Tworzenie mikrododatków przestało być sztuką dla sztuki. David Reeves – boss Sony Computer Entertainment Europe – zdradził dziś, że nowe plansze czy inne mikrododatki mogą być sprzedawane w LittleBigPlanet przez swoich autorów. Przedstawiciel japońskiej firmy chce, by w przyszłości „giełda” dodatków do LBP przypominała połączenie muzycznego sklepu iTunes z serwisem eBay. Kreatywni twórcy po udostępnieniu kilku ciekawych dodatków będą mogli wyznaczyć cenę swoim nowym kreacjom. Zanim jednak rozkręcą swój własny biznes będą musieli przejść przez proces ocenienia ich twórczości. Ma to zapobiec zalewaniu świata gry przez „penisozaury”, które stały się szalenie popularne po udostępnieniu przez Electronic Arts próbnej wersji gry Spore – Fabryki Stworów.

Przyznajemy, że jest to ciekawy pomysł. Nareszcie ciężka praca najbardziej oddanych fanów gry może zostać doceniona przez innych wielbicieli elektronicznej rozrywki. Zastanawia nas jednak ile osób będzie chciało płacić za dodatki stworzone przez innych fanów LittleBigPlanet. Czy wy sięgnęlibyście po kartę kredytową jeśli ich jakość byłaby zadowalająca?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here