Jak twierdzi poszkodowana, incydent po raz pierwszy miejsce miał w 2003 roku a gdy dziewczyna starała się powiadomić o tym szefostwo firmy, została zwolniona. Wszystkiemu zaprzeczał Tomonobu i jak widać może liczyć na poparcie Tecmo, które wypowiedziało się ostatnio na temat rzekomych występków Itagakiego:

„Rzekome molestowanie seksualne pracownicy naszej firmy nigdy nie miało miejsca, nie zetknęliśmy się również z przypadkiem nieuzasadnionego zwolnienia z pracy”. Zdaniem Tecmo, dziewczyna chciała odegrać się na firmie za niepowodzenia w życiu osobistym – o wykorzystywaniu seksualnym nie ma mowy. Sprawa nie jest jednak do końca jasna, ponieważ Tecmo dodaje, ze zdaje sobie sprawę jakie relacje łączyły Itagakiego z powódką oraz z innymi kobietami w firmie, co miało niekorzystny wpływ na atmosferę w pracy. W rezultacie zarówno Itagaki jak i była pracownica zostali zdegradowani, a ich pensje zmniejszono.

Miejmy nadzieje, że cała ta sytuacja sprowadzi na ziemie kontrowersyjnego twórcę gier. Przejawy jego seksizmu można zaobserwować między innymi w bijatykach z serii DOA czy najnowszej grze na X360 – Dead or Alive Xtreme 2. Co prawda, o ile seria DOA jest naprawdę świetna, ostatnia propozycja Itagakiego zebrała już noty zdecydowanie poniżej oczekiwań. Może Tomonobu zrozumie, że kobiece kształty to za mało, aby gra była dobra?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here