Warto już na starcie wspomnieć, że dodatki te będą płatne. Choć póki co nie potrafimy ocenić czy ich cena została dobrze dobrana, to widok cyfr 9,95 uzupełniony znaczkiem „$” jakoś specjalnie nas nie ucieszył – pamiętajmy, że są to mikrododatki. W pierwszym z nich nazwanym „Entrenchment” znajdziemy struktury obronne takie jak nowe bazy orbitalne, uzbrojone po zęby platformy bojowe czy specjalne pancerze i tarcze chroniące planety. O dwóch kolejnych dodatkach wiemy już niezbyt dużo. Pierwszy z nich rozbudowuje opcje dyplomatyczne udostępniane graczom, a drugi umożliwia budowę nowych statków i opracowywanie nowych technologii.

Jak wspominaliśmy na wstępie, cena poszczególnych dodatków jest dość wyśrubowana (za trzy zapłacimy prawie tyle co za całą grę). Firma Stardock zdradziła jednak, że za kilka miesięcy wszystkie trzy mikrododatki będą sprzedawane w zestawie. Jeśli jeszcze nie graliście w Sins of a Solar Empire, to przypominamy, że na Valhalli grę recenzował Bartek Kotarba. Jego tekst znajdziecie w innej części Drakkaru.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. A ja jeszcze nie dostałem SoSE z konkursu na Valhalli. Ja wiem że to Nicolas Games ma wysłać ale czekam już i czekam i nadal nic :/

  2. Za to nasluchasz sie jak to 30 zlotych stanowi mega bariere przed zakupem dodatku 🙂 Z drugiej strony, jesli to ma byc cos a la patch z dodatkowym contentem, to powinnien byc za darmo. Dla mnie interesujace jest jak istotne zmiany tak na prawde wprowadza takie dodatki. Sinsy to nie Starcraft, ale zdecydowanie takie rzeczy moga wplywac na rywalizacje w sieci.

Skomentuj Damian Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here