Impreza odbyła się już miesiąc temu, ale dopiero niedawno polski oddział Microsoftu udostępnił prasie materiały filmowe, które ukazują to wydarzenie. Goście zaproszeni na premierę zebrali się w warszawskim salonie Porsche. Wśród nich znaleźli się pan Szyc, Saleta czy panie Mucha i Gawryluk.

W trakcie premiery zebrani mieli okazję zobaczyć jak rajdowy mistrz Leszek Kuzaj sprawdza swoje umiejętności w wirtualnych wyścigach. Grano naturalnie w drugą część Forza Motorsport a przeciwnikiem kierowcy był gracz profesjonalista Marcin „Wróg” Pawłowski. Lepszym okazał się ten drugi.

Jeśli jesteście zainteresowani materiałami filmowymi z premiery gry, to pod tekstem znajdziecie linki prowadzące do długiej i krótszej wersji tychże. Jednocześnie zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry (kliknijcie tutaj), która na Valhalli otrzymała bardzo solidną ocenę 8,9.

Film w wersji długiej

Film w wersji krótkiej

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Z ciekawosci Katmay – jak wyglada ilosc sprzedanych w PL egzemplarzy gry ?W ogole jaki jest status takich danych ? Dystrybutor moze / w pewnych okolicznosciach musi / nie musi ich podawac ?Ogolnie jakby sie chcialo zbadac stan rynku nextgenow w PL to jak to wyglada ?Co do linkow video – wkradl sie blad jest : http://www.valhalla.pl/www.valhalla.pl/uploads. . . long43. wmvpowinno byc : http://www.valhalla.pl/uploads/f2%20long43. wmv(w wersji krotkiej to samo)A tak w ogole : „Goście zaproszeni na premierę zebrali się w warszawskim salonie Porsche. Wśród nich znaleźli się pan Szyc, Saleta czy panie Mucha i Gawryluk. „Hehe nie ma co, MS Polska sie wozi ;P

  2. Linki zaraz poprawimy – dzięki za informację, że wkradł się do nich błąd. Co do liczby sprzedanych gier >> tego niestety nie wiem. Wydaje mi się (Krzysiek Kania potwierdza), że nie muszą się chwalić tego typu informacjami. Zadam Ci jednak pytanie – jak myślisz ile osób pobiegło kupić grę za 250 złotych? Śmiem podejrzewać, że nie były to miliony pomimo tego, że bardzo bym tego chciał

  3. Saleta pewnie, jak mialo to i miejsce za czasow jego „kariery” bokserskiej obwolal sie krolem szos i czem przedzej posppieszyl przewiezc jakas bryczką panne Muche, co by sie pochwalic doswiadczeniem kierowcy z driving license kategorii B.

Skomentuj Krzysiek Pielesiek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here