Japoński dziennik ekonomiczny Nikkei sugeruje, że Sony pod koniec tego roku będzie miało mniej więcej dziesięć gotowych gier, które wykorzystywać będą magiczną różdżkę. To jest dobra wiadomość. Zła wiadomość jest natomiast taka, że prawdopodobnie nie będą nimi „duże” tytuły. Choć redakcja gazety nie podała żadnych konkretów, to twierdzi, że wśród szykowanych produkcji znajdą się gry sportowe i pozycja, w której opiekujemy się wirtualnymi zwierzakami. O tytułach, które interesują hardkorowych graczy możemy raczej zapomnieć.

Japońska firma oczywiście nie skomentowała tych doniesień. Wciąż nie wiemy nawet jak ostatecznie będzie się nazywał gadżet Sony, choć już plotkowaliśmy na ten temat. Jak zawsze o zdanie spytamy więc was – jakie gry waszym zdaniem towarzyszyć będą premierze Łuku/Różdżki?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Wszystko wskazuje na to, ze zarowno Rozdzka jak i Natal beda jednak casualowa kupa a caly ten marketing i zapowiedzi „powaznych tytulow” mozna wsadzic miedzy bajki.

  2. Jeżeli chodzi o project natal to polecam ten filmik http://screwattack. com/videos/Project-Natal-Tr. . . o-Sameness Chłopaki ze screw attack zrobili małą parodię materiału, który został udostępniony przez Microsoft, ale najlepsze jest to, że praktycznie wszystko o czym mówią jest prawdą.

    • Jeżeli chodzi o project natal to polecam ten filmik http://screwattack. com/videos/Project-Natal-Tr. . . o-Sameness Chłopaki ze screw attack zrobili małą parodię materiału, który został udostępniony przez Microsoft, ale najlepsze jest to, że praktycznie wszystko o czym mówią jest prawdą.

      tak najlepiej to nie rozwijać się wcale i do końca świata naparzać w przyciski

      • tak najlepiej to nie rozwijać się wcale i do końca świata naparzać w przyciski

        Jak widać każdy ma swoje zdanie na temat natal, a ekipie screw attck póki co nie zaimponował pomysł Microsoft. Zobaczymy do czego ostatecznie zostanie ta kamerka wykorzystana. Albo Microsoft pójdzie na łatwiznę i zacznie wypuszczać gierki pokroju Wii, albo zrobi to czego nie potrafiła zrobić konsola Nintendo i zacznie implementować tą technologie w grach, jak to przyjęło się mawiać, dla graczy hardcore; co jest nawiasem mówiąc jedną z głupszych nazw jakie słyszałem, ale to temat na inna rozmowę. Innym tematem jest pytanie czy naprawdę tak bardzo chcemy pozbyć się padów? Może jestem trochę leniwy, ale jakoś nie wierzę żeby po całym dniu w pracy chciało mi się stać kilka godzin przed tv wymachując rękoma tylko po to żeby sobie pograć np. w Call of Duty. To jest jeden z tych „anty natal” przykładów, ale z przyjemnością pograłbym w rts’a gdzie za pomocą ruchu dłoni mógłbym kierować kamerą, kierować jednostki w dane miejsce i wydawać rozkazy głosem. RUSE ma fajny trailer, w którym dwóch kolesi bawi się w wirtualną wojnę, każdy kto go widział powinien wiedzieć o czym piszę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here