Jeszcze jeden interesujący materiał filmowy pojawił się dziś w sieci. Jest nim filmowa zajawka kolejnej odsłony serii Driver, która ma być pokazana na E3 2010. Plik wideo powinien się spodobać tym, którzy pamiętają jej najwcześniejsze części. Zobaczymy w nim jak kierowca mustanga szaleje po parkingu, zakreślając kolejne zaliczone manewry na krótkiej liście. Obroty o sto osiemdziesiąt stopni, gwałtowne hamowanie, palenie gumy. Między innymi takie rzeczy zobaczymy w klipie. I choć nie umieszczono w nim nawet sekundy gameplayu z nadchodzącego „Kierowcy”, to i tak plik wideo obejrzeliśmy z przyjemnością. Po cichu liczymy na to, że miał on powiedzieć, iż seria wraca do korzeni. To akurat mocno by nas ucieszyło. Podejrzewamy zresztą, że nie tylko nas.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. To byloby piekne, gdyby nowy Driver w duzej mierze przypominal swoja pierwsza czesc. Tworcy Kierowcy musieliby jednak pozegnac sie z imo na sile kopiowanym gameplay’em przypominajacym serie GTA. Driver jak sama nazwa wskazuje powinna byc gra, w ktorej glowna role odgrywac powinien facet siedzacy za kierownica swojej monstrualnie mocnej bryki ;-p. Bieganie i strzelanie do bandziorow calkowicie odpada. Pierwsza czesc tylko do tego wlasnie sie ograniczala, do kaskaderskiej jazdy po miescie, a jednak zadna nastepna, pomimo pieknej grafiki i wiekszych mozliwosci dla gracza, nie dorastala jej do piet. Chcialoby sie, aby tworcy tak postapili z najnowszym Driver’em, i aby jej nastepna czesc nie przypominala jedynki tylko z wykonywanych na poczatku gry trickow. Ale tylu tworcow obiecywalo juz „wielkie powroty do korzeni”, ze trudno bedzie uwierzyc w kolejne takie zapewnienia – jesli oczywscie takowe sie pojawia, bo sam filmik rzuca tylko cien domyslow.

  2. Pierwsza czesc tylko do tego wlasnie sie ograniczala, do kaskaderskiej jazdy po miescie, a jednak zadna nastepna, pomimo pieknej grafiki i wiekszych mozliwosci dla gracza, nie dorastala jej do piet.

    Hmm powiedziałbym, że dwójka dużo brzydsza graficznie, dająca większe możliwości była prawie tak dobra jak jedynka ; ). Teaser daje nadzieje. Czyżby się udało? Na prawdziwego godnego następcę Drivera czekam blisko 10 lat (akurat końcem roku D2 stuknie pierwszy krzyżyk). Ech, byłoby wspaniale

  3. Wątpię, że zrobią grę z tak trudnym startem jak pierwszy Driver. Niezle się namęczyłem, żeby wyjechać z tego garażu 🙂

  4. To byloby piekne, gdyby nowy Driver w duzej mierze przypominal swoja pierwsza czesc.

    Oby nie , przecież w D1 tylko jeździłeś autkiem po mieście , do znudzenia trochę pościgów trochę wyścigu. Na dzisiejsze czasy nuda i gluty. A gra swojego czasu była po prostu rewolucją. Otwarte miasta , model zniszczeń , ruch uliczny , a to wszystko w 3d. Cześć druga obeszła się bez echa , bo nie było żadnych urozmaiceń rozgrywki (no i ten 2d chłopek). A część 3 to jednym słowem chała która wyszła po GTA3 które oferowało to samo x100. Drivera raczej nie wskrzeszą , bo Relfections miało tylko jeden pomysł a wątpię żeby po tylu klapach dostali oświecenia. Mafia 2 w teorii podnosi poprzeczkę bardzo wysoko i nie ma bata by producenci miernych gier i jednej dobrej mieli w tej sprawie coś do powiedzenia.

Skomentuj Tomek B. Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here