narkotykow ani innych zachowan uznawanych za szkodliwe. Tymczasem to co przykladowo w japonii trafia na polki pod postacia mang, filmow czy niektorych anime wykreciloby mozg standardowemu europejczykowi albo amerykaninowi bardziej niz „trudne dziecko alberta hoffmana” . . . Nie jestem fanatykiem brutalnosci w grach – ale nie podoba mi sie ze nie mozna robic takich gier na jakie sie ma ochote. Sony i Nintendo (tu akurat sie nieco mniej dziwie) dolaczyli tym samym do WalMart’a ktory zakazal na swoich polkach JAKICHKOLWIEK kontrowersyjnych tresci – 0 przemocy, wylgarnosci, erotyki. Czemu pisze o Wal-Mart ? Ano temu ze jest to NAJWIEKSZY gracz w dystrybucji retail w calej branzy NA SWIECIE. Wal-Mart mowi nie – i nawet EA nie podskoczy. Taka prawda. Niestety – jest to kolejny krok do tego zeby gry nie wychodzily przed szereg, byly kolejnym produktem typu „bezpieczny pewniak” i zeby przypadkiem nie wniosly w nasze zycie NICZEGO czego wg. „strzegacych standardow” wniesc nie powinny. Zly omen jak dla mnie.

  2. Manhunta 2 się zakazuje, a kolejne części Piły w kinach bezproblemowo są wyświetlane. Na dodatek z kategorią od 17 lat w USA i 16 w Polsce. Paranoja. Widać gry video świetnie nadają się na kozły ofiarne. :/

    • Manhunta 2 się zakazuje, a kolejne części Piły w kinach bezproblemowo są wyświetlane. Na dodatek z kategorią od 17 lat w USA i 16 w Polsce. Paranoja. Widać gry video świetnie nadają się na kozły ofiarne. :/

      Zaraz tam paranoja – raczej takie realia. Zauważ, że kinematografia jako gałąź rozrywki (a do filmu się odwołujesz) ma lekko ponad 100 lat i od początku była kierowana do dorosłych. Po dużej męce, w USA zaczęło się przyjmować, że komiksy to nie tylko historyjki dla dzieci, ale i to udało się po ponad pół wieku istnienia komiksu w świadomości ogółu (dzięki paskom komiksowym w gazetach), po osiwieniu autorytetów i mocnym podtatusieniu pierwszego pokolenia odbiorców, a i tak branża musiała stworzyć sztuczny termin „graphic novel”, żeby zaakcentować „dorosłość” części swojej twórczości. Gry komputerowe jako rozrywka istniejąca w świadomości szerszej grupy odboirców jest zwyczajnie za młoda i ma zbyt silne konotacje jako „zabawa dla dzieci”, żeby dzisiaj mieć gałąź „dla dorosłych” bez negatywnych konotacji.

  3. Wiec życzę aby wyszedł na Xboxa, gdyby tak się stało to specjalnie kupiłbym X żeby w nią zagrać. W 1 grało się OK, brutalna gra – zgoda, trochę mało smaczne podejście do kwestii zabijania – zgoda. Ale generalnie gra była ciekawa, fabularnie nic odkrywczego bo filmów(książek zresztą tez) tego typu to już sporo było, choćby leciwy juz „Uciekinier” z Arnoldem, japoński „Battle Royale”, czy nadchodzący film (będący amerykańska odpowiedzią na ten japoński) „Condemned”. Takie podejście krajów jak i firm spowoduje tylko większe zapotrzebowanie na tego typu rozrywkę. I ostatecznie zamiast zablokować dostęp do tej treści, stanie się ona przez takie akcje dużo bardziej popularna, może nie teraz, ale za 2-3 może 4 lata. . .

  4. HAHA, co do SOny to przeciez widac jak na dloni 🙂 Manhunt jest od Rockstar, GTA tez 🙂 przeciez MS kupili exlusiva do dodatkow, ( wy nam odbieracie dodatki, to my wam nie wydamy mahunta2 , my nie zarobimy, ale wy tez nie 😀 ) Ninny? tutaj raczje nawet jakby sie nintendo zaparlo to i tak by nie wydali z prostej przyczyny, ten gamecube 1,5 ktory nazwali Wii, nie pociagnalby tego tytułu, wiec takie oswiadczenia ze strony N prowokuja tylko pusty smiech.

    • Ninny? tutaj raczje nawet jakby sie nintendo zaparlo to i tak by nie wydali z prostej przyczyny, ten gamecube 1,5 ktory nazwali Wii, nie pociagnalby tego tytułu, wiec takie oswiadczenia ze strony N prowokuja tylko pusty smiech.

      Twoja wiedza na temat konsol i gier jest wprost porażająca:D Ale, żeby nie skończyło się na drwinach, to. . . Wersja na Wii jest już praktycznie gotowa i jak można przeczytać w zapowiedziach, będzie znacznie poprawiona względem wersji na konsolę Sony, a X jej nie dostanie, bo R* nie lubi konsoli Billa:)

  5. god_of_war, Ty i Twoje posty. . TY mnie zarzucasz ze jestem fanboyem?! Koles o nicku GRY!? wydanej przez SONY na Playstation zarzuca mi ze jestem fanboyem?! Waćpan raczysz zartowac. W dodatku gdybys potrafil czytac ze zrozumieniem zauwazylbys ze wszystko co do tej poory napisalem o MS, Sony czy N nie zawiera zadnych podstaw do tego zeby nazwac mnij fanboyem ktorejkolwiek z konsol, jestem uzytkownikiem, i to wybrednym! Konsumentem ktory płaci za te produkty ktore oni wypuszcza i mam prawo oczekiwac najwyzszej jakosci. Argumenty sa smieszne bo i problem jest malo powazny! Dlaczego ktokolwiek ma mi zabronic GRAC W GRY? Bo dla kogos jest ona zbyt brutalna? kurde a ja myslalem ze małolaty grające na konsolach i komputerach osobistych sa pod opieką ludzi dorosłych, ktorzy powinni dbac o ich rozwój! to ze gra zawiera brutalne sceny, jest pewnie napisane na opakowaniu, to ile lat trzeba miec by moc zagrac w gre rowniez sie tam znajduje! a jesli mimo to uwazam ze CHCE ZAGRAC w tą gre, to NIKT nie ma prawa mi tego zabronic. to jest zwykly przejaw nadgorliwosci i cenzury a dorosły czlowiek potrafi wybrac co dla neigo jest dobre a co złe. zbyt brutalna gra, fabularnie do kitu? nei sprzeda sie tak jak oczekuja tego tworcy, nastepnym razem sie zastanowia czy warto inwestowac w same hektolitry krwi. Gra zostanie zjechana w czasopismach, dostanie niskie oceny, mniej ludzi siegnei po nia, mneijsze zyski, summa sumarum patrz wyzej. ale NADAL CHCE MIEC mozliwosc wyboru. I nie dajmy sie zwariowac. Setki fimow ma pewnie gorsze sceny. . pozdrawiam myslacych za siebie.

  6. W dzisiejszych czasach przy kontroli komu co jest sprzedawane i niekompetencji sprzedajacych czasami takie posunięcia sa potrzebne. Poza tym to tez niezla reklama. Ta gra jest „tak brutalna ze az sami giganci sie jej boja”.

  7. Mnie to coraz bardziej, że tak powiem. . . niepokoi. Nintendo zawsze słynęło z tego, że ich konsole to „bezpieczne zabawki”, których gry były pozbawione niesmacznych i bulwersujących treści. Oczywiście nie zawsze tak było, ale w dużej części przypadków. Tak więc ten ruch nie wzbudził we mnie żadnych emocji (zaskoczenie, złość), gdyż po akcji z RE4 na Wii chyba nic bardziej nieprzemyślanego i zaskakującego wymyślić. Zresztą gdy zobaczyłem że na sprzęt „ninny” ma się pojawić Manhunt 2, patrzyłem na rozwój z myslą, ze to nie wypali, nie na konsoli wielkiego „N”. Za to Sony? Zawsze mogli poszczycić się najbardziej chorymi, krwawymi, brutalnymi grami. Nie zapominajmy ze to właśnie na ich konsolę (na X’a też), a nie na GameCube’a pojawił się kontrowersyjny Manhunt. Odcinając się od Manhunta 2 chyba sprawili, ze każdy czytał newsa z niedowierzaniem. Nie rozumiem ich podejścia. Przecież to nie Sony będzie miało problemy, tylko R*.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here