Znów więc przeniesiemy się w daleką przyszłość i poprowadzimy do boju olbrzymią armię na czele której stanie jeszcze większy robot-dowódca. Taką mamy przynajmniej nadzieję. Na temat samej gry w informacji prasowej zapowiadającej jej nadejście nie znaleźliśmy ani słowa. W tej chwili wiemy więc tylko, że powstaje. Ciekawostką jest natomiast fakt, że dzieło studia Gas Powered Games wyda firma Square Enix. W niedalekiej przyszłości w sieci mają się pojawić pierwsze fotki i materiał filmowy z tego tytułu. Znajdziecie je oczywiście także na Valhalli. Póki co odsyłamy was do recenzji dodatku do Supreme Commander. Nasz tekst przeczytacie po kliknięciu w te trzy słowa. Już na zakończenie dodamy, że liczymy na to, że po wpadce jaką był Space Siege, Chris Taylor i spółka znów pokażą na co ich stać.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. Zawiodłem się na Supreme Commander. Liczyłem na nieoficjalną kontynuację Total Annihilation które cały czas uwielbiam i uważam za najlepsze w swoim gatunku. SC po prostu nie dorasta do pięt swojemu duchowemu poprzednikowi :(. Gra była dobra (biorąc pod uwagę multiplayer), niestety – tylko dobra. Mam nadzieję, że w drugiej części zmniejszą trochę skalę, dopracują fizykę która w starej produkcji Cavedog była dużo lepsza, no i sam gameplay. . .

  2. Ja też czekałem pamiętam długo na Sumpreme Commandera, po czym pograłem kilka dni, przeszedłem wszystkie misje, i nigdy więcej do gry nie wróciłem. Pomysł był fajny, ale kiepska realizacja. Teraz pogrywam w RA3 i zdecydowanie lepiej i ciekawiej się gra.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here